Maciej Samcik's Blog, page 151

April 29, 2014

Gdy klient jest pod �cian�, bank za��da kasy nawet za... wys�anie e-maila. PIT last minute

Kto jeszcze nie z�o�y� PIT-a za zesz�y rok, ma na to raptem kilkana�cie godzin. Spieszcie si�, bo z�o�enie zeznania po terminie cz�sto oznacza kilkaset z�otych kary. Prawdopodobnie opr�cz stresu oko�oporodowego (bo "rodzenie" zeznania to - wed�ug bada� - do�� bolesna czynno��) czeka Was pewnie dop�acenie paru groszy w rozliczeniu ze "skarb�wk�" (gdy� je�li nie spodziewaliby�cie si� tej przykrej okoliczno�ci, rozliczyliby�cie PIT-a ju� w marcu ;-)). Je�li chcecie mie� wygodnie, to mo�ecie u�y� programu, kt�ry pomo�e Wam rozliczy� si� online i bez biegania na poczt�, ale trzeba b�dzie zap�aci� "w naturze". ;-). Ale najgorsze jest to, �e czasem nie tylko urz�d skarbowy czyha na Wasze pieni�dze, ale i instytucje finansowe. Pisa�em jaki� czas temu o gigantycznych op�atach za za�wiadczenia potrzebne do rozliczenia starej ulgi mieszkaniowej - banki za jednozdaniowego kwita licz� sobie tyle kasy, �e czasem ulga przestaje si� op�aca�. Maj� prowizj� od ministra finans�w, czy co? ;-). Mia�em te� na stole histori� jednego z czytelnik�w, kt�ry potrzebowa� duplikatu PIT-u od biura maklerskiego i okaza�o si�, �e nie ma opcji, �eby taki duplikat wyprodukowa�. A je�li nawet, to b�dzie to s�ono kosztowa�o. Ech, gdzie te czasy, kiedy banki wype�nia�y za nas PIT-y ;-) ... Dzi� kolejna historyjka z cyklu opowie�ci o finansistach, kt�rzy nie przepuszcz� �adnej okazji do dodatkowego zarobku. Napisa� jeden z czytelnik�w, kt�ry mimo najlepszych ch�ci nie m�g� wcze�niej rozliczy� si� z urz�dem skarbowym. Wszystko przez to, �e jego �ona inwestuje pieni�dze na gie�dzie i w zesz�ym roku co�-tam sprzeda�a i co�-tam kupi�a, osi�gaj�c w dodatku zysk.



Chory przepis? Umorz� ci raty kredytu i... wy�l� PIT-a. Albo oddadz� kas� za trefn� polis�. A potem... wy�l� PIT-a. Czy tak powinno dzia�a� pa�stwo prawa?



" Moja �ona nie dosta�a dot�d PIT-a 8C, kt�ry zwykle ju� na pocz�tku marca przysy�a�o jej biuro maklerskie mBanku. Zadzwoni�a wi�c na mLini�, gdzie dowiedzia�a si�, �e pod koniec lutego biuro wys�a�o do niej przesy�k� listem poleconym. Do nas oczywi�cie nic nie trafi�o. Nie dostali�my awizo, nie przyszed� dor�czyciel. Biuro maklerskie posiada numer nadawczy przesy�ki, ale informacji, czy wr�ci�a ona do biura, czy te� ca�kiem zagin��a, nam nie udzielono " - opowiada czytelnik. W tej sytuacji nie pozosta�o mu nic innego, jak z�o�enie wniosku o ponowne przes�anie PIT-a. Klient z�o�y� taki wniosek, motywuj�c to faktem, �e poprzednia przesy�ka najwyra�niej zagin��a. Biuro maklerskie odpowiedzia�o, �e kwita mo�e wys�a� jeszcze raz, ale bynajmniej nie za darmo. " Uprzejmie informuj�, �e w celu z�o�enia dyspozycji ponownej wysy�ki PIT 8C konieczny jest kontakt z mLini�. (...) Op�ata za ponowne przes�anie dokumentu wynosi 30 z� ". Biura maklerskiego nie obchodzi, �e poprzednia wysy�ka nie dotar�a do czytelnika nie z jego winy, wi�c je�li kto� powinien p�aci� 30 z�, to Poczta Polska.



" �ona zam�wi�a "ponowne przes�anie". I teraz, uwaga, bank zgodzi� si� wys�a� PIT 8C za po�rednictwem e-maila. Nowoczesno�� jednak nie przenios�a si� na rabat w cenie. Op�ata za przes�anie PIT-a, niezale�nie od tego, czy ma on by� przes�any papierowo, czy elektronicznie, w formie pdf-a, wynosi 30 z� " - skar�y si� klient. Oj, drogo. Jakie jest uzasadnienie tej dro�yzny? Trudno powiedzie�, bo w mBanku niczego uzasadnia� nie musz�. Koszt wygenerowania dokumentu, koperty, znaczka pocztowego i czas potrzebny na przygotowanie przesy�ki jest wyceniany tak samo, jak koszt sporz�dzenia pdf-a i wys�ania go e-mailem na wskazany adres. Dziwne. Ale w tej dziedzinie niestety trzeba przyzna� bankowi prawo do wzgl�dnie dowolnego ustalania prowizji (cho� mo�na by poprosi� UOKiK o sprawdzenie zasadno�ci takich praktyk). Mojego czytelnika trapi� inne pytanie: " Skoro maj� sygna� od klienta, �e przesy�ka nie dosz�a, to powinni z�o�y� reklamacj� u swojego dostawcy pocztowego. Ale nie z�o��, bo to si� op�aca. Zarobi� na nas trzy dychy " - gorzko konkluduje czytelnik. Dlaczego finansi�ci zawsze w takich sytuacjach staj� nie po stronie klienta, tylko tam, gdzie sta�o ZOMO?



JAK JU� WYPE�NISZ PIT-a, PRZECZYTAJ! Jak poradzi� sobie z dziur� bud�etow� powsta�� po zap�aceniu podatk�w, jak nie da� si� wpu�ci� w pu�apk� przy ubezpieczaniu �ycia i maj�tku, jak nie da� si� okra�� przez internet, co zrobi� z lew� polis� inwestycyjn�, jak przygotowa� si� do wzi�cia kredytu, jak "poprawi�" sobie BIK, jak odr��ni� dobry kredyt od kredytu-pu�apki - takie porady znajdziesz w mojej najnowszej ksi��ce "100 potwornych opowie�ci o pieni�dzach, czyli jak �y�, zarabia� i wydawa� z g�ow�". Je�li kto� z twoich znajomych nie wie gdzie si� podziewa kasa, kt�r� zarabia - to ksi��ka w�a�nie dla niego. M�wi�em o niej niedawno w "Dzie� Dobry TVN" (�eby obejrze�, kliknij w ten link)



DD TVN Samcik



DD TVN Samcik



O ksi��ce - oraz o tym, �e w zarz�dzaniu naszymi portfelami najwa�niejsze s� dobre nawyki - opowiada�em te� kilka dni temu w "Radiowej Czw�rce". Audycja do wys�uchania i do przeczytania - tutaj. Subiektywnie i potwornie by�o r�wnie� w "Radiu Dla Ciebie", w kt�rym red. Grzegorz Chlasta pyta� mnie o r��ne dylematy finansowe, m.in. o mo�liwo�� anulowania kredytu frankowego, pomys�y na oszcz�dzanie pieni�dzy i o to czy lepiej wynaj�� mieszkanie, czy te� je kupi� na kredyt. Audycji wys�uchasz po klikni�ciu w ten link. Z kolei 22 kwietnia, w wieczornej audycji red. Paw�a Sulika w TOK FM, zastanawia�em si� nad tym, czy z polskich ulic masowo zaczn� znika� oddzia�y bank�w. Audycja do wys�uchania tutaj .



LUBISZ TU WPADA�? POPRZYJ BLOG W KONKURSIE! Blog "Subiektywnie o finansach" bierze udzia� w konkursie pt. "Najlepszy Ekonomiczny Blog Roku" organizowanym przez portal Money.pl. Je�li lubisz tu wpada� i masz konto na Facebooku, zapraszam Ci� do wyra�enia swojej sympatii i zag�osowania na subiektywno��. Wejd� na t� stron�, znajd� "Subiektywnie o finansach" i oddaj sw�j g�os . B�d� Ci za to szczerze zobowi�zany!



SUBIEKTYWNO�� NA SPYTKACH U BANKOWC�W. W instytucjach finansowych postanowili przetestowa� zasad� "jak Kuba Bogu, tak B�g Kubie" i... jaki� czas temu wzi�li mnie na spytki. Zwykle to ja pytam, a oni odpowiadaj�, a teraz by�o, niestety, odwrotnie. Oni - a konkretnie Przemys�aw Barbrich z miesi�cznika "Bank" - pytali, a ja si� poci�em, �eby tak odpowiedzie�, coby ich nie urazi� ;-). Efekt? Jak na za��czonym obrazku. Kliknijcie w link, �eby obejrze� ca�� rozmow� .



Samcik Miesi�cznik Bank

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 29, 2014 23:56

Tak "ci��kiej" sprawy jeszcze nie widzia�em. Samob�jstwo, wielki kredyt i b�j o milion z�otych

Coraz cz��ciej miejscem rozstrzygania spor�w mi�dzy firmami ubezpieczeniowymi, a ich klientami, jest sala s�dowa. Ubezpieczyciele id� do s�du chyba ch�tnie i bez �alu. Odnosz� wra�enie, �e przegrane procesy z nielicznymi, upierdliwymi jednostkami ubezpieczyciele z g�ry wliczaj� w koszty oferowania ka�dego z kontrowersyjnych etycznie produkt�w, kt�re maj� na p��kach. Je�li jaki� produkt jest potencjalnie toksyczny (np. strukturyzowana inwestycja oparta na opcjach, opakowana w 10-letni� polis�), a jaka� praktyka w spos�b oczywisty krzywdzi klient�w (np. odmawianie auta zast�pczego w ramach likwidacji szkody z OC sprawcy), to na 20 "zrobionych na szaro" klient�w do s�du p�jdzie jeden-dw�ch. I spory z nimi - prowadzone przez d�ugie lata - b�d� dla ubezpieczyciela bardziej op�acalne, ni� zmiana kontrowersyjnej praktyki (bo wtedy trzeba by "robi� dobrze" wszystkim klientom, tak�e tym "nieawanturuj�cym si�").



Ubezpieczyciele coraz cz��ciej walcz� do upad�ego w s�dach, gdy sprawa jest nieostra, a w gr� wchodz� spore pieni�dze. Nie zaszkodzi si� z klientem podroczy�, bo gdyby uzna� "z automatu", �e ma on racj�, pojawi�oby si� zaraz dziesi�ciu kolejnych, tak�e znajduj�cych si� w nieostrej sytuacji na pograniczu. I im te� trzeba by odda� pieni�dze. Lepiej wi�c i�� w zaparte i liczy� na to, �e upierdliwa jednostka wykrwawi si� finansowo w s�dzie. Jeden z takich spor�w dotyczy mojego czytelnika. Opisywa�em j� ju� w blogu, a teraz tylko pokr�tce przypomn�. C�rka mojego czytelnika pope�ni�a samob�jstwo, przekazuj�c spadkobiercom automatycznie w spadku ogromne zad�u�enie z tytu�u kredytu we frankach - mniej wi�cej milion z�otych. Poniewa� do kredytu by�o do��czone ubezpieczenie na �ycie (z cesj� praw na bank) m�j czytelnik poprosi� bank, by ten �ci�gn�� nale�no�� kredytow� z ubezpieczyciela (firmy Benefia z grupy Vienna Insurance Group). Bank nie mia� najmniejszej ochoty i�� na udry z zaprzyja�nionym ubezpieczycielem, wi�c m�j czytelnik musia� przeprowadzi� s�dow� batali�, by bank chcia� w og�le przekaza� mu prawa do polisy.



Kiedy po dw�ch latach si� to wreszcie uda�o, pojawi� si� kolejny problem - Benefia odm�wi�a wyp�aty, powo�uj�c si� na wzgl�dy formalne. Jakie? Samob�jstwo nast�pi�o w trzecim roku obowi�zywania polisy ubezpieczenia na �ycie. Automatyczne wy��czenie odpowiedzialno�ci ubezpieczyciela w przypadku samob�jstwa dzia�a tylko przez dwa lata (Art. 833 Kodeksu cywilnego: „ Przy ubezpieczeniu na �ycie samob�jstwo ubezpieczonego nie zwalnia ubezpieczyciela od obowi�zku �wiadczenia, je�eli samob�jstwo nast�pi�o po up�ywie lat dw�ch od zawarcia umowy ubezpieczenia "). Ale w Benefii powo�ali si� na art. 815 Kodeksu cywilnego (m�wi, �e ubezpieczony ma obowi�zek poda� prawdziwe informacje we wniosku o ubezpieczenie) w zwi�zku z art. 834 Kodeksu cywilnego, kt�ry z kolei m�wi, �e towarzystwo mo�e wy��czy� swoj� odpowiedzialno��, gdy przy zawieraniu umowy klient poda� nieprawdziwe dane, a od wypadku ubezpieczeniowego nie up�yn��y trzy lata.



Benefia przypomnia�a te� przepis z Og�lnych Warunk�w tego ubezpieczenia, z kt�rego wynika, �e mo�na odm�wi� wyp�aty w sytuacji, gdy �mier� osoby ubezpieczonej nast�pi�a w wyniku " chor�b zdiagnozowanych i leczonych " lub " zdarze� zaistnia�ych przed dniem rozpocz�cia ochrony ubezpieczeniowej ". Ankieta zdrowotna, kt�r� wype�ni�a c�rka mojego czytelnika przy przyst�powaniu do ubezpieczenia, zawiera�a pi�� pyta�. W�r�d nich takie: „ czy stosuje Pani �rodki psychotropowe, uspakajaj�ce, nasenne, pobudzaj�ce i czy jest Pani od nich uzale�niona? ". Odpowied� ubezpieczonej klientki brzmia�a: "nie". Bo pytanie by�o wyj�tkowo g�upawe i podchwytliwe. Benefia uzna�a jednak, �e klientka �wiadomie oszuka�a przy sk�adaniu wniosku ubezpieczeniowego. " Czy w ci�gu ostatnich 5 lat wyst�pi�y u Pani powa�ne dolegliwo�ci lub choroby wymagaj�ce porady lekarskiej, stosowania leczenia lub wykonywania bada� diagnostycznych, takie jak… " i tu lista chor�b. W�r�d nich: depresja. Na to pytanie klientka te� odpowiedzia�a negatywnie.



Gdy Benefia odm�wi�a wyp�aty, m�j czytelnik z�o�y� pozew w s�dzie. A poniewa� to cz�owiek nie w ciemi� bity, to "zabezpieczy�" si� opiniami kilku �abskich prawnik�w od ubezpiecze�, w tym prof. Jerzego Hadschke, guru w tej bran�y, zmar�ego kilka miesi�cy temu. Wszystkie by�y dla niego korzystne, sprowadzaj�c si� do konkluzji, �e w tej konkretnej sytuacji ani art. 815 K.c., po��czony z art. 834 K.c., ani OWU ubezpieczyciela nie wy��czaj� dzia�ania art. 833 K.c., z kt�rego wynika, �e w przypadku samob�jstwa klienta ubezpieczyciel mo�e si� uchyli� od odpowiedzialno�ci tylko w pierwszych dw�ch latach od podpisania polisy. Kilka tygodni temu s�d uzna� jednak, �e to Benefia ma racj�, a nie ojciec klientki. S�d uzna�, �e zawarto�� ankiety medycznej �wiadczy na niekorzy�� klientki. C��, z wyrokami s�du nie zwyk�em dyskutowa�, ale nawet ja, ubezpieczeniowy laik, widz�, �e oba cytowane wy�ej pytania z ankiety medycznej daj� firmie ubezpieczeniowej du�e pole do interpretacji. " Powa�ne dolegliwo�ci lub choroby wymagaj�ce porady lekarskiej, stosowania leczenia lub wykonywania bada� " to szerokie sformu�owanie i pewnie niejeden klient wpadnie jeszcze w t� pu�apk�.



M�j czytelnik nie sk�ada jeszcze broni i zamierza z�o�y� apelacj�, bo uwa�a, �e to, co jego c�rka poda�a w ankiecie medycznej nie ma znaczenia w kontek�cie art. 833. K.c., kt�ry m�wi o samob�jstwie. " W doktrynie prawa ubezpieczeniowego podkre�la si� bowiem zgodnie, i� nie mamy w takiej sytuacji do czynienia z wypadkiem ubezpieczeniowym, rozumianym jako zdarzenie losowe. Umy�lno�� dzia�ania ubezpieczonego wy��cza bowiem aspekt losowo�ci zdarzenia. Za wyp�at� �wiadczenia w przypadku dokonania przez ubezpieczonego samob�jstwa po up�ywie okre�lonego czasu od udzielenia ochrony ubezpieczeniowej przemawiaj� szczeg�lny cel umowy ubezpieczenia na �ycie, jej charakter spo�eczny i ekonomiczny " - pisze w projekcie apelacji m�j czytelnik. A wi�c: przepis 833. K.c. to - zdaniem mojego czytelnika - prawo "na specjaln� okoliczno��" i nie mo�na wy��czy� jego dzia�ania jakimi� "zwyk�ymi" paragrafami, dotycz�cymi tego jakie informacje klient poda� i czy ich podanie mia�o z�y wp�yw na ocen� ryzyka ubezpieczeniowego, a wi�c po�rednio na sk�adk� oraz ewentualn� odmow� obj�cia ubezpieczeniem danego klienta.



M�j czytelnik ma i drugi argument: " Nawet je�li przyj��, �e (...) naruszy�a powinno�� deklaracji ryzyka poprzez nie podanie do wiadomo�ci ubezpieczyciela informacji o leczeniu zaburze� depresyjnych, to nie mo�na uzna� aby zatajone okoliczno�ci stanowi�y przyczyn� wypadku ubezpieczeniowego. W niniejszej sprawie bezsporne jest, �e przyczyn� �mierci by�o samob�jstwo. W ubezpieczeniu na �ycie wypadek ubezpieczeniowy polega na �mierci osoby ubezpieczonej. W przypadku �mierci samob�jczej przyczyn� wypadku ubezpieczeniowego jest dzia�anie osoby ubezpieczonej – targni�cie si� na w�asne �ycie. Nieuprawnione jest przyj�cie, �e �mier� samob�jcza ubezpieczonego jest konsekwencj� innych okoliczno�ci ni� samob�jstwo" - czytam w projekcie apelacji. A wi�c: w sensie dos�ownym ani depresja, ani jakiekolwiek zaburzenia zdrowotne nie mog�y by� przyczyn� �mierci samob�jczej, bo by�a ni� decyzja ubezpieczonej osoby, kt�ra chcia�a targn�� si� na w�asne �ycie.



Nie wiem, jak Wy, ale ja nie widzia�em jeszcze tak "ci��kiej" sprawy ubezpieczeniowej. Z jednej strony mamy niezbyt precyzyjne i bardzo szerokie pytania w ankiecie medycznej (mo�na je uzna� w wielu przypadkach za wytrych, umo�liwiaj�cy ubezpieczycielowi wy�ganie si� z odpowiedzialno�ci). Z drugiej mamy kwesti� przyczyn samob�jstwa (czy mo�e wynika� z choroby, czy te� tylko ze �wiadomej decyzji samob�jcy?). Z trzeciej strony jest pytanie: czy losowo�� takiego "wypadku ubezpieczeniowego" (wiem, brzmi okropnie...) lub jej brak powinny wp�ywa� na mo�liwo�� wy��czenia przepisu 833 K.c.? S�d to rozs�dzi (nie zazdroszcz� s�dziemu, kt�ry "dostanie" t� spraw� w apelacji), ale bardzo jestem ciekaw co Wy na ten temat s�dzicie. Czy firma ubezpieczeniowa s�usznie chce si� wy�ga� z wyp�aty miliona z�otych? A mo�e zachowuje si� nie fair, nieetycznie? Jedno jest pewne: m�j czytelnik musi by� naprawd� zamo�nym cz�owiekiem, �eby pozwoli� sobie na sp�r prawny z Benefi�. Wpis s�dowy przy milionowej warto�ci przedmiotu sporu wynosi 50.000 z�. A po przegranej w pierwszej instancji czytelnik b�dzie musia� te� pokry� koszty reprezentacji s�dowej strony przeciwnej oraz koszty bieg�ych s�dowych (b�dzie tego 20.000 z�).



Wiem, �e wpis s�dowy to pewnego rodzaju "bezpiecznik", kt�ry zabezpiecza ca�y system wymiaru sprawiedliwo�ci przed sk�adaniem przez pieniaczy pozw�w z byle powodu, tylko dla zasady. Wiem te�, �e jak si� przegra proces, to trzeba pokry� koszty prawnik�w, kt�rych wynaj�� ten, kto musia� si� przed naszymi zarzutami broni�. Ale z drugiej strony: asymetria mi�dzy skutkami finansowymi prowadzenia sporu w s�dzie dla koncernu ubezpieczeniowego i dla zwyk�ego konsumenta jest dojmuj�ca. Benefia mo�e sobie pozwoli� na dowolnie d�ugi sp�r s�dowy z klientem i na dowolnie drogich prawnik�w. Klient - nawet je�li nie ma racji, a tu sprawa jest przecie� nieostra - musi si�gn�� do w�asnej kieszeni, a nie do firmowego bud�etu. Firmy ubezpieczeniowe o tej dysproporcji wiedz� i dlatego z ka�dym du�ym odszkodowaniem ch�tnie p�jd� do s�du, nawet je�li maj� przegran� pewn�, jak w banku. Bo przecie� nie ka�dy klient ma le�akuj�ce kilkadziesi�t tysi�cy w bieli�niarce, albo na koncie bankowym, by m�c sobie pozwoli� na sp�r s�dowy w dw�ch instancjach, a kto wie, czy jeszcze nie dojdzie kasacja i ponowne rozpatrzenie. Nie wiem, jak Wy, ale ja mam z tym problem.



WI�CEJ POTWORNYCH OPOWIE�CI O PIENI�DZACH... znajdziesz w mojej najnowszej ksi��ce. Opisuj� w niej najbardziej drastyczne przypadki dotycz�ce domowych finans�w moich czytelnik�w. I radz�: jak mo�na przynajmniej pr�bowa� z nich wyj�� oraz jak si� zabezpieczy�, zanim jeszcze zanim nadejdzie katastrofa. Kredyty we frankach, "nibyubezpieczenia", wielkie prowizje za przelewy zagraniczne, kradzie�e pieni�dzy z kont internetowych, po�yczki, kt�re s� pu�apkami dla klient�w, lokaty, kt�re okazuj� si� nie by� wcale lokatami i inne historie. Kup, przeczytaj, ucz si� na cudzych b��dach, a nie na swoich. "100 potwornych opowie�ci o pieni�dzach, czyli jak �y�, zarabia� i wydawa� z g�ow�" jest ju� w dobrych ksi�garniach, jako wydanie papierowe oraz e-book.



Samcik 100 sposob�w

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 29, 2014 05:32

April 28, 2014

W banku lepiej, ni� w konfesjonale? Owszem, dop�ki nie trzeba zrobi� przelewu ;-)

Bankowcy postanowili poprawi� sobie humor, wi�c zam�wili w TNS Polska coroczne badania zaufania Polak�w do swojej bran�y. Wysz�o im, �e do banku Polak idzie z wi�ksz� ufno�ci�, ni� do spowiedzi oraz do urz�du podatkowego . Zaufanie do swojego banku deklaruje 60% ankietowanych, podczas gdy Ko�cio�owi i mediom ufa tylko 51%, wymiarowi sprawiedliwo�ci n�dzne 39%, a ZUS - owi raptem 30%. Minister Izabela Leszczyna powinna co� z tym zrobi�. Przyk�adne rozstrzelanie 70% Polak�w by�oby mo�e nieco zbyt radykaln� sankcj�, ale mog�oby rozwi�za� problem emerytalny. Na szcz��cie minister Leszczyna odnios�a przynajmniej moralne zwyci�stwo, bo funduszom OFE ufa tylko 26% ludzi, czyli nieco mniej, ni� ZUS-owi. Op�aca�o si� wyda� kas� na kampani� (dez)informacyjn� o systemie emerytalnym ;-). Gie�dzie Papier�w Warto�ciowych te� by si� przyda�a jaka� kuracja, albo samorozwi�zanie, bo ufa jej 29% ludzi, gdy� pozostali uwa�aj� zapewne, �e kursy akcji s� sfingowane, a ca�y ten rynek kapita�owy to jeden wielki przekr�t. SKOK-om wci�� ufa 23% ludzi, cho� w�a�nie zaczynaj� si� aresztowania cz�onk�w zarz�d�w co niekt�rych SKOK-�w, a w dodatku z�o�liwie wybiera si� te SKOK-i, kt�re maj� najlepsze wyniki finansowe ;-). Parabankom wierzy tylko 9%, co oczywi�cie nie przeszkadza nam zad�u�a� si� w tych�e na pot�g�. Bo w ko�cu to oni nam po�yczaj� pieni�dze, wi�c to nie my musimy im ufa�, tylko na odwr�t ;-).



TNS badania banki



Je�li mog� wyrazi� jakie� w�tpliwo�ci wzgl�dem opinii Narodu, to tak sobie my�l�, �e skoro swojemu bankowi ufa 60% ludzi, to jak to jest, �e swojemu doradcy w banku ufa ju� tylko 35% z nas, h�? Jest jeszcze gorzej: izbie rozliczeniowej KIR, kt�ra rozlicza 99% przelew�w w kraju, wierzy tylko 25% os�b. Prawdopodobnie pozostali nie wiedz� w og�le co to jest KIR i kto� powinien za to bekn�� (PR-owcy? ;-)). Pozosta�ym 75% Polak�w dzi� do poduszki zalecam "Pieni�dze Ekstra" (czwartkowe strony konsumenckie "Wyborczej"): o tym jak to jest, �e s� na �wiecie przelewy ;-) .



Dop�ki jednak nie przeczytali�cie "Pieni�dzy Ekstra", sytuacja jest trudna, bo mamy co prawda du�e zaufanie do banku, ale generalnie trzy czwarte z nas uwa�a, �e nie wiadomo czy jak zlecimy przelew, to w og�le on dojdzie do celu ;-). A dwie trzecie uwa�a, �e bank jest godzien zaufania, natomiast ten go��, kt�remu przysz�o nas obs�ugiwa�, jest ze wszech miar podejrzany i trzeba patrze� mu na r�ce, bo mo�e nas okra��. Bo przecie� to on, pracownik liniowy, a nie jego szefowie, wymy�li� te wszystkie polisy inwestycyjne, produkty strukturyzowane, kredyty we frankach ;-)). P�� �artem m�g�bym napisa�, i� zdaniem Polak�w bank jest najbardziej godn� zaufania instytucj�, dop�ki nie trzeba w nim zrobi� �adnego przelewu, ani nic za�atwia� ;-). Zabawne, prawda?



TNS badania banki



Dlaczego decydujemy si� na korzystanie z us�ug tego, a nie innego banku? Tu te� jest ciekawie. Zamo�ni Polacy odpowiadaj�, �e dlatego, i� temu bankowi ufaj�, a poza tym ma blisko oddzia� (ten, w kt�rym pracuj� podejrzani ludzie ;-)) oraz dogodne warunki us�ug. Mniej zamo�ni klienci stawiaj� - poza zaufaniem do danej marki bankowej i lokalizacj� oddzia�u - r�wnie� na niskie prowizje oraz mi�� obs�ug�. I te dwie ostatnie preferencje r��ni� ich od klient�w zamo�nych. Wbijcie to sobie do g�owy, drodzy bankowcy: jak ju� b�dziecie kantowa� z przyzwyczajenia, to oczekiwanie spo�eczne jest takie, �eby�cie robili to z u�miechem na ustach ;-).



TNS badania banki



Ale przekr�t�w robi� nie wolno: Polacy uwa�aj� bowiem (a przynajmniej 60% z nich), �e nie wszystkie banki s� w r�wnym stopniu godne zaufania. Mniej godne s� te, kt�re chc� zarobi� na niewiedzy klienta, a tak�e... te, kt�re chc� zarobi� na kliencie coraz wi�cej (32-33% wskaza�). Bior�c pod uwag�, �e bardzo powoli, ale jednak ko�czy si� era darmowych ROR-�w i kart oraz dop�acania klientowi do wszystkiego tylko dlatego, �e ma puls, zaufanie Polak�w do bank�w jest powa�nie zagro�one. I minister Leszczyna... tfu, prezes Zwi�zku Bank�w Polskich (zaufanie 32%) powinien co� z tym zrobi� ;-). Aha, Polacy s� sk�onni obdarza� mniejszym zaufaniem banki nowe, nie maj�ce siedemsetletniej tradycji (kto� mia� nosa wsadzaj�c na sto�ek prezesa najwi�kszego polskiego banku cz�owieka o nazwisku Jagie��o ;-)) oraz te, kt�re oferuj� nadmiernie skomplikowane produkty (co nie przeszkadza nam lokowa� oszcz�dno�ci w produkty strukturyzowane z gwarancj� kapita�u, z kt�rych zysk oparty jest na zmianach 116 indeks�w zmieniaj�cych si� w ka�dy trzeci wtorek miesi�ca ).



TNS badania banki



Jakie s� najwi�ksze s�abe strony bank�w? Wysokie prowizje (19%, rok wcze�niej by�o 23%), bo na nie zawsze warto ponarzeka�, nawet je�li a� sze�� bank�w ma w ofercie konta ca�kiem za darmo i to bezwarunkowo. Po drugie nie podoba si� nam, �e kredyty s� drogie (16% wskaza�, rok temu by�o 23%). Kiepsko, bo stopy procentowe NBP (od nich po�rednio lub bezpo�rednio zale�y koszt kredytu) ni�sze ju� raczej nie b�d�. Je�li dzi� ceny kredyt�w nam nie pasuj�, to czas przeprowadzi� si� do Szwecji (tam przez jaki� czas stopy by�y ujemne i to by� raj). Gdy Polacy si� dowiedz�, i� stopy procentowe w kraju firmuje ten sam facet, kt�ry odpowiada za podatek od oszcz�dno�ci, to nie b�dzie (mu) weso�o ;-). Cz��� bank�w, w ge�cie solidarno�ci z klientami przesta�a honorowa� banknoty z jego podpisem, a co! ;-). Aktualizacja: Euronet ju� honoruje prezesa ;-). Dobra strona jest taka, �e 25% Polak�w nie by�o w stanie wymieni� �adnej, ale to �adnej s�abej strony swojego banku. Ciekawe kt�ry bank ma fuksa i obs�uguje te 25% ;-).



TNS badania banki



Na koniec przyda�oby si� co� optymistycznego. Wyci��em wi�c lepsz� po��wk� z jednego ze slajd�w ;-). Ponad po�owa Polak�w - 54% - uwa�a, �e dobrze wybra�a bank, jest zadowolona, a bank jest taki, jak "si� oczekiwa�o". I nie mo�na t�umaczy� tego wy��cznie znan� w psychologii niech�ci� cz�owieka do tego, by przyzna� przed sob� do b��du ;-). Co trzeci klient (33%) uwa�a, �e bank nie jest najgorszy, ale "spodziewano si�" po nim wi�cej.� Za� 11% rzeczywi�cie ma bankowi za z�e. I to jest w�a�nie zdrowa tkanka Narodu, nie ukrywaj�ca przed sob� strasznej prawdy? ;-)



LUBISZ TU WPADA�? POPRZYJ BLOG W KONKURSIE! Blog "Subiektywnie o finansach" bierze udzia� w konkursie pt. "Najlepszy Ekonomiczny Blog Roku" organizowanym przez portal Money.pl. Je�li lubisz tu wpada� i masz konto na Facebooku, zapraszam Ci� do wyra�enia swojej sympatii i zag�osowania na subiektywno��. Wejd� na t� stron�, znajd� "Subiektywnie o finansach" i oddaj sw�j g�os . B�d� Ci za to szczerze zobowi�zany!



SUBIEKTYWNO�� JEST TAM, GDZIE WY. Blog "Subiektywnie o finansach" to jedno z ch�tniej odwiedzanych miejsc w sieci, po�wi�conych finansom osobistym. Notuje ponad 450.000 Waszych klikni�� miesi�cznie , ale to nie wszystko. Blog mo�ecie te� obserwowa� na Facebooku (tam znajdziecie sporo ciekawych wpis�w, kt�re nie zmie�ci�y si� na samcik.blox.pl oraz podyskutujecie z grup� ponad 22.000 czytelnik�w). Kr�tkie my�li o finansach rzucam te� od kilku miesi�cy na Twitterze (s�ucha ju� ponad 2200 os�b). Kto lubi platform� Google+, tak�e si� nie zawiedzie. S� i tacy, kt�rzy nie przepadaj� za kr�tkimi formami i chcieliby przeczyta� co� wi�kszego, a przy tym u�ytecznego. Dla Was napisa�em ksi��k� "Jak pomna�a� oszcz�dno�ci". Mo�na j� kupi� w formie e-booka . Ostatnio w ksi�garniach pojawi�a si� moja kolejna ksi��ka: "100 potwornych opowie�ci o pieni�dzach, czyli jak �y�, oszcz�dza� i wydawa� z g�ow�". A kto od czytania woli s�ucha� i ogl�da�, niech zerknie na m�j kana� w YouTube - jest w nim sporo wideofelieton�w o pieni�dzach i wpadkach instytucji finansowych. Subskrybujcie kana� "Subiektywnie o finansach" 

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 28, 2014 23:51

Do klient�w makler�w idzie nowe? Akcje kupisz dzi� trzema dotkni�ciami ekranu tabletu

Namawiam Was cz�sto do zaznajomienia si� z rynkiem papier�w warto�ciowych. Kto ma ju� lokat� w banku, kupi� obligacje, ma ju�� zabezpieczenie na "czarn� godzin�", powinien zrobi� kolejny krok. By� mo�e nie tylko na zasadzie lizania cukierka przez papierek - a wi�c poprzez kupowanie udzia��w w funduszach inwestycyjnych - ale te� bardziej bezpo�rednio, poprzez zakup akcji jakiej� sp��ki lub dw�ch. Kryterium ich wyboru? Z jednej strony stabilno��, wiarygodno�� i wyp�acanie co roku przewidywalnej dywidendy, a z drugiej -� subiektywnie poj�ta "fajno��". Je�li jeste� fanem jakiej� marki, jej produkt�w, a jednocze�nie widzisz, �e marka ta coraz lepiej si� rozwija - nie ma przeszk�d, by� ulokowa� niewielk� cz��� swoich oszcz�dno�ci w dan� firm�. Kto 14 lat temu w�o�y� 1000 z� w LPP, wprowadzaj� na parkiet sie� sklep�w Reserved, dzi� m�g�by sobie za to kupi� porz�dnego mercedesa, bo jego tysi�czek by�by wart 160.000 z�. Akcje LPP podro�a�y bowiem z nieca�ych 50 z� do 8000 z� za sztuk�.



Zaprzyja�nianie si� z rynkiem kapita�owym z regu�y jest bolesne. Te wszystkie fiksingi, zlecenia PKC, albo PCR, wype�nianie zlece� w systemie maklerskim, kt�ry chodzi jak traktor i ci�gle si� zawiesza... Brrr...� Na szcz��cie do biur maklerskich dochodzi znany z bank�w trend do upraszczania system�w transakcyjnych i czynienia gie�dy bardziej przyjazn�. Niedawno poproszono mnie, �ebym przetestowa� now� "zabawk�", kt�r� przygotowa�o dla inwestor�w biuro maklerskie mBanku (zwane zgrabnie mDM - swoj� drog� to ciekawe, czy wykupili licencj� na t� nazw� od Manna i Materny ;-)). Chodzi o nowy serwis obs�ugi klienta dla iPad�w. Maklerzy pozazdro�cili sp��ce-matce, czyli mBankowi, kt�ry w zesz�ym roku zaprezentowa� now� ods�on� swojego systemu transakcyjnego, nowy program lojalno�ciowy mOkazje, za� w tym roku - kompletnie odnowiony Supermarket Funduszy Inwestycyjnych . W weekend obejrza�em now� aplikacj� i oto pierwsze moje wra�enia.�



Ca�o�� jest oparta na do�� surowej, klasycznej stylistyce. Nic nie skacze, zero mBankowej t�czy - jest za to czarne t�o i ekran podzielony na okienka wype�nione bia�ymi cyferkami. Mo�na umrze� z nud�w, ale gracze gie�dowi, jak wiadomo, lubi� si� nudzi� ;-). Najfajniejsze jest tutaj to, �e w�a�ciwie jednym klikni�ciem mo�emy ogarn�� sytuacj� na ca�ej gie�dzie, w interesuj�cych nas sp��kach oraz w swoim portfelu inwestycyjnym. A dwoma, trzema dotkni�ciami tabletu - kupi� lub sprzeda� akcje. Najwa�niejsze w aplikacji s� dwa ekrany: g��wny i ten dotycz�cy naszego portfela. Prze��czamy si� mi�dzy nimi dotykaj�c jednej z dw�ch ikonek umieszczonych na dole. Na g��wnym ekranie jest wykaz sp��ek, kt�re wcze�niej sobie zdefiniowali�my jako interesuj�ce, ich najwa�niejsze dane, czyli kursy, obroty i z�o�one przez inwestor�w oferty. Obok mo�na rysowa� i powi�ksza� najr��niejsze wykresy. A w dolnej cz��ci ekranu - lista z�o�onych zlece�, kt�re czekaj� na realizacj� i dwa okienka pozwalaj�ce z�o�y� w bardzo �atwy spos�b kolejne zlecenia (czerwone i zielone, o nich za chwil�).



mDM



Drugi podstawowy ekran, dotycz�cy portfela inwestycji w�a�ciciela rachunku, jest podzielony na cztery r�wne cz��ci. Widzisz wi�c stan got�wki i blokady pod przysz�e transakcje, wykaz sp��ek, kt�re kupi�e� oraz struktur� i warto�� portfela, pokazane na zgrabnym wykresie ko�owym (to jeden z nielicznych kolorowych element�w serwisu). Jednym dotkni�ciem nazwy sp��ki mo�esz rozwin�� dodatkowe menu i dowiedzie� si� jaka jest �rednia cena zakupu ka�dego z twoich papier�w i czy na nim zarobi�e�, czy te� wr�cz przeciwnie (zyski i straty s� pokazane zar�wno procentowo, jak i kwotowo).



Jest wi�c czarno i ponuro, ale przejrzy�cie. Najfajniejsz� funkcj� jest mo�liwo�� b�yskawicznego sk�adania zlece�. Na g��wnym ekranie - tym, kt�ry sam "odpala si�" po zalogowaniu - s� dwa okienka z wy�wietlaj�c� si� cen� (czerwon� i zielon�). Ta cena, to najlepsze obecnie oferty inwestor�w dla akcji wybranej sp��ki, znajduj�ce si� po obu stronach rynku (kupno i sprzeda�). Je�li wi�c z listy sp��ek, kt�re mnie interesuj� wybior� dotkni�ciem tabletu jedn�, to w okienkach poka�� si� ceny kupna i sprzeda�y jej akcji, proponowane obecnie przez inwestor�w. Nad okienkami s� ikonki "Best" i "PKC", kt�re umo�liwiaj� z�o�enie b�yskawicznego zlecenia kupna lub sprzeda�y tej sp��ki. Ciekawe jest zw�aszcza zlecenie "Best", kt�re umo�liwia z�o�enie najlepszego aktualnie zlecenia na rynku. Je�li w czerwonym oknie widz� np., �e najbli�sza cenie rynkowej oferta sprzeda�y akcji BZ WBK wynosi 385 z�, to wybieraj�c zlecenie "Best" automatycznie zaproponuj� cen� minimalnie bli�sz� r�wnowagi, kt�ra "ustawi" mnie na pierwszym miejscu w gie�dowym arkuszu zlece�. Formatka zlecenia wype�ni si� automatycznie, a ja tylko wpisz� ile papier�w chc� sprzeda� i zatwierdz� operacj�. Ju� sam fakt, �e wszystko dzieje si� na tablecie i na ekranie dotykowym, u�atwia �ycie.



Do�� �atwo mo�na te� modyfikowa� ju� z�o�one zlecenia. Klikasz ikonk� umieszczon� obok listy twoich nowych zlece� na g��wnym ekranie, m�cisz do woli, a potem zatwierdzasz. Szybko, �atwo, bezbole�nie. R�wnie proste jest wzi�cie udzia�u w ofertach publicznych i skorzystanie z prawa poboru akcji nowej emisji. Testowo z�o�y�em zlecenie na akcje BNP Paribas w trwaj�cej obecnie ofercie IPO i wystarczy�y mi do tego cztery dotkni�cia ekranu tabletu i kilkana�cie sekund. Przyjemn� funkcj� jest mo�liwo�� "personalizowania" nie tylko jednego ekranu g��wnego, ale nawet trzech. S�u�� do tego "koszyki" mi�dzy kt�rymi mo�emy si� prze��cza�. W jednym koszyku mo�emy mie� np. najbardziej interesuj�ce nas sp��ki, w drugim indeksy, a w trzecim sp��ki z konkretnej bran�y.



mDM



Generalnie iPadowa aplikacja mDM do kupowania i sprzedawania akcji oraz zarz�dzania portfelem to "zabawka", kt�r� warto przynajmniej wzi�� do r�ki. i potestowa�. Uczenie si� gie�dy z tabletem w r�ku nie boli, a nawet mo�e by� przyjemne. A mo�liwo�� b�yskawicznego sk�adania i modyfikowania zlece�, to cecha, kt�r� powinni doceni� nawet "zawodowcy". Z�o�enie zlecenia jest tu czynno�ci� zajmuj�c� rzeczywi�cie tylko kilka sekund i wymagaj�c� ledwie kilku dotkni�� ekranu tabletu, kt�r� mo�na wykona� gdziekolwiek. Tak chyba b�dzie wygl�da�a przysz�o�� maklerskich system�w transakcyjnych, oferowanych klientom. Je�li czego� mi zabrak�o, to mo�liwo�ci podgl�dania z poziomu aplikacji ostatnich wycen i rekomendacji analityk�w, kt�re dotycz� interesuj�cych mnie sp��ek oraz "nas�uchu" wiadomo�ci z rynku. Od strony ergonomii sk�adania zlece� oraz �atwo�ci zarz�dzania informacjami o inwestycjach klienta mDM-owa aplikacja spisuje si� nie�le. Nie rozumiem tylko dlaczego, do ci��kiej cholery, musz� mie� iPada, �eby mi by�o w �yciu "inwestycyjnym" �atwiej? No i mam nadziej�, �e prowizje od zlece� z�o�onych za po�rednictwem iPada nie s� wy�sze, ni� w pozosta�ych kana�ach, zgodnie z polityk� Apple'a, �e za "mark� premium" trzeba p�aci� jak za zbo�e, bo w�a�nie dlatego jest "premium" ;-).

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 28, 2014 07:08

April 27, 2014

Rysiek i 400 gniewnych na wojnie z Open Finance, czyli kontrofensywa kooperatywy

Po�rednicy finansowi opini� maj� w Polsce nie najlepsz�. Zw� si� przewa�nie "doradcami finansowymi" udaj�c, �e s� niezale�ni i �e w �yciu chodzi im tylko o interes klienta. Prawda bywa inna - okazuj� si� cz�sto zwyk�ymi naganiaczami konkretnej instytucji finansowej. Najwi�cej z�ej roboty zrobi�a w dziele naci�gactwa najwi�ksza sie� "doradc�w" finansowych - Open Finance. Jej najwi�ksze grzechy wielokrotnie by�y opisywane na tych stronach, wi�c tylko przypomn� pokr�tce, i� to oni odpowiadaj� za du�� cz��� missellingu produkt�w inwestycyjno-ubezpieczeniowych (Libra, Lucro, �wiatowe Bogactwa i kilkana�cie innych), za masowe dorzucanie do kredytu hipotecznego drogich unit-link�w oraz za to, �e niekt�rym klientom podsuwano w przesz�o�ci nie najta�szy, lecz najdro�szy kredyt hipoteczny, za to oferowany przez zaprzyja�nion� instytucj�. Teraz podobno Open Finance si� zmieni� i ju� nie czyni tyle z�a w naszych portfelach - rzeczywi�cie, skarg na jego doradc�w, dotycz�cych "�wie�ej" sprzeda�y przychodzi do mnie jakby mniej, cho� wci�� si� zdarzaj� - ale zar�wno Open Finance, jak i inni sieciowi sprzedawcy, np. Expander, wci�� "jad�" w reklamach internetowych na marketingowych sztuczkach, typu "ulokuj pieni�dze na 10% bez ryzyka" (reklama lokaty na trzy miesi�ce dost�pnej po zakupie produktu strukturyzowanego).



Powiem szczerze: wi�kszo�� moich znajomych, widz�c na horyzoncie "doradc� finansowego" ucieka na najbli�sze drzewo, �eby ten nic im nie wcisn��. To oczywi�cie krzywdz�ce dla rzetelnych i uczciwych doradc�w (a ci te� si� zdarzaj� i to nawet w Open Finance) , ale oni w pojedynk� nic nie poradz� na to, �e w powszechnym odbiorze "doradca finansowy" to rodzaj akwizytora-naci�gacza. Za popraw� wizerunku po�rednik�w wzi��a si� za to pewna... sp��dzielnia finansowa. Najwi�ksz� w Polsce sp��dzielni� finansow� s� SKOK-i, ale wyj�tkowo tym razem to nie o nie chodzi. Na pocz�tku kwietnia dosta�em tak� oto intryguj�c� wiadomo�� e-mail: " Zmiany w �wiecie finans�w - Ryszard wyg�osi� manifest! ".I dalej: "Obywatelu Blogerze! Przerywamy cokolwiek w tej chwili robisz, aby nada� wa�ny komunikat: w �wiecie finans�w zajd� wielkie zmiany! Ka�dy z nas pr�dzej czy p��niej we�mie kredyt - na w�asne M-3, na niereglamentowanego Fiata, na wakacje w Bu�garii. �atwo dost�pne i szybkie po�yczki maj� wiele plus�w. Rozchodzi si� jednak o to, �eby te plusy nie przys�oni�y nam minus�w. Obywatel ma prawo wiedzie� i podejmowa� racjonalne decyzje! Misj� naszego kolektywu jest edukacja ludu pracuj�cego, dlatego uruchomili�my stron� www.kredytyzaufania.pl . Ka�dy kilogram obywatela z wiedz� na temat finans�w szczeg�lnym dobrem narodu! Ca�y nar�d buduje Kredyty Zaufania! Wsp�lnie zmienimy skarla�e standardy obs�ugi klienta w sektorze finansowym ". To o co si� w ko�cu rozchodzi? ;-) O to:



ANG



I dalej link do manifestu niejakiego Ry�ka Prawego, kt�ry opowiada o wyrabianiu 1000% normy. Przez dwa tygodnie Rysiek nie ujawnia� kto za nim stoi, wrzuca� tylko do sieci kolejne materia�y wideo. Wszystkie utrzymane w stylistyce socjalistycznego kultu pracy. W zesz�ym tygodniu wreszcie okaza�o si� kim jest Rysiek i kogo namawia do wypracowywania 1000% normy. "Kredyty Zaufania" to akcja ma�o znanego, ale wcale nie takiego najmniejszego, po�rednika finansowego, "firmy" ANG Sp��dzielnia Doradc�w Kredytowych. Dzia�a ona od 2010 r. i to w�a�nie na zasadzie sp��dzielni, czyli ka�dy pracownik jest jednocze�nie jej udzia�owcem i ma wp�yw na jej dzia�alno��. Niezale�nie od liczby wykupionych udzia��w wszyscy cz�onkowie ANG maj� po jednym g�osie na zebraniach udzia�owc�w. Sp��dzielnia zach�ca do wypracowywania 1000% normy tym, �e kiedy� udzia�y zostan� zamienione na akcje w takiej proporcji, w jakiej poszczeg�lni doradcy-udzia�owcy przyczynili si� do wzrostu firmy i jej przychod�w. Rozmawia�em jaki� czas temu z wsp��tw�rc� tego interesu,� Arturem Nowakiem-Goc�awskim, kt�ry klarowa� mi, �e stworzenie sp��dzielcom dobrych warunk�w pracy wymaga, by w ofercie produkt�w nie by�o nic nieetycznego, czego sprzedawania ludzie mogliby si� wstydzi�.



ANG



W jednym ANG nie r��ni si� od innych po�rednik�w - �yje z prowizji od dostawc�w produkt�w. Zdaniem Nowaka-Goc�awskiego ten model, ukuty przed laty przez Open Finance i Expandera, jest w Polsce wci�� nie do przeskoczenia. Sp��dzielnia nie jest du�a w por�wnaniu np. ze SKOK-ami, ale mia�a w zesz�ym roku 16 mln z� przychod�w z prowizji od sprzeda�y i 612.400 z� czystego zysku (cho� w sp��dzielniach zysk przecie� nie jest najwa�niejszy), a tak�e ponad milion z�otych kapita�u ze sk�adek cz�onkowskich. Dzia�a w niej ponad 400 doradc�w (zapewne wynagradzanych tak samo, jak inni, czyli prowizj� od przyniesionych pieni�dzy). ANG, by unikn�� skojarze� z Open Finance, nazywa si� sp��dzielni� doradc�w kredytowych i nawet nie ma w ofercie produkt�w inwestycyjnych, na kt�rych dzi� zarabia si� najlepiej, bo maj� najwi�cej pu�apek. Z ANG wsp��pracuj� 23 banki, w tym wszystkie najwi�ksze na rynku. Nie sprawdza�em jeszcze czym si� r��ni "sprzedawca-sp��dzielca" od zwyk�ego "doradcy finansowego", ale w ANG mog� by� pewni, �e kt�rego� pi�knego dnia pojawi� si� u nich ze sztucznymi w�sami i zapuszczon� prawdziw� brod�, �eby sprawdzi� czy pr�ba odr��nienia si� od tego ca�ego rynkowego badziewia implikuje rzeczywi�cie now� jako��. "Dzia�amy niezale�nie. Przy wyborze oferty kierujemy si� wy��cznie dobrem klienta " - g�osi slogan. Dr�yjcie, sp��dzielcy, nadchodz�, by to sprawdzi�.



Z tymi dziwnymi kredytowymi sp��dzielcami mia�em ju� do czynienia, prowadz�c dyskusj� podczas konferencji po�wi�conej etyce i zr�wnowa�onemu rozwojowi - Nienieodpowiedzialni.pl. Wsp�lnie z szefami firm windykacyjnych, po�rednik�w finansowych oraz bank�w (na zdj�ciu poni�ej niekt�rzy uczestnicy dyskusji, patrz�c od lewej, Mariusz Klimczak, prezes Banku Ochrony �rodowiska, Krystian Kulczycki, wiceprezes Eurobanku, Wies�aw Thor, cz�onek rady nadzorczej BRE Banku oraz autor blogu) zastanawiali�my si� czy mo�liwe jest zarabianie pieni�dzy w spos�b odpowiedzialny oraz czy to si� mo�e komu� op�aci�. A moi go�cie odpowiadali te� na pytania czy plany sprzeda�owe w bankach to z�o, czy nale�a�oby zabra� pracownikom plac�wek plakietki "doradca klienta" oraz czy lokata z funduszem to etyczny produkt. Jednym z organizator�w konferencji by�a ANG Sp��dzielnia Doradc�w Kredytowych.



samcik nienieodpowiedzialni 1



samcik nienieodpowiedzialni 1



Skoro wiemy ju� kto stoi za "Kredytami Zaufania" to jeszcze s��w kilka o stronie internetowej, kt�ra to wszystko firmuje. Jak wspomnia�em, jest utrzymana w tonacji socjalistycznego wsp��zawodnictwa pracy. " Wyrabiamy 1000% normy, dostarczyli�my ju� 70350 ofert naszym klientom. Zdobyli�my ju� dla naszych klient�w 1,76 mld nowych polskich z�otych na realizacj� ich marze�" . Najwa�niejszym elementem strony jest wyszukiwarka doradc�w kredytowych. Przy ka�dym s� dane doradcy i zdj�cie, ka�dy z nich pisze co� o sobie, a poni�ej mieszcz� si� rekomendacje klient�w. Niekt�re nawet z imionami i nazwiskami klient�w polecaj�cych danego doradc�. Pokazywanie konkretnych ludzi - i to wszystkich, a nie tylko wybranych - to na pewno mocna strona "Kredyt�w zaufania". W kilku miejscach na stronie mo�na si� u�miechn��: " Kawa, cukierki i co jeszcze?. Co prawda nie bijemy si� o z�ot� patelni�, jednak kawa i cukierki to w naszych oddzia�ach zestaw obowi�zkowy. Opr�cz tego otrzymasz kompleksowe wsparcie kredytowe ".



ANG



Sekcja poradnikowa jest zatytu�owana has�em: " Obywatelu, edukuj si�! Obowi�zkowy poradnik kredytowy ". Jest baner: "Sta� w kolejce po newsletter" oraz has�o "Obywatelu, wiedza twoim najwi�kszym skarbem! ". Adres kontaktowy mie�ci si� za� w zak�adce "Siedziba kooperatywy". C��, nie zawadzi tych ch�opak�w i dziewcz�ta sprawdzi�. Wygl�da to na pierwszy rzut oka nie�le, ale na koniec wszystko rozbija si� o jako�� konkretnego doradcy. I o to, czy ANG z jednej strony jej pilnuje, a z drugiej - czy nie przesadza z mechanizmami finansowymi, kt�re mog�yby stymulowa� doradc�w do tego, by wciska� klientom wci�� wi�cej i wi�cej.



LUBISZ TU WPADA�? POPRZYJ BLOG W KONKURSIE! Blog "Subiektywnie o finansach" bierze udzia� w konkursie pt. "Najlepszy Ekonomiczny Blog Roku" organizowanym przez portal Money.pl. Je�li lubisz tu wpada� i masz konto na Facebooku, zapraszam Ci� do wyra�enia swojej sympatii i zag�osowania na subiektywno��. Wejd� na t� stron�, znajd� "Subiektywnie o finansach" i oddaj sw�j g�os . B�d� Ci za to szczerze zobowi�zany!



SUBIEKTYWNO�� JEST TAM, GDZIE WY. Blog "Subiektywnie o finansach" to jedno z ch�tniej odwiedzanych miejsc w sieci, po�wi�conych finansom osobistym. Notuje ponad 450.000 Waszych klikni�� miesi�cznie , ale to nie wszystko. Blog mo�ecie te� obserwowa� na Facebooku (tam znajdziecie sporo ciekawych wpis�w, kt�re nie zmie�ci�y si� na samcik.blox.pl oraz podyskutujecie z grup� ponad 22.000 czytelnik�w). Kr�tkie my�li o finansach rzucam te� od kilku miesi�cy na Twitterze (s�ucha ju� ponad 2200 os�b). Kto lubi platform� Google+, tak�e si� nie zawiedzie. S� i tacy, kt�rzy nie przepadaj� za kr�tkimi formami i chcieliby przeczyta� co� wi�kszego, a przy tym u�ytecznego. Dla Was napisa�em ksi��k� "Jak pomna�a� oszcz�dno�ci". Mo�na j� kupi� w formie e-booka. Ostatnio w ksi�garniach pojawi�a si� moja kolejna ksi��ka: "100 potwornych opowie�ci o pieni�dzach, czyli jak �y�, oszcz�dza� i wydawa� z g�ow�". A kto od czytania woli s�ucha� i ogl�da�, niech zerknie na m�j kana� w YouTube - jest w nim sporo wideofelieton�w o pieni�dzach i wpadkach instytucji finansowych. Subskrybujcie kana� "Subiektywnie o finansach" 



Samcik 100 sposob�w

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 27, 2014 15:11

April 26, 2014

Przez �ycie na respiratorze: 27% m�odych Polak�w dostaje od rodzic�w kas� "na �ycie"

Jaki� czas temu Krajowy Rejestr D�ug�w opublikowa� pierwsz� cz��� raportu o sytuacji finansowej m�odzie�y w Polsce. Przy czym jako m�odzie� okre�la si� tu osoby do 30-35. roku �ycia. Jest tam sporo ciekawych cyferek, z kt�rych wy�ania si� obraz m�odzie�y w do�� du�ym stopniu "sponsorowanej" przez rodzic�w i to nie tylko - co zrozumia�e - w czasie nauki, ale i wtedy, kiedy ju� pracuj�. Z badania wynika, �e jeszcze przed osi�gni�ciem 25. roku �ycia pracuje 60% m�odych ludzi , a do trzydziestki zaj�cie ma 80% m�odych Polak�w. Po trzydziestce - 88%. Ale stosunkowo rzadko jest to w miar� stabilna robota z porz�dnym socja�em. Tylko mniej, ni� po�owa 35-latk�w ma etat na czas nieokre�lony. Zauwa�cie, �e z wykresu wynika, i� jak kto� wykazuje sk�onno�ci do bycia przedsi�biorczym, to wykazuje je ju� od lat szkolnych. A jak ich nie wyka�e za m�odo�ci, to ju� potem te� nie b�dzie mia� ochoty zosta� prezesem czego� w�asnego ;-).



Zarobki m�odych .



Ciekawe jest te� por�wnanie dochod�w m�odych os�b w zale�no�ci od ich sytuacji rodzinnej. Im ciemniej na wykresie, tym mniej pieni�dzy maj� do dyspozycji. Dochody singli przeci�tnie nie s� znacz�co wy�sze od zarobk�w os�b mieszkaj�cych z rodzicami, za� rodziny maj� do dyspozycji znacz�co wi�cej pieni�dzy, ni� single (przeci�tnie o 500 z� miesi�cznie). Najlepiej maj� partnerzy nie posiadaj�cy dzieci. Stosunkowo najwi�cej w�r�d bezdzietnych parek jest os�b do�� zamo�nych - mimo m�odego wieku (16%).



Zarobki m�odych



Nast�pny slajd jest o tym jak m�odzie� korzysta z pomocy rodzic�w. A korzysta - trzeba przyzna� - do�� obficie. A� 14% os�b po trzydziestce zagl�da rodzicom do portfeli , co� z nich w dodatku wyci�gaj�c. I co czwarty 26-30-latek. Na drugim wykresie poni�ej macie o tym na co id� pieni�dze, kt�re rodzice wydaj� na wspieranie swoich dzieci.



Zarobki m�odych



Na wykresie poni�ej najciekawsze s� te najciemniejsze s�upki� Najcz��ciej staruszkowie op�acaj� swoim "male�stwom" czynsz i rachunki za gaz i pr�d oraz daj� pieni�dze na zape�nienie lod�wki. Ca�e szcz��cie, �e po trzydziestce zaczynamy sobie sami p�aci� przynajmniej rachunek za telefon ;-)



Zarobki m�odych



A teraz proponuj� zaj�� si� tym, na co m�odzie� wydaje pieni�dze - zar�wno te zarobione samodzielnie, jak i sprezentowane przez rodzic�w. �rednie wydatki na mieszkanie i rachunki to 560 z�, na jedzenie idzie kolejne 618 z�, za� na inne wydatki - 549 z�. Niestety nie wiemy ile w�r�d tych "innych" jest wydatk�w na przyjemno�ci (kino, kluby, knajpy), a ile na ubrania, buty, wyposa�enie mieszkania, �rodki czysto�ci. Ponad 350 z� kosztuj� raty po�yczek, a 300 z� wydatki na komunikacj�, czyli je�d�enie autem, bilet miesi�czny, dojazdy poci�gami itp.



M�odzi wydatki



Na kolejnym wykresie (ciekawsza jest ta dolna cz���) widzimy jak dzia�a "efekt synergii wydatkowej". Single wydaj� na jedzenie �rednio ponad 500 z�, za� pary i rodziny (ca�y czas m�wimy o m�odzie�y, czyli osobach mi�dzy 18. a 35. rokiem �ycia) - ponad 700 z�.



M�odzi wydatki



No i jeszcze dwa s�owa o m�odych wstr�ciuszkach, kt�rym zdarza si� nie zap�aci� jakiego� rachunku. Jest tych wstr�ciuszk�w niema�o. Na grafice znajdziecie do�� precyzyjne wskazania w stosunku do jakich us�ugodawc�w wstr�ciuszki powinny mie� najwi�cej wyrzut�w sumienia. Na uszko powiem Wam, �e 23% m�odych ludzi mia�o przynajmniej raz w �yciu problem z terminowym zap�aceniem rachunku za telefon lub internet .



M�odzi zobowi�zania



Ci z m�odych ludzi, nie posiadaj�cy respiratora w postaci portfela rodzic�w, do kt�rego mo�na by�oby si� pod��czy�, stosuj� do�� cz�sto respirator zast�pczy, czyli finansowanie z banku albo z firmy po�yczkowej. Z bada� KRD wynika, �e mniej wi�cej co drugi m�ody Polak (przypomnijmy - do 35. roku �ycia) ma na koncie jakie� d�ugi. P�� biedy je�li jest do d�ug hipoteczny, ale cz�sto, niestety, m�wimy o finansowaniu kredytem konsumpcji (najwi�ksza pozycja: sp�ata wcze�niejszych d�ug�w albo po�yczki na bie��ce potrzeby.



Pieni�dze m�odych



Powody, dla kt�rych m�odzie� po�ycza pieni�dze, s� najr��niejsze, ale 25% os�b twierdzi, �e po�yczki bywaj� bardziej op�acalne, ni� kupowanie za got�wk�. Znam tylko jedn� tego typu okoliczno��: kredyt ratalny zero procent. Ale, niestety, 20% m�odych Polak�w po�ycza, bo brakuje im na podstawowe wydatki i to ju� wcale nie jest zabawne.



Pieni�dze m�odych



Pieni�dze m�odych

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 26, 2014 01:47

April 24, 2014

Megawpadka: kilkaset wp�atomat�w wci�� nie przyjmuje nowych banknot�w. Jak d�ugo jeszcze?

Setki wp�atomat�w w Polsce mog� nie rozpoznawa� Waszych nowych banknot�w, 100-z�ot�wek, wprowadzonych do obiegu przez NBP na pocz�tku kwietnia. Tak przynajmniej wynika z rozpoznania, kt�re wykona�em oraz z Waszych sygna��w. Problem opisa�em w �rodowym wpisie na przyk�adzie klienta mBanku , kt�ry zg�osi� si� do wp�atomatu z intencj� wp�acenia 500 z�. Pech chcia�, �e banknoty to by�y "n�wki-sztuki", prosto z drukarni papier�w warto�ciowych. I wp�atomat najzwyczajniej w �wiecie ich nie rozpozna�. Pracownicy oddzia�u potwierdzili, ze "ten typ tak ma" i powiedzieli, �e mog� ewentualnie przyj�� wp�at� got�wkow� w oddziale, pobieraj�c 9 z� prowizji. Bo to nie ich wina, �e klient szwenda si� po mie�cie z "podejrzanie nowymi" banknotami. Po tek�cie rozp�ta�a si� burza Waszych komentarzy, a ekipa mBanku natychmiast poinformowa�a, �e " obecnie wyst�puj� przej�ciowe utrudnienia z przyjmowaniem nowych banknot�w przez cz��� wp�atomat�w firmy NCR. Wp�acanie mo�liwe jest w pozosta�ych wp�atomatach marek Wincor Nixdorf, CashLine oraz Euronet ". Bank doda�, �e na jego stronie w internecie jest lista wszystkich bankomat�w, wi�c klienci mog� sprawdzi�, czy dana maszyna przyjmuje nowe banknoty, czy te� mog� z tym by� k�opoty.



Bankomat nie wyp�aci�, reklamacja odrzucona. Euronet odpowiada na zarzuty



Okazuje si�, �e nie tylko klienci mBanku maj� k�opoty z wp�acaniem do wp�atomat�w nowych banknot�w. " W ca�ym Wroc�awiu nie ma chyba ani jednego wp�atomatu Euronetu, kt�ry przyj��by nowe banknoty!" – zaalarmowa� w czwartek jeden z widz�w TVN24 Biznes i �wiat . Za� sie� Euronet potwierdzi�a natychmiast, �e jej niekt�re wp�atomaty mog� nie przyjmowa� nowych, stuz�otowych banknot�w. "Incydentalne niepowodzenia we wp�acie zmodernizowanych banknot�w, s� nast�pstwem aktualizacji oprogramowania zapewnianego przez jednego z trzech dostawc�w sprz�tu. Za wszelkie niedogodno�ci zwi�zane z zaistnia�� sytuacj� przepraszamy " – poinformowa� Euronet. Oczywi�cie, tym pechowym dostawc� jest czo�owy dostawca bankomat�w i wp�atomat�w - firma NCR. Uda�o mi si� porozmawia� z szefem firmy w Polsce, panem Bart�omiejem �liw�. Przyzna� on, �e firma jest jeszcze w trakcie aktualizowania oprogramowania cz��ci wp�atomat�w. Dopiero na pocz�tku kwietnia firma przes�a�a swoim klientom-bankom ostatnie wzory zmian w oprogramowaniu i systemach informatycznych, wi�c zabrak�o czasu, by je wszystkie wdro�y�.



Bank obieca� darmowe bankomaty na ca�ym �wiecie. Ale... nie wszystkie s� darmowe



Na li�cie oczekuj�cych jest 450 maszyn w ca�ej Polsce. Szcz��cie maj� klienci ING – cho� ten bank ma a� 500 wp�atomat�w firmy NCR, to w ich przypadku uda�o si� zd��y� ze zmianami. Z 350 wp�atomat�w Euronetu zainstalowanych przez NCR dzi� zaktualizowanych jest 50, a prace przy pozosta�ych maj� si� zako�czy� na dniach. Najgorzej jest w sieci 150 NCR-owskich wp�atomat�w mBanku – tu prace nad aktualizacj� system�w rusz� dopiero w przysz�ym tygodniu. Prezes �liwa obiecuje, �e do ko�ca maja problem wynikaj�cy z op��nionej aktualizacji zniknie. Troch� wp�atomat�w NCR ma te� Citi Handlowy oraz Bank Millennium, ale od klient�w tych bank�w nie mam sygna��w, by by�y jakie� k�opoty z wp�acaniem nowych "st�wek". Ich emitent, Narodowy Bank Polski, twierdzi, �e z op��nieniami we wdro�eniu zmian nie ma nic wsp�lnego. " Ju� od grudnia 2013 r.� udost�pniali�my zainteresowanym firmom pakiety zmodernizowanych banknot�w do wykonania kalibracji urz�dze�. Firmy otrzymywa�y zmodernizowane banknoty wed�ug zg�oszonego przez nich zapotrzebowania. Od pocz�tku grudnia 2013 r. do 3 kwietnia 2014 r. wzorcow� kalibracj� wykonano w ponad 100 typach urz�dze� dedykowanych dla dziesi�tek tysi�cy urz�dze� ".



Prawdopodobnie ca�ej sprawy by nie by�o, gdyby pracownicy w oddzia�ach reagowali na problemy klient�w inaczej, ni� nakazuj� procedury - a wi�c gdyby przyjmowali wp�aty got�wkowe bez prowizji. Albo wymieniali nowe banknoty 100-z�otowe na stare (by da�o si� je wp�aci� do urz�dze�). Gorzej z bankomatami Euronetu, bo cz��� z nich to maszyny "wolnostoj�ce", nie przyporz�dkowane do �adnego oddzia�u bankowego. Wi�c je�li si� pechowo ma w portfelu nowiutkie st�wki prosto z ostatniej wyp�aty, to mo�na sobie pobiega� po mie�cie, jak wspomniany wy�ej klient z Wroc�awia. Dobrze chocia�, �e firma NCR bez szemrania przyzna�a si� do winy i powiedzia�a szczerze, jak d�ugo b�dzie trwa�o nadrabianie straconego czasu. Przynajmniej mamy jasno��, �e problemu nie da si� rozwi�za� w ca�o�ci w ci�gu kilku dni.



SUBIEKTYWNIE O AUTOMATACH BANKOWYCH . Na kanale "Subiektywnie o finansach" w serwisie Youtube znajdziecie kilka film�w, w kt�rych pokazuj� i testuj� urz�dzenia samoobs�ugowe, kt�re nie tylko pozwalaj� wp�aci� i wyp�aci� pieni�dze, ale i wykona� najr��niejsze operacje bankowe. Zapraszam do obejrzenia i dyskutowania. Czy takie urz�dzenia spowoduj�, �e plac�wki bankowe strac� racj� bytu?







 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 24, 2014 14:43

Po�echtany nie tylko pod pachami, czyli... konkurs na pi�ciolatk� blogu rozstrzygni�ty

Pod koniec marca og�osi�em konkurs z okazji pi�ciolecia blogu "Subiektywnie o finansach" . Waszym zadaniem by�o wymy�li� has�o promuj�ce "subiektywno��". Dla autora najlepszego has�a przewidzia�em nagrod� w postaci mojej najnowszej ksi��ki z autografem i dedykacj�. Poza tym: trzy p�yty z muzyk� Roxy FM oraz dwa e-booki "Jak pomna�a� oszcz�dno�ci". I dla ka�dego laureata opcjonalnie nagroda dodatkowa w postaci mo�liwo�ci zwiedzania redakcji "Gazety Wyborczej" ;-). Otrzyma�em od Was ponad 100 zg�osze� i mn�stwo ciekawych propozycji. Niekt�re z nich sugerowa�y, �e lektura blogu jest lepsza, ni� niejeden procent: "Subiektywnie o finansach" - subiektywnie najlepsza lokata ju� od 5 lat!" (autor: qpskcn). Zdarza�y si� has�a g�rnolotne: "Blog, kt�ry ju� pi�� lat wciska nam prawd�!" (autor: nekrofil). Niekt�re by�yby dla mnie zobowi�zaniem, kt�rego a� si� boj�: "Subiektywnie o finansach, obiektywnie o Twoim portfelu. Od 5 lat, na zawsze" (autor: raczejinaczej). To brzmi jak do�ywocie ;-). Albo ascetyczne i tre�ciwe do b�lu: "Subiektywnie i skutecznie. Ju� od 5 lat".



Niekt�rzy autorzy podkre�lali praktyczne aspekty wpadania na t� stron�. "Samcik.blox.pl - spos�b na oszcz�dno�� - czasu, nerw�w i pieni�dzy!". Bardzo �echta�y mnie - i to nie tylko pod pachami - te has�a, kt�re podkre�la�y skuteczno�� blogu: "�aden bank mi nie fika, bo od 5 lat czytam Samcika". Niekt�rzy z Was dodatkowo dorzucali w�tek damsko-m�ski z podtekstem: "Nie mam ju� problem�w w bankach, bo Samcika jestem fanka" (niestety, autorem tego has�a jest facet, a nie �adna fanka, buuuu!). Byli w�r�d Was tacy, kt�rzy doskonale wiedz�, �e ich has�o b�dzie kiedy� warte miliony euro. I postanowili oszcz�dzi� mi przysz�ych proces�w o prawa do znaku towarowego. To cenne ;-). "Wyra�am zgod� na przetwarzanie przekazanych danych w celach prowadzenia i rozstrzygania Konkursu. O�wiadczam, �e jestem jedynym Autorem zaproponowanego has�a oraz w przypadku wygranej zgadzam si� na przekazanie praw na rzecz Podmiotu prowadz�cego konkurs. O�wiadczam te�, ze has�o nie powsta�o pod wp�ywem �rodk�w odurzaj�cych, a li i jedynie d�ugoletniej lektury Blogu :-)"



Zdarzali si� wyj�tkowi upierdliwcy, kt�rzy przeczytali regulamin i opanowa�o ich uczucie zazdro�ci ;-). Czytelnik o imieniu Nikodem zacytowa� fragment regulaminu: "Uczestnikami konkursu nie mog� by� ma��onkowie, dzieci, rodzice oraz rodze�stwo organizatora". I zada� niedyskretne pytanie: "Ma��onkowie? To jest ich wi�cej ni� jeden? :-)". A co, nie mo�na ju� by� Mormonem? ;-). Sporo by�o propozycji bazuj�cych na przekonaniu, �e najwi�ksz� zalet� blogu jest "kruczkowato��", czyli odkrywanie tego, co banki chcia�yby ukry� pod ko�derk�. "Banki, SKOK-i, drobne druczki - Maciej Samcik zna ich sztuczki" (kamilp83); "Banki maj� gwiazdki, kruczki drobne druczki! My Samcika mamy!" (siodema1); "Gdzie znale�� haka na bankowego cwaniaka? 5 lat do�wiadczenia - Samcika wybieraj!" (manosx). Byli i tacy, kt�rzy wzi�li si� do sprawy na powa�nie. "Subiektywnie o finansach - Tw�j przewodnik po �wiecie pieni�dza" (pshemko85). "Finansowa encyklopedia na co dzie�" (Joanna). "Oswojone finanse", "Finansoteka szarego cz�owieka" (Magda), "Uderz si� w portfel, a Samcik si� odezwie" (Filip). I po prostu: "Blog o najlepszej stopie zwrotu" (gvalchca)



Ujawnili si� te� mi�o�nicy krzy��wek. Trelek80: "Subiektywny. Ambitny. M�dry. Ciekawy. Inteligentny. Konkretny". I jak tu Was nie kocha�? Pojawi�a si� te� klasyka filmowa: "Samcik rz�dzi. Samcik radzi. Samcik nigdy Ci� nie zdradzi!" (rochenator). "Samcik pisze, Samcik radzi, Samcik nigdy ci� nie zdradzi" (Przemys�aw). Je�li ju� m�wimy o klasyce, to najdalej zap�dzi� si� deon68: "Samcik - finanse moje/ ile Ci� trzeba ceni�/ tylko ten si� dowie/ kto jest z Tob� 5 lat./ Mie� albo nie mie� w portfelu, oto jest pytanie./ Samcik Ci odpowie, ju� 5 lat ma to zadanie". Inspirowa�a Was te� klasyka innego rodzaju - historia najnowsza: "Blog Samcika - najlepsza pi�ciolatka od czas�w Gierka" (pcj). By�y te� pr�by podejmowane przez Mickiewicz�w mniejszych ;-): "Je�li PayPass Ci nie styka, warto zajrze� na Samcika".� "Kto czyta Samcika od 5 lat k�opot�w unika" (dan75). "Czytaj bloga u Samcika, to nie wyjdziesz na laika!" Albo: "Maciej Samcik - zuch i chwat. Edukuje ju� 5 lat!" (Igor). Albo: "Nowa savoir vivre'u zasada - u Samcika o pieni�dzach m�wi� wypada!".



Samcik



Pojawi�y si� w�r�d Waszych pomys��w nawi�zania do reklam telewizyjnych: "Gesslerowa ma Ludwika, a my od 5 lat czytamy Samcika"; "Samcik.blox.pl - od 5 lat nie dla idiot�w". Na koniec literatura pi�kna, czyli wiersz, niekoniecznie bia�y ;-). "Maciej Samcik to jest go��,/ wbija z�by a� po ko��,/ przez pi�� lat ju� z nami jest, /wi�c tu wzno�my dzisiaj cze��,/ i czytajmy go codziennie,/ bo to fakty s�, nie brednie". (2anna1212). Albo: "Jeden Samcik wiele mo�e/ Orze banki na ugorze/ Walczy cz�sto z wiatrakami/ Pi�� lat dla nas/ Pi�� lat z nami" (sarano). "Kiedy bank chce zrobi� kancik, Co ja m�wi� na to? "Samcik!". "I nikt nawet nie wie kiedy, wielu ludzi wysz�o z biedy!" (trelek80). Zrymowa�o si� te� panu Piotrowi. I to jak odwa�nie w ostatniej linijce! "5 lat bloga Pan Maciej �wi�tuje/ Ka�dy czytelnik te� si� raduje/ Dzi�ki blogowi u Samcika,/ Pieni�dz z konta im ju� nie znika!/ Zawi�e umowy, kruczki prawne/ Dzi�ki Panu - przejrzyste i jawne!/ Ka�dy ROR jest prze�wietlony/ Finanse? U Samcika lepiej ni� u w�asnej� �ony". Mo�e i w blogu lepiej, ni� u �ony, ale co na to �ona, kiedy zobaczy po�yczonego blogera? ;-). Jest taki przeb�j, w kt�rym cz��� refrenu brzmi: "lecz ona dobrze o tym wie, �e to z�y zwyczaj po�ycza�" ;-)



Pod wzgl�dem wierszopisarstwa wszelkie rekordy pobi� duet Kasia&Kinga, kt�re robi� PR jednemu z bank�w. To jest dopiero wierszysko. Tytu�: "Ballada o Samciku". A samo dzie�o leci tak: "Jeste� w plecy na lokacie?/ Bank obieca� na plakacie?/ Do procentu doda� gwiazdk�... daj�c zysku Ci namiastk�?/ Mo�e rata pensj� zjada,/ a Ty widzisz darmozjada,/ co �y� kaza� ponad stan?/ Tak, to by� ten z banku pan!/ To ten sam co s�odko mami�/ i podjudza�: p�a� kartami!/ W sklepie wrzucaj do koszyka,/ nie wydaj�c ni grosika./ I samoch�d dzi� zatankuj,/ nie za swoje, na koszt banku!/ Z banku pan te� ubezpieczy�/ wszystkie Twoje cenne rzeczy,/ za z�ot�wk� na rok ca�y/ daj�c pakiet doskona�y./ A dzi� taka jest promocja,/ bardzo atrakcyjna opcja,/ za��� konto, przelej tysi�c,/ a bank p��niej, mog� przysi�c,/ wrzuci tysi�c ten na ksero/ i dopisze jedno zero./ Czy skrojona tak promocja/ to faktycznie dobra opcja?/ Czy bank mo�e tak z niczego/ sponsorowa� Ci� kolego?/ Czy przy takiej rozrzutno�ci nie utraci�by p�ynno�ci?/ Nie odpowiem, brak mi wiedzy,/ w tych tematach Samcik siedzi./ Pi�� lat pisze ju� na blogu,/ banki sprawdza, dzi�ki Bogu!/ W KNFie, w UOKiKu pomy�leli: po Samciku, do roboty nic nie mamy, wi�c urz�dy zamykamy". Wow!



Specjalne podzi�kowania dla Krzysztofa i ekipy z mBanku, kt�ra przes�a�a mi z okazji 5-lecia blogu kaw� prosto z Afryki. Gdybym ich nie zna�, to m�g�bym pomy�le�, �e chc� mnie tam wys�a� ;-). Mam nadziej�, �e uda mi si� dotrwa� do ko�ca kolejnej pi�ciolatki ;-). I �e im uda si� ze mn� wytrzyma� ;-).



mBank �yczenia



Wszystkim bankowcom i czytelnikom dzi�kuj� za wyrazy sympatii z okazji zako�czenia przez blog "Subiektywnie o finansach" pierwszej pi�ciolatki. I chyba czas przej�� do ostatniego punktu programu - werdyktu. Jury naradza�o si� ze sob� bardzo d�ugo, nie spa�o przez trzy noce, nic nie jad�o oraz nie pi�o, bo napi�cie by�o zbyt du�e. A� wreszcie wypu�ci�o z siebie bia�y dym. Niestety, w odr��nieniu od ka�dego porz�dnego konklawe, tym razem okaza�o si�, �e nie jest to znak podj�cia d�ugo oczekiwanej decyzji przez jury, lecz jedynie oznaka przegrzania zwoj�w m�zgowych. Gdy czacha przesta�a ju� dymi�, jury zebra�o si� ponownie, poprawiwszy uprzednio nawiew na twarz (�eby si� nosek nie przegrza� i zwoje nie straci�y czucia) oraz na�ykawszy si� proch�w na uspokojenie. Kiedy prochy zacz��y dzia�a�, wszystko sta�o si� prostsze. Niestety, w zwi�zku z tym jury jest zmuszone zastrzec, �e nie bierze odpowiedzialno�ci za sensowno�� swoich decyzji, gdy� zosta�y podj�te w stanie g��bokiej nie�wiadomo�ci.� A wi�c: g��wna nagroda - samcikowa ksi��ka "100 potwornych opowie�ci o pieni�dzach, czyli jak �y�, zarabia� i wydawa� z g�ow�" (oczywi�cie z dedykacj�) dla pani Magdy B. za has�o (lekko zmodyfikowa�em, �eby by�o wiadomo o co chodzi: "Subiektywnie o finansach: finansoteka szarego cz�owieka" . Gratuluj�!



Drugie miejsce (e-booki "Jak pomna�a� oszcz�dno�ci") przyznaj� za has�a: "Subiektywnie o finansach - ju� od pi�ciu lat wciska nam prawd�" (nekrofil) oraz "Subiektywnie o finansach: blog o najlepszej stopie zwrotu" (gvalchca). I jeszcze jeden, pozaregulaminowy e-book za to: "Banki, SKOK-i, drobne druczki - Maciej Samcik zna ich sztuczki" (kamilp83). P�yty z muzyk� Roxy FM otrzymaj� autorzy hase�: "Samcik rz�dzi. Samcik radzi. Samcik nigdy Ci� nie zdradzi!" (rochenator) "Samcik: Subiektywny. Ambitny. M�dry. Ciekawy. Inteligentny. Konkretny" (Trelek80 - w tym przypadku p�yta b�dzie mia�a specjaln� opraw�, czyli b�dzie zatopiona w wazelinie;-)) oraz autor zgrabnego wierszyka: "Jeden Samcik wiele mo�e/ Orze banki na ugorze/ Walczy cz�sto z wiatrakami/ Pi�� lat dla nas/ Pi�� lat z nami" (sarano). Nagroda specjalna dla duetu Kasia&Kinga za wierszysko. Dziewczyny, same sobie wybierzcie jak�� nagrod� (spoza listy ;-)). Wszystkim, kt�rych nie zdo�a�em nagrodzi�, bardzo dzi�kuj� - wszystkie has�a, kt�re zacytowa�em w niniejszym wpisie, zas�u�y�y na wyr��nienie (bo dosta�em ich jeszcze wi�cej).



Wkr�tce skontaktuj� si� z autorami nagrodzonych hase� i kompozycji za po�rednictwem e-maila i poprosz� o adres do dor�cze�. Zapytam te� nagrodzonych czy maj� ch�� skorzysta� z opcji specjalnej - zwiedzania redakcji "Gazety Wyborczej" z subiektywnym przewodnikiem. Wszystkim czytelnikom blogu �ycz�, �eby dobrze si� ze mn� "bawili ucz�c" jeszcze co najmniej przez kolejne pi�� lat ;-).



Samcik

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 24, 2014 06:53

April 23, 2014

Dziwactwo, czy superoferta? S� ju� polisy dla ps�w i kot�w: pokryj� koszty leczenia i... hotelu

Niedawno 12-letniej c�rce mojego znajomego umar� pies. Zwierz� towarzyszy�o jej od urodzenia, wi�c mo�ecie sobie wyobrazi� jaka to by�a rodzinna tragedia. Cho� sam nie mam �adnego czworonoga (strategicznie postawi�em na osobist� "produkcj�" istot dwuno�nych ;-)), to doskonale rozumiem ludzi, kt�rzy na ukochanego psa, czy kota wydaj� niewiele mniej, ni� ja wydaj� na dzieci. Karma dla psa bywa dro�sza, ni� obiadek dla niemowl�cia, strzy�enie zwierz�cia mo�e by� dro�sze, ni� u mojego osiedlowego fryzjera, a kolejka do dobrego weterynarza - d�u�sza, ni� do wzi�tego pediatry ;-). Czy mo�e dziwi�, �e na rynku zaczynaj� pojawia� si� us�ugi finansowe dla czworonog�w? Na razie nie ma jeszcze "psich" ROR-�w, ani kredyt�w, ale s� ju� ubezpieczenia dla ps�w i kot�w. Ostatnio wpad�y mi w oko polisy PetSupport. Oferuje je mi�o�nikom ps�w i kot�w firma brokerska Lynx, kt�rej wsp��tw�rc� jest nie kto inny, jak Zygmunt Kostkiewicz, by�y prezes PZU, najwi�kszej w Polsce firmy ubezpieczeniowej. Lynx nie wsp��pracuje z �adn� polsk� firm� ubezpieczeniow�, lecz dystrybuuje w Polsce (na zasadzie unijnego tzw. paszportu) us�ugi brytyjskiego ubezpieczyciela Gasanmamo. Ceny ubezpiecze� oferowanych przez Lynx zaczynaj� si� od 10 z� miesi�cznie



Petsupport



Tania jest jednak tylko polisa w wersji Basic, kt�ra chroni posiadacza psa przed finansowymi skutkami nieszcz��liwego wypadku (gdy pies np. wtargnie na ulic� i zostanie potr�cony, albo gdy pogryzie go inny pies). Firma dorzuca do tego polis� OC , dzi�ki kt�rej ubezpieczyciel pokrywa straty wyrz�dzone przez naszego czworonoga. A tak�e zapewnia pokrycie koszt�w u�pienia i godnego poch�wku zwierz�cia, kt�rego nie mo�na ju� uratowa� (do 500 z�). W dro�szej wersji Standard (za minimum 20 z� miesi�cznie) dochodzi ubezpieczenie od finansowych skutk�w choroby zwierz�cia , a w najbardziej wypasionym wariancie VIP (od 55 z� miesi�cznie) - tak�e koszty poszukiwania zwierzaka , gdyby zagin��, pobytu w hotelu zwierz�cym , gdyby nam, jego w�a�cicielom, co� si� sta�o. VIP-owski wariant obejmuje te� zwrot koszt�w odwo�ania podr��y z powodu choroby zwierzaka (ale tylko do 5000 z�). W dro�szych pakietach ro�nie warto�� ubezpieczenia OC posiadacza zwierzaka (podstawowe wynosi 5 tys. z�, maksymalne - 50 tys. z�) oraz spada wk�ad w�asny klienta (o tym napisz� za chwilk�). Polisa w najta�szym wariancie obowi�zuje tylko w Polsce, podczas gdy dro�sze warianty daj� te� ochron� (cho� mocno limitowan�, o czym dalej - za granic�).



Ile to naprawd� kosztuje? Na stronie internetowej www.petsupport.pl firma Lynx podaje przyk�adowe sk�adki. Cena ubezpieczenia zale�y od rasy psa lub kota, wieku oraz - rzecz jasna - od wybranego pakietu. Zar�wno w przypadku ps�w, jak i kot�w w formularzu wybiera si� charakterystyk� naszego pupila spo�r�d kilkudziesi�ciu ras. Np. gdybym chcia� ubezpieczy� jamnika, czy owczarka polskiego , maj�cego cztery lata, to w wariancie Basic zap�aci�bym 110 z� rocznie . Za rottweilera, czy sznaucera - ju� 138 z�. Ale za to ubezpieczenie jamnika w wariancie VIP b�dzie kosztowa�o ju� 650 z� rocznie , a rottweilera - ju� 780 z�. Im starszy piesek, tym dro�sza polisa, cho� dotyczy to tylko wariantu Standard i VIP (ceny najta�szych polis Basic s� sta�e, niezale�nie od wieku zwierz�cia). Koty s� "ta�sze". Ubezpieczenie czteroletniego kota , kt�rego ras� okre�limy jako "kot domowy" (czyli zwyk�ego dachowca) kosztuje w wariancie podstawowym 60 z� rocznie, za� w wariancie VIP - 450 z� . Drogawo, cho� na szcz��cie mo�na p�aci� w ratach. Tak samo, jak przy ubezpieczeniu samochodu, jest to dro�sze, ni� p�atno�� jednorazowa. Przyk�adowo: gdyby�my chcieli p�aci� za naszego kota-dachowca sk�adk� co miesi�c - wyjdzie po 44 z� miesi�cznie, czyli 528 z� rocznie - prawie 80 z� dro�ej, ni� w wariancie jednorazowym.



No i jeszcze godzi si� napisa� s��w kilka o ograniczeniach stawianych przez ubezpieczyciela oraz o wy��czeniach jego odpowiedzialno�ci. Przede wszystkim firma ubezpieczy tylko czworonoga, kt�ry zosta� oczipowany. Po drugie nie ubezpieczy zwierz�cia m�odszego, ni� sze�� miesi�cy i starszego, ni� siedem lat (chyba, �e w ramach kontynuacji wcze�niej zawartej polisy - ale tylko do uko�czenia przez zwierz� 12 lat). Po trzecie w ta�szych wariantach obowi�zuje wysoki wk�ad w�asny ubezpieczonego. Firma w og�le nie odpowiada za szkody o warto�ci poni�ej 60 z�, a przy wy�szych narzuca klientowi wk�ad w�asny na poziomie 15% (nie mniej, ni� 60 z�). Je�li wi�c nasz zwierzak zachoruje i pomoc lekarza b�dzie kosztowa�a 300 z�, to polisa Pet Support pokryje tylko 240 z�. Ni�szy wk�ad w�asny - 20 z� bez wzgl�du na warto�� szkody - obowi�zuje tylko przy najdro�szej wersji polisy. W przypadku pokrywania przez firm� koszt�w poch�wku wk�ad w�asny wynosi 10-20% (w zale�no�ci od wykupionego pakietu). Przy kosztach leczenia poza Polsk� klient pokrywa 30-50% koszt�w z w�asnej kieszeni. W wariancie Basic limity wszystkich us�ug ubezpieczyciela s� niziutkie - koszty leczenia firma pokryje tylko do 5000 z� (w wariancie VIP - 10.000 z�), za� OC - o czym pisa�em wy�ej - wynosi tylko 5000 z�.��



A wy��czenia odpowiedzialno�ci ubezpieczyciela? Jest tego sporo. Firma nie odda ani grosza, je�li dojdzie do wniosku, �e klient - mimo, i� op�aci� sk�adk� - hodowa� zwierzaka "niezgodnie z wymogami", albo nie zapewni� pupilowi "w�a�ciwych warunk�w bytowania, piel�gnacji lub �ywienia", albo przewozi� go "niezgodnie z obowi�zuj�cymi przepisami". Zwrotu koszt�w poch�wku i u�pienia nie b�dzie, je�li u�miercenie zwierzaka nast�pi�o "w wyniku realizacji obowi�zuj�cych przepis�w o ochronie zwierz�t". Firma nie odda te� �adnych pieni�dzy, je�li zwierz� zosta�o ranne lub zmar�o w wyniku "szkody w pojazdach mechanicznych". Przyznacie, �e to do�� szeroki pakiet wy��cze�. Z tytu�u polisy OC nie ma szans na odszkodowanie, je�li zwierzak zniszczy komu� bi�uteri�, papiery warto�ciowe, dokumenty, twardy dysk w komputerze, dzie�a sztuki, obrazy, albo cenne r�kopisy. Lub po prostu zje na obiad pachn�ce nowo�ci� banknoty. Ubezpieczyciel wykr�ci si� sianem z obowi�zku wyp�aty pieni�dzy z OC, je�li nasz zwierzak przeniesie jak�� chorob� na innego czworonoga albo na cz�owieka. No i warto jeszcze pami�ta�, �e odpowiedzialno�� firmy za finansowe skutki nieszcz��liwych wypadk�w zaczyna si� dopiero po tygodniu od op�acenia sk�adki.



Dlaczego do tej pory nie s�yszeli�cie o takich ubezpieczeniach? C��, nawet tw�rcy przedsi�wzi�cia przyznaj�, �e jeszcze niedawno� na ubezpieczanie zwierz�t po prostu nie by�o rynku. A teraz? Niby nic si� nie zmieni�o, skoro wielu kierowc�w nie kupuje nawet polisy auto-casco dla swoich samochod�w, to dlaczego mieliby kupowa� polisy psom i kotom? Ale z drugiej strony... Polacy s� coraz zamo�niejsi i coraz bardziej troszcz� si� o swoje czworonogi. Rodzi si� coraz mniej dzieci, wi�cej os�b "singluje" i zamiast milusi�skiego partnera, rozgl�daj�cego si� ci�gle za inn� "misk�", wol� drapa� za uchem psa lub kota. Polisy Pet Support nie s� tanie (800 z� za roczne ubezpieczenie zwierzaka to wi�cej, ni� polisa ubezpieczaj�ca wszystko, co mamy w mieszkaniu i to nawet przy sumie ubezpieczenia kilkadziesi�t tysi�cy z�otych), ale np. w Skandynawii takie ubezpieczenia ma 80% wszystkich zwierz�t domowych. Lynx nie reklamuje si� w telewizji, a jego sieci� sprzeda�y s� kliniki weterynaryjne, kt�re nie tylko zach�caj� do korzystania z polis, ale i czasem udzielaj� rabat�w (sk�adaj�c przez internet wniosek o ubezpieczenie mo�na poda� kod promocyjny danej kliniki, dzi�ki kt�remu klient otrzymuje niewielk� zni�k�, a klinika - zapewne prowizj� za przys�anie klienta). Kupiliby�cie tak� polis� dla swojego czworono�nego pupila?



DZI� W "WYBORCZEJ" PIENI�DZE EKSTRA! . Jak co czwartek, zapraszam Was na strony finansowo-konsumenckie w "Gazecie Wyborczej", na kt�rych tym razem Ekipa Samcika zdradza tajemnice bankowych przelew�w (dlaczego czasem nie dochodz� do celu w dniu, w kt�rym zosta�y wys�ane?), pomaga klientowi kredytu got�wkowego, zrobionemu w tr�b� przez niedoszkolonego pracownika, zg��bia tajemnic� jubilersk� , odpowiada na Wasze pytania w sprawie wyboru ZUS-OFE ,� objawia jak wyliczy� kt�ry kredyt tak naprawd� jest ta�szy , radzi jak kanapka z szybk� mo�e uratowa� nasz domowy bud�et.



WKR�TCE ROZSTRZYGNI�CIE KONKURSU! Pewnie niecierpliwicie si� ju�, oczekuj�c na rozstrzygni�cie konkursu, kt�ry og�osi�em pod koniec marca z okazji pi�ciolecia blogu. Zasypali�cie mnie ciekawymi propozycjami i wci�� nie mog� si� zdecydowa� kto powinien dosta� moj� now� ksi��k� ze specjaln� dedykacj�. Wyniki og�osz� w ci�gu najbli�szych godzin - zagl�dajcie do blogu codziennie, �eby ich nie przegapi�!



Samcik 100 sposob�w

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 23, 2014 15:31

April 22, 2014

Wp�atomat zobaczy� nowe banknoty i... zg�upia�. A pracownicy banku? Zbaranieli ;-)

Od kilku tygodni w obrocie s� ju� nowe banknoty: lepiej zabezpieczone i z podpisem aktualnego prezesa Narodowego Banku Polskiego - Marka Belki. Oczywi�cie, te stare te� s� wa�ne i pozostaj� w obrocie tak d�ugo, a� si� nie zetr� lub nie podr� ;-). Mo�e to nawet lepiej, bo pachn�ce nowo�ci� banknoty mog� sprowadzi� na Was niespodziewane k�opoty. Napisa� do mnie pan Roman, klient mBanku. " 17 kwietnia poszed�em do oddzia�u w Poznaniu. Chcia�em wp�aci� pieni�dze (500 z�) i w ten spos�b uzupe�ni� ujemne saldo na karcie p�atniczej " - opowiada jeden z czytelnik�w. Nie ma w tym nic a nic nadzwyczajnego. Klienci mBanku maj� w standardzie du�� sie� wp�atomat�w, w kt�rych mo�na wp�aci� kas� samoobs�ugowo. Kto nie lubi wp�aca� banknot�w do bezdusznej maszyny, lecz woli przy tej czynno�ci patrze� komu� g��boko w oczy, musi si� liczy� z dodatkowymi prowizjami za to, �e zawraca g�ow� pracownikom mBanku.



Pan Roman wola� bezduszn� maszyn�, ale bez wzajemno�ci ;-). Wp�atomat, gdy tylko wyczu� na swej tacy pachn�ce nowo�ci� banknoty... zg�upia�. Najwyra�niej zarz�dca maszyny - a mBank nie ma w�asnych maszyn, wynajmuje je od zewn�trznej sieci - nie zd��y� zaktualizowa� oprogramowania. " Wp�atomat nie czyta� nowych banknot�w, traktuj�c jak bezwarto�ciowe kartki papieru " - zeznaje m�j czytelnik. Z�a wiadomo�� jest taka, �e rzecz dzia�a si� a� 10 dni po wprowadzeniu nowych bilet�w Narodowego Banku Polskiego do obrotu, wi�c by� to lekki obciach. Dobra jest taka, �e by�y to godziny pracy oddzia�u mBanku, wi�c klient od razu m�g� si� poskar�y�. " Podszed�em do pani z obs�ugi, kt�ra potwierdzi�a, �e rzeczywi�cie bankomat nie przyjmuje nowych banknot�w stuz�otowych " - opowiada klient. Ucieszy� si� s�ysz�c, i� problem nie jest nowy, bo pomy�la�, �e dzi�ki temu w banku szybko pomog� mu go rozwi�za�. " Poprosi�em, �eby pracownica banku zamieni�a mi w kasie 500 z� w nowych banknotach na t� sam� sum� w "starych". I tym sposobem by�oby po sprawie, m�g�bym wp�aci� pieni�dze do wp�atomatu " - kontynuuje opowie�� czytelnik. Wci�� nie wida� tu potencja�u, bym mia� zajmowa� Wasz cenny czas, prawda? ;-).



Potencja� tej historii zbudowa�a dopiero pracownica banku, kt�ra by�a �askawa� poinformowa� mojego czytelnika, �e... nie mo�e zamieni� mu jednych "st�wek" na inne. O�wiadczy�a, �e klient mo�e co najwy�ej wp�aci� pieni�dze na swoje konto z pomoc� konsultanta w plac�wce. Doda�a rezolutnie, �e za t� czynno�� mBank pobierze prowizj� od wp�aty got�wkowej, kt�ra dla konta posiadanego przez klienta wynosi akurat 9 z�. Dziwne to. Wp�atomat nie rozpozna� nowych banknot�w i nie jest to win� klienta. Sprawa by�a ju� wcze�niej znana w plac�wce, wi�c powinna by� na to jaka� procedura. Najwyra�niej jej nie by�o. " Poprosi�em o rozmow� z kim� z kierownictwa oddzia�u i us�ysza�em dok�adnie to samo: �e mam zap�aci� prowizj� od wp�aty got�wkowej. Zbarania�em. Czy ja, jako klient banku, odpowiadam za to, �e wp�atomat znajduj�cy si� w plac�wce banku nie czyta banknot�w, kt�re s� w obiegu? Wystarczy�oby, �eby pracownicy wymienili mi pieni�dze, pocz�stowali kaw�, przeprosili... " - napisa� mi pan Roman. Ludzie to maj� wymagania. Niech przeprasza Marek Belka za to, �e gmera przy wzorach banknot�w! ;-). Uwaga, komunikat: tych banknot�w nie obs�ugujemy ;-)



Nowe banknoty NBP

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 22, 2014 23:37

Maciej Samcik's Blog

Maciej Samcik
Maciej Samcik isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Maciej Samcik's blog with rss.