Posłuchajcie mnie siury. Przestajecie być facetami. Zróbcie coś z tym
25 letnia kobieta leżała na brzuchu przed swoim laptopem. Nie licząc majtek była naga.
Majtki były czarne.
Kobieta miała dość duże piersi i zielone kocie oczy. Jej zdaniem tyłek był za duży. Owszem żaden z facetów którego znała nie składał tu żadnych zażaleń.
Jeden z jej mężczyzn na chwilę (w dzisiejszych czasach wszystko było na chwilę, telefony, samochody, ubrania, przyjaźnie, prace to i mężczyźni byli na chwilę) powiedział tuż po: większość z dup w twoim wieku nieźle robi loda bo uważacie to za punkt honoru. Ale mało która potrafi porządnie wypiąć dupę. Jesteś młoda wyjątkiem.
To chyba był komplement. Co jednak 25 letnia kobieta może powiedzieć dobrego o swoim ciele na podstawie grymasu ich twarzy w trakcie orgazmu i gorących śladów na plecach?
Młody 25 letni mężczyzna wszedł do jej pokoju bez pytania. Robił to często. Był jak kot. Kotom wolno więcej. Był jej współlokatorem.
– Pamiętaj – zastrzegł. – Jakby ktoś pytał to leżę i zdycham.
Spojrzała na niego pytająco. Współokator wyjaśnił jej pokrótce, że w czwartek (trzy dni temu) doszedł do wniosku, że z dziewczyną z którą się spotyka od miesiąca nic nie wyjdzie.
Obiecał jej że dziś pójdzie na wesele. Ale mu się nie chce, więc załatwił sobie od lekarza zwolnienie. I teraz ma tydzień wolnego i cieszy się, bo może jechać do domu do Sosnowca, bo tam umówił się z inną laską.
Współlokator powiedział to wszystko wyrzucając z siebie słowa w tempie karabinu maszynowego i wyszedł nie zamykając drzwi. Nie spojrzał przy tym ani na moment na jej tyłek.
Poszedł do centrum handlowego kupić sobie fluid do twarzy.
Mężczyźni nie potrafią już rozmawiać z kobietami
Posłuchajcie mnie siury z obrzydzeniem obserwuję powolną degenerację gatunku męskiego. Znęcałem się nad tym kilka tygodni temu w notce o ciotopedałach, pisząc że sam kutas to trochę za mało aby być mężczyzną.
Z obrzydzeniem wracam do tematu. Bo im więcej obserwuję tym bardziej widzę, że zaczynamy żyć w świecie, kiedy facetom kobiety przestają być potrzebne.
Widzę facetów, którzy mają po 20 kilka lat i dziwię się, bo coraz częściej ci kolesie tak naprawdę nie lubią lasek.
Nie chcą ich poznać.
Boją się ich.
Kobiety czegoś chcą. Uwagi. Adoracji. Atakują ich. A kiedy kobieta ich atakuje, kiedy chce czegoś od nich, zamiast stanąć do boju wycofują się albo poddają.
Nie potrafią z nimi rozmawiać.
Nie potrafią nawiązać z nimi głębszego kontaktu. I wtedy sięgają po następną kobietę, bo to dużo łatwiejsze, niż ogarnąć aktualną.
Chcą tylko ich dupy. I nie żebym to potępiał, bo było wiele kobiet od których chciałem tylko chwilowego spazmu rozkoszy. Ale różnica polegała na tym, że wyraźnie formułowałem swoje oczekiwania co do typu tej relacji.
I owszem przy odrobinie szczęścia potrafią z nich zdjąć majtki. Wiedzą też z youporn jak powinny klęczeć, jak mocno dać im klapsa, jak powinny rozkładać nogi i jak głośno jęczeć.
Ale wykonanie tego wszystkiego w praktyce też zaczyna ich przerastać. No i siusiak nie tych rozmiarów. Na pornolach faceci mają kutasy.
Więc ten seks jest szybki i równie ekscytujący jak opierdolenie zestawu w McDonalds. Ba niektórzy faceci nawet przestali mieć parcie na dupy, bo łatwiej jest zwalić. Mniej z tym problemu.
A później wracają do swojego bezpiecznego świata, który sprowadza się do kilku stałych elementów.
Ich wszechświatem jest matka i komputer. Matka pierze, sprząta, daje żarcie, jak potrzeba kupi browara i kopsnie trochę kasy. Matka ma zawsze rację i żadna dupa nie jest w stanie konkurować z matką.
Matka jest święta jak Grand Theft Auto albo Call od Duty. A na komputerze jest i internet i gra się w grę.
Co się jeszcze liczy? Liczą się kumple (kumple są bezpieczni) z którymi można pogadać o czym kurwa? O telefonach, BUTACH I CIUCHACH.
Z pokolenia na pokolenie żyliśmy lepiej, stawialiśmy sobie coraz wyżej poprzeczkę. A teraz dochodzi do sytuacji, że pokolenie młodych mężczyzn radzi sobie gorzej niż ich ojcowie. I o czym pierdolą zamiast to zmienić? O butach, dresach i o tym jak przyciąć brodę.
Nowe pokolenie facetów, żyje w galeriach handlowych, w zrobionym z dykty naśladownictwie luksusu. Czytałem ostatnio Stasiuka, który się dziwił jak facet w centrum handlowym, może przymierzać jakąś fajansiarską bluzę godzinami i podniecać się na jej widok i okręcać się przed lustrem jak dziewczyny na wybiegu.
– To jest niesamowite. Pożądanie takiego gówna, przedmiotów, szmat. Facet nie może pożądać ubrania na miłość Pana Boga. Facet może pożądać kobiety i samochodu. A nie ciuchów i kosmetyków – dziwi się Stasiuk a ja się z nim kurwa zgadzam.
Też się dziwię.
Nie potraficie powiedzieć prosto w oczy czego chcecie.
Pieprzyć nie potraficie.
Pić nie umiecie.
A jak wam ktoś chce przywalić, to uciekacie, bo już nie potraficie się bronić.
Posłuchajcie mnie siury. Nasz ludzki gatunek przez was ulegnie zagładzie. Skończymy jak myszy w eksperymencie Calhouna.
Mężczyźni jak myszy
Calhoun stworzył im raj, który nazwał Utopią. Wybrał cztery pary zdrowych myszy. Dostały dostęp do nieograniczonej ilości żarcia, wody i rozrywek. Jedynym ograniczeniem była przestrzeń. W Utopii mogło się pomieścić góra 3 tys. myszy.
Myszy szybko się pieprzyły. Nie było drapieżników. Populacja urosła do 2200 sztuk. Od tego momentu zaczął się jednak upadek. Potomstwo miały tylko te myszy gdzie był dominujący samiec.
Samce przestały bronić gniazd. Zastąpiły je samice. Pojawił się mysi homoseksualizm. Stare samce zaczęły zalecać się do młodych samców.
Samice przestały zachodzić w ciążę. Samce poświęcały czas na żarcie, spanie, jedzenie i dbanie o to żeby ich futro odpowiednio lśniło. Były pięknymi okazami, o przenikliwych i czujnych oczach osadzonych w zdrowym i zadbanym ciele.
Ale nie miały ochoty na seks. Każda generacja była głupsza od poprzedniej. Samce nie potrafiły poradzić sobie z nietypowymi sytuacjami. Nie były w stanie zmierzyć się z wyzwaniami.
Coś wam to przypomina?
Stado zaczęło się kurczyć. Po 1588 dniach zostało 27 myszy. 23 samice i 4 samców. Najmłodsza mysz miała 987 dni.
Zastanawiasz się siurze od czego zacząć aby to zmienić? Może po prostu posadź kobietę przed sobą, pogadaj z nią i postaraj się podniecić ją własnym mózgiem.
Gwarantuję nawet w łóżku będzie ci później lepiej. Kobiety wiedzą jak się odwdzięczyć.
Photo by Christina Saint Marche/CC Flickr.com


Piotr C.'s Blog
- Piotr C.'s profile
- 34 followers
