Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości Quotes

Rate this book
Clear rating
Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości by Jakub Żulczyk
1,832 ratings, 3.12 average rating, 123 reviews
Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości Quotes Showing 1-23 of 23
“Kocham Cię. Przestań istnieć.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Jest cienka linia pomiędzy normalnością a szaleństwem. Na rzeczy, które się dzieją, patrzysz jak na jasno wytyczony program. Nie umiesz przewidzieć przyszłości, ale normalnym jest, że istnieje logika przyczynowo-skutkowa, że nie ma czegoś takiego jak ekstremalnie zły pech, jak przeznaczenie, jak piątek trzynastego, że owszem, otacza cię układanka, ale pewne rzeczy po prostu nie powinny mieć miejsca. Niektóre zbieżności nie powinny mieć miejsca. Kurwa, nie żyjemy w tarocie”
jakub żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Myślała algorytmami o wszystkim - ale pomimo niesamowitego potencjału w abstrakcyjnym myśleniu, jej moc obliczeniowa kończyła się przy najprostszych, życiowych niuansach.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“- Zakochałem się - mówię, przekrzywiając głowę w jej kierunku; jestem bezradny, jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka „pathetic", jestem jak podstarzały Donnie Darko, jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos. Obraz teledysku zaczyna się chybotać, ona się śmieje i celuje pudełkiem w kierunku jednego z unieruchomionych babokloców, i nagle niebo eksploduje różem, taśma zaczyna się topić, świat sika na mnie mistyką - mam dwadzieścia pięć lat, chyba łysieję, i powoli uwypukla mi się brzuch, nie obgryzam już paznokci, szukam pracy i nie myślałem, że spotka mnie to jeszcze kiedykolwiek w życiu - to jak usłyszeć po raz pierwszy w życiu Pixies, jak pierwsze grzyby, jak powolne odfoliowywanie kasety z In utero, którą kupiłeś sobie za rozbitą skarbonkę.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Moja piękna, niosłem ci szklaną różę w zębach, ale pokaleczyłem sobie dziąsła.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“- Nie wiem, czy będę miała męża.
- Jakiegoś będziesz. Chociaż może nie tego chłopaka. Tacy jak on, oni się rodzą, by być na schowanych pod bielizną zdjęciach. Oglądanych wieczorem, gdy męża nie ma w domu.
- Nie rozumiem, o co pani chodzi. C'est bizarre.
- Jeszcze nie rozumiesz.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“[...] w każdym otwiera się tunel potrzeb, wysyłanie serii żarliwych próśb, aby w twoim życiu stało się coś, co naprawdę zapamiętasz, i aby było to rzeczywiste, dotykowe, z całą gamą zmysłów. Żebyś naprawdę kochał, przeżywał, upijał się, zarażał wysypkami, nabawiał raka skóry i gubił dokumenty. I to nie chodzi o nabicie serii punktów doświadczenia, o kolekcjonowanie przeżyć. Tu chodzi o jedno prawdziwe tąpnięcie.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“No bo czy masz jeszcze prawo uważać się za osobę poczytalną, gdy zaczynasz robić rzeczy, których tak naprawdę nie chcesz, a z drugiej strony nikt też nie wydał ci żadnego polecenia?”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Czuję się sam ze sobą jak pojeb, może to powszechne zjawisko, może po prostu wyolbrzymiam objawy neuro-zakatarzenia. Niewykluczone, że to psychiczna hipochondria.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Papieros na czczo i na kacu smakuje tak, jakby zjeść trochę czyichś prochów prosto z urny.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Do tego poczucie bycia żałosnym, dodaj do niego etanol i wychodzi ci semtex.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“To piąta bania pod rząd, cola i żołądkowa, twarz traci resztki twarzowości i żołądkowo się wykręca, razem z jelitami, myślami i światem.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Nigdy się nie zakochiwałem. Związek z Moją Byłą Kobietą powoli wykluł się ze sterty śmieci - pożyczonych kompaktów, butelek po piwie, herbat, biletów na koncerty i przede wszystkim chwil, klisz, sieci wzajemnych interakcji pomiędzy grupą podobnych sobie znajomych - tuszujących nieznośne seksualne napięcie przybieraniem aspołecznych póz i dekadencją w zwrotnych butelkach. Nie było w tym olśnienia ani pieprznięcia, które tak naprawdę jest jakimś zbiorowym marzeniem; raczej pasywne poddanie się konieczności. Język w ustach, dymanie po ciemku, fasolka po bretońsku, nastrój po chuju - ściąganie empetrójek, ściąganie spodni, ściąganie twarzy”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Kac to lawina narastających, fałszywych potrzeb. Tak naprawdę trzeba tylko położyć się w zimnej wodzie i nie bać się śmierci.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“- To taki impuls - ucina temat, kasuje ostatnie dziesięć minut, jakby wcisnęła „rewind"; słowo „impuls" wymawia metalicznie, z takim akcentem, jakby potrzeba fiuta była jakimś defektem w jej oprogramowaniu.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Relacja ojciec - córka. Córeczko, tak, życie czasami bywa takie, że chłopcy są źli a dziewczynki pierdolą się z innymi chłopcami, córeczko, tak, świat jest taki, że wszyscy tak naprawdę tylko czyhają na pieniądze, nie ma przyjaźni, córeczko, tylko my, sami, ocean, Bóg i kosmos. Ja przeszedłem przez to wszystko, wyżłobiło mi to bruzdy na plegarach, teraz jestem mądrym i starym opiekunem. Cynicznym senseiem z wielką pałą.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“(...)Dla każdego brata młodsza siostra przestaje rosnąć w wieku jedenastu lat. Następny przełom w percepcji następuje dopiero, gdy dany brat zaczyna pić wódkę z jej mężem.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“(...)ona jeszcze nie doszła do siebie po pierwszym okresie, a ty już skazujesz to biedne dziecko na swoje bezsensowne, rozpędzone nadinterpretacje.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“(...)to było jedno z tych spojrzeń, po których czujesz się zeskanowany i odczytany z dokładnością co do spójnika i pięciu zer po przecinku. To było spojrzenie czytającej w myślach maszyny, zaprogramowanej przez pułk rosyjskich psychokinetyków.(...) popatrzyła na mnie jeszcze przez chwilę, już bez opcji skanowania, raczej z pewnym politowaniem i wyrazem twarzy mówiącym „wybaczam ci, jesteś tylko opartym na pochodnych węgla, niestabilnym, organicznym, głupim tworem".”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Chciało mi się ruchać, bardzo mocno, tak po prostu, jak to czasem bywa z każdą istotą obdarzoną penisem; równie mocno bałem się, że nic takiego nie będzie miało dzisiaj miejsca. Przyjechałem tutaj z gruntownym i palącym nastawieniem na szybki, gwałtowny, parujący od wódy numer za pośpiesznie zatarasowanymi fotelem drzwiami. Chciałem amatorskiego pornosa bez kamer, za to ze skarpetkami na nogach i tabletkami na ból głowy następnego dnia. Moja Była Kobieta zaśmiałaby się i nazwała to syndromem He-Mana, urojonym ciśnieniem chłopca, który chce pokazać kolegom swoją Siłę Wojownika i Zdobywcy. Moja Była Kobieta nazywała mnie psychicznym impotentem i miała odrobinę racji. Chociaż może jeszcze więcej racji tkwi w zwykłej, ludzkiej prawdzie - im bardziej chcesz, tym mniej dostajesz. Kiedyś wydawało mi się, że spragniony seksu facet emanuje zapachem testosteronu, kwitnącymi feromonami, które od razu osłabiają jego potencjalne ofiary; teraz jednak wiem, że testosteron, który długo nie znajduje ujścia jest kwaśny i zakisły, pachnie zepsutą serwatką, jego właściciel ma w sobie coś z trupa i tym samym ofiara musi być odrobinę nekrofilem, aby doszło do czegokolwiek. Znasz jakąś nekrofilkę? Bo ja nie. Nie wiem, czy chciałbym poznać.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Nie nie. Kariera zawodowa nie była dla nas. My zdobywaliśmy święte szczyty wiedzy, a od upragnionego końca, niedostania się na aplikację, przegranego życia i udzielania porad prawnych przez internet dzielił nas tylko rok. Nie było innej możliwości. Przecież jesteśmy poważnymi ludźmi. Trzeba było zdruzgotać się alkoholem. Poruchać. Zrzygać się w żywopłot. Sukcesy się celebruje, zwłaszcza te zdobyte ciężką pracą.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Chciałeś gry video - to masz, grę video z przeceny, ze spieprzoną grafiką, do tego rysuje się płyta, masz problemy z instalacją i momentami nawala monitor.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości
“Ty nawet nie rozumiesz tej dziewczyny. Ona jest fascynująca. Jest wybitna. Nigdy nie spotkałem kogoś takiego. Uwierz mi, nie rozumiesz jej, ale nie czuj się źle z tego powodu. Po prostu jesteś takim samym wałachem jak reszta. Nie potrafiłeś dostrzec tego potencjału. To najbardziej niesamowita osoba, jaką poznałem w życiu. Ma olbrzymią inteligencję, potencjał. Wiesz, patrzyłeś na nią, bo fascynowało cię coś, czego w ogóle nie rozumiałeś. Jak monolit w 'Odysei Kosmicznej'. Łapiesz?

Nie łapiesz. Nic dziwnego. Monolit nas fascynuje, bo jest, kurwa, czymś niezrozumiałym. Nie potrafimy go ogarnąć i dlatego tak nas przyciąga. I tak samo jest z nią. Przyciągnęła cię, jak wielki magnes. Pssssyt. Jesteś. Jeb. Aczkolwiek, ją trzeba zrozumieć. Ona jest... Ona jest niebywała, stary. Ona doskonale wie, na czym to wszystko polega. Człowieku, ona rozumie całą grę. Widzi cały system. Na razie ją to przerasta. Ale pod odpowiednią opieką, ona rozkwitnie. Człowieku, nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo. Ona widzi tyle zależności, tyle niuansów, po prostu trzeba ją przekonać, że to jest naturalne, że to jest jej wiedza, jej geniusz. Że to generalnie jest jak dar, jak błogosławieństwo. Kumasz. Tylko ona jest jeszcze tak pogubiona, nieporadna, wymaga tak dużej opieki. A ty w ogóle tego nie załapałeś. Ale stary, nie przejmuj się, nie bój się - prawie nikt by tego nie załapał. (...) Tutaj trzeba roztoczyć klosz i leczyć, a nie wydaje mi się, żebyś się do tego szczególnie nadawał. Sam wymagasz kuracji. Nie za bardzo wiesz, co się dzieje. Nie wiesz, dlaczego cię tak bardzo zafascynowała. Odpowiem ci. Zafascynowała cię, bo jesteś od niej jakieś tysiąc razy głupszy. To normalne. Jesteś w większości. Nie przejmuj się.”
Jakub Żulczyk, Zrób mi jakąś krzywdę... czyli wszystkie gry video są o miłości