Dumanowski
Dumanowski prezentuje sobą ten rodzaj humoru, za który królewski błazen płaci głową. Mowa o humorze wysublimowanym. Trudno tę książkę jednoznacznie spozycjonować. Czy jest to alternatywna historia Polski, fikcyjna biografia, filozoficzna rozprawa o polskości – każde z tych określeń będzie równie prawdziwe co mylące. Być może lepiej powiedzieć, że jest to powieść migawkowa, składa się bowiem z kilkuset wyrywków opisujących życie tytułowego Dumanowskiego. To książka, w której forma jest równie ważna, co treść. I nie jest to książka dla każdego.
Dumanowski ma osobliwą konstrukcję. Obserwujemy w kolejnych migawkach narodziny bohatera, przypadające w dniu upadku I Rzeczpospolitej, jego dorastanie, dziwną służbę wojskową, tułaczkę po świecie, kolejne romanse, przypadkową karierę polityczną, emeryturę i wreszcie śmierć w dniu proklamowania II Rzeczpospolitej. Jednocześnie przeplatają się jego losy z losami postaci autentycznych: Mickiewicza, Słowackiego, Piłsudskiego i kilku innych. Każda z tych postaci jest mniej lub bardziej kim innym niż była w rzeczywistości.
Rzecz dzieje się w Krakowie, w fikcyjnej Republice Krakowskiej, szczątkowej Polsce, która przetrwała w półśnie zabory i zawieruchy wojenne. Ceną za bezpieczeństwo jest usunięcie miasta i idei polskości na margines Europy i świata. Dumanowski to bohater z przypadku, alegoria polskiej niemocy, dryfowania z biegiem dziejów. Jest uczciwy i prostolinijnie mądry, ale z góry wie, że niczego wielkiego nie dokona i całym swoim życiem udowadnia, jak bardzo miał rację. I choć, już jako wybrany przez naród przywódca, podejmuje kolejne próby przywrócenia miastu dawnej świetności, zawsze kończy się na niemrawych rozważaniach.
Wit Szostak już Oberkami do końca świata zaczął odchodzić od fantastyki, ale na szczęście całkiem odejść mu się nie udało. Dumanowski jest powieścią fantastyczną i ta jej fantastyczność sięga dalej niż druk i papier. Myślę, że autor nieźle się bawił, pisząc ją. Wydaje mi się też, że jeszcze lepiej bawi się, czytając próby jej recenzowania.
Książkę oczywiście polecam.
Rafał Kosik's Blog
- Rafał Kosik's profile
- 194 followers
