“Być obcym to być wolnym. Mieć za sobą wielką przestrzeń, step, pustynię. [...] Mieć swoją historię, nie dla każdego, własną opowieść, napisaną śladami, jakie zostawia się po sobie.
Wszędzie czuć się gościem, domy zasiedlać tylko na jakiś czas, nie przejmować się sadem, raczej cieszyć się winem, niż przywiązywać do winnicy. Nie rozumieć języka, przez co widzieć lepiej gesty i miny, wyraz ludzkich oczu, emocje, które pojawiają się na twarzach niby cienie chmur. Uczyć się cudzej mowy od początku, w każdym miejscu po trochę, porównywać słowa i znajdować porządki podobieństw.
Trzeba tego stanu uważnie pilnować, bo daje ogromną moc.”
―
Olga Tokarczuk,
Księgi Jakubowe