Gabs 🫧 > Recent Status Updates

ONA MA 13 LAT DO CHOLERY SKĄD ONA WIE CO I JAK I COOOOOOOOO

Aż mi się ciastka cofnęły

Wszyscy hejtujecie Achaję, że niby taka obleśna i seksistowska itd, a czy wy ludzie czytaliście to??? Naprawdę, moje granice absurdu, cringe’u, wstydu i odpychania zostają właśnie rozciągane jak guma z majtek i powoli zaczynają pękać, zaraz rzucę tą książkę w cholerę

Mokry sen nimfomana w kryzysie wieku średniego who

Gdyby nie słuchowisko, zasnęłabym (sidenote: głos Jona jest cu-dow-ny!)

Pani Katarzyno… niech Pani zostanie przy kryminałach, co? 🫠

WHAT IN ROZDWOJENIE JAŹNI IS THAT

Robi się epicko, bardzo epicko, wręcz za bardzo epicko na mój mały móżdżek. Zaczynam się plątać w fabule i postaciach, ale jednocześnie mam ciarki, co się wydarzy dalej… tym bardziej, że jeszcze zostało mi 7h audiobooka a dużo wątków chyba zaczyna się zamykać? ✨NUTS✨

WHAT
Dosłownie się wydarłam w szoku, nienawidzę takich przeskoków w czasie i takich niespodzianek! Ja pierdziele

TO SĄ CHYBA JAKIEŚ ŻARTY XDDDDDD

- wkurza mnie ten dzieciak pomału
- ile tutaj nagle Biblii, uzdrowienie chorego, talenty, wątpienie Tomasza, zaprzeczenie Piotra… co jeszcze tutaj przemyciłaś, pani Ursulo?

What in Bene Gesserit, what in Reverend Mother is that

Klementyna, weź się ogarnij

Trochę się pogubiłam, ale przyjemnie się tego słucha haha

Odczuwam mocną potrzebę przypomnienia sobie Kronik Wardstone, bo ta książka ma dokładnie ten sam vibe

Dlaczego praktycznie wszyscy mężczyźni w książkach Chmielarza (oprócz Mortki od drugiego tomu na dobrą sprawę) są takimi seksistami albo rozmemłanymi maminsynkami, Boże Święty

PS. Zasnęłam dwa razy na tej książce 🫠 to nie świadczy dobrze o fabule, panie Chmielarz

Na ten moment zapowiada się super, szczególnie podobają mi się retrospekcje

Niech coś się w końcu stanie, bo przysypiam

Pani Aneto, dlaczego to wygląda jak porządny wstęp do dłuższej historii? Może jakiś zbiórek opowiadań z Marą, coś ten ten? 😭

Pani Magdaleno, ale dlaczego to brzmi jak początek powieści/serii opowiadań? I dlaczego tak przyspieszyło nagle pod koniec?

Pani Marto, jak dorosnę, chciałabym być jak Pani. Jak zwykle nie da się czytać tekstów Kisiel bez prychania co chwilę ze śmiechu

Pani Mileno, jak początek mnie raczej skonfundował, tak później było naprawdę zacnie, ograła Pani tak oklepane motywy w dość niestandardowy sposób. Szkoda tylko, że się tak dość… nijako… to wszystko skończyło.

Klementyna, tęskniłam

COOOOO 😨

Przepyszna intryga, cudowne wodzenie za nos, a Breszka jak zawsze umila to swoim głosem