Zając Quotes
Zając
by
Grzegorz Kasdepke3 ratings, 3.33 average rating, 1 review
Zając Quotes
Showing 1-1 of 1
“Zając wisiał w łazience, a krew robiła "kap, kap, kap" - i zachlapywała wannę. Usiadłem na opuszczonej desce sedesowej. Położyłem na kolanach zeszyt. Sięgnąłem po ołówek.
I poczułem, że ktoś mi się przypatruje.
Ktoś, coś.
Zając.
Że nie spuszcza ze mnie wzroku.
Że hipnotyzuje mnie barwionym na czerwono spojrzeniem.
Bałem się podnieść głowę. Siedziałem, wstrzymując oddech, by nie sprowokować go jakimkolwiek ruchem. Nasłuchiwałem szmerów. Tata i pan Stefek pokrzykiwali w pokoju, a ja tu zamierałem po każdym kap, kap, kap...
- To nie ja cię zabiłem - wykrztusiłem wreszcie.
- A kto? - chciał wiedzieć zając.
- Pan Stefek.
Kap.”
― Zając
I poczułem, że ktoś mi się przypatruje.
Ktoś, coś.
Zając.
Że nie spuszcza ze mnie wzroku.
Że hipnotyzuje mnie barwionym na czerwono spojrzeniem.
Bałem się podnieść głowę. Siedziałem, wstrzymując oddech, by nie sprowokować go jakimkolwiek ruchem. Nasłuchiwałem szmerów. Tata i pan Stefek pokrzykiwali w pokoju, a ja tu zamierałem po każdym kap, kap, kap...
- To nie ja cię zabiłem - wykrztusiłem wreszcie.
- A kto? - chciał wiedzieć zając.
- Pan Stefek.
Kap.”
― Zając
