Nie lubisz myśleć o płaceniu? Oni mają pomysł, żeby rachunki mogły zapłacić się... same :-)

Comiesięczne faktury płacimy najczęściej - o zgrozo! - tradycyjnie, czyli za pośrednictwem poczty, w punktach obsługi klientów poszczególnych usługodawców, albo w okienkach kasowych. Coraz popularniejsze są przelewy internetowe, ale i tu jesteśmy tradycjonalistami - według statystyk mBanku większość formatek przelewów wypełniamy ręcznie, przepisując numer rachunku usługodawcy. Zlecenia stałe, nie mówiąc już o poleceniu zapłaty, w którym bank komunikuje się bezpośrednio z wystawcami faktur i automatycznie obciąża rachunek klienta, to produkty wciąż niezwykle elitarne. Może coś się zmieni wraz z upowszechnieniem bankowości mobilnej. Aplikacje bankowe w smartfonach mają przecież funkcję skanowania kodów kreskowych i QR kodów, co oznacza, że formatka przelewu może wypełnić się sama.



Tylko jak skłonić klientów, żeby zaczęli używać banku w smartfonie? Kilka milionów Polaków już niby korzysta, ale w większości raczej do sprawdzania salda, niż do przeprowadzania transakcji. Chociaż bankowcy chcą kopnąć nas w tyłek. mBank ostatnio uruchomił coś w rodzaju "rachunkowego asystenta", który sam podpowie, że jego zdaniem mamy do zapłacenia kolejny rachunek (ustalając to na podstawie poprzednich płatności). Wypełniona formatka przelewu wyświetla się na smartfonie i wystarczy tylko zatwiedzić ją przesuwając palcem po ekranie smartfona. Wkrótce zapewne upowszechni się autoryzowanie transakcji biometrią (np. przykładaniem palca do czytnika w smartfonie). I będzie już całkiem przyjemnie. Ale na razie mamy to, co mamy - czyli kolejki w POK-ach firm energetycznych i telekomunikacyjnych oraz na poczcie.



innogy_platnosc1 Firma Blue Media, niebankowy pośrednik w płatnościach, postanowił zaatakować nasze nawyki z drugiej strony - oferując możliwość automatycznego płacenia rachunków poprzez... strony internetowe wystawców rachunków. Jeśli korzystamy już z internetu, to wystawcy faktur zwykle wysyłają nam e-mailem informację, że mamy do zapłacenia rachunek za prąd, gaz, kablówkę albo telefon. Coraz częściej usługodawcy dają też swoim klientom możliwość założenia e-konta, na którym można sprawdzić historię płatności, zmienić pakiet usług, a nawet zapłacić rachunek. Jeśli to płacenie będzie prostsze, niż gdziekolwiek indziej, to może nawet klientowi wejdzie w krew taki sposób regulowania rachunków? W Blue Media wymyślili, że rachunki mogą płacić się... same. Klient musi tylko wyrazić zgodę na opłacenie rachunku przelewem automatycznym i podać dane swojej karty płatniczej.



W kolejnych miesiącach system będzie już tylko wysyłał powiadomienia, że zbliża się data płatności, a potem zawiadomi, że wysłał pieniądze do usługodawcy. Coś w rodzaju takiego polecenia zapłaty, tylko "pozabankowego". Klient może zdefiniować maksymalną kwotę płatności, żeby nie dać się zaskoczyć ponadprzeciętnie wysokim rachunkiem, ale zasadniczo poza tym jednym krokiem może w ogóle zapomnieć o sprawie płacenia faktur :-). Musi tylko pamiętać, żeby na karcie były pieniądze ;-). Jak to możliwe, że pieniądze będą się same przelewały z karty, bez żadnej autoryzacji? Takie czasy: jeszcze jakiś czas temu się dziwiłem, że taki np. Uber nie żąda żadnej autoryzacji przy płaceniu kartą (i że z tego powodu np. bank PKO BP nie pozwala swoim klientom na płacenie jego kartami u tego usługodawcy). A teraz już się nie dziwię. Samowykonujące się płatności to w XXI wieku ideał płatności :-).



automat_innogy Oczywiście: podpięcie karty debetowej czy kredytowej do systemu płatniczego pozabankowej firmy (aczkolwiek mającej licencję na pośrednictwo przy płatnościach) może budzić wątpliwości co do bezpieczeństwa przekazanych danych. Dlatego ja do wszelkich płatności internetowych - siłą rzeczy jakoś-tam narażonych na kradzież danych karty i klienta - używam specjalnej karty kredytowej z niskim limitem, a nie debetówki wystawioną przez bank, do którego wpływa moja pensyjka. Na razie automatyczne płacenie rachunków via Blue Media działa tylko u dwóch wystawców comiesięcznych faktur - w telekomunikacyjnym Playu i w energetycznej firmie Innogy (nowa nazwa niemieckiego RWE).



Blue Media od dłuższego czasu próbuje zrobić karierę na automatyzacji płacenia, ale jej dotychczasowe pomysły nie budziły mojej ekstazy, by powiedzieć choćby o "robaku", który sam miał ściągać dane z e-BOK-ów różnych firm i płacić faktury za klienta. To było przekombinowane. Ale "bezklikowe" płatności rachunków oferowane z poziomu strony internetowej wystawców faktur mogą się udać. Podobnie zresztą kombinuje inny pośrednik w płatnościach, firma PayU, która z kolei przy płatnościach za zakupy na Allegro oferuje możliwość zarejestrowania ROR-u i płacenia w przyszłości za kolejne zakupy jednoklikowym przelewem.

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on November 17, 2016 10:35
No comments have been added yet.


Maciej Samcik's Blog

Maciej Samcik
Maciej Samcik isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Maciej Samcik's blog with rss.