Hex > Recent Status Updates

WOW

Sanderson znów mi robi takie - 100 stron nic się nie dzieje, a potem shit goes down i fabuła przyspiesza, i żałuję, że tak bardzo nie mam czasu czytać :(((

W końcu po przeprowadzce. Można zacząć czytać z powrotem we własnym łóżku <3

Titty biting :D

Kocham klimat tej książki xD

Nie mogę się doczekać weekendu, bo w końcu będę mogła cokolwiek poczytać ;A;

Czemu to sobie robię? Ah, bo przyjaciółka powiedziała, żebym przeczytała xD

Ten moment, gdy tłumaczenie łapie cię na wędkę, ponieważ "core" przetłumaczono jako "rdzeń" i jedyne, co ci przychodzi do głowy to to, że Rhysand najwyraźniej próbuje dotknąć rdzenia kręgowego Feyry... Dopóki dalsza część akapitu nie wyjaśniła, co /dokładnie/ się dzieje xD

Dawno nie czytałam dobrego kryminału i opisy zwłok bardzo graficzne, lubię to

A więc wodne zjawy z początku książki były do tego. A gdzie się podziały moce przemieszczania się? Czy coś mi umknęło? XD

Sarah J. Maas ex machina, ale w sumie nie narzekam xD

Interesująco czytało mi się rozdział o Sewilli, którą miałam okazję odwiedzić. Niby człowiek podświadomie wie, że regiony południowej (jak i całej w sumie) Hiszpanii mają bardzo pogmatwaną historię, ale jakoś tak nie docierało to do mnie tak wyraźnie wcześniej.

Nie wiem czy to dobrze, że Rzeźbiący w Kościach został moją ulubioną postacią póki co xD

Tęsknię za tobą, Hiszpanio, tęsknię okropecznie...

Jeszcze się dobrze nic nie zaczęło fabularnie, a już było cimcirimci XD

Nie wierzę, że to robię, ale jednak to robię