Śpiewaj ogrody Quotes

Rate this book
Clear rating
Śpiewaj ogrody Śpiewaj ogrody by Paweł Huelle
260 ratings, 4.09 average rating, 19 reviews
Śpiewaj ogrody Quotes Showing 1-2 of 2
“Nie zapomniałem tamtego dnia u schyłku lata, gdy po raz ostatni byłem z ojcem na plaży. Nie, nie zmarł ani nie rzucił nas dla młodszej kobiety. Po prosty zawsze przychodzi taki dzień, kiedy idzie się z ojcem na plażę czy nad jezioro ostatni raz. Potem jeździ się w takie miejsca już tylko z kolegami, w klasowej paczce, szukając dziewczyn, taniego alkoholu i innego rodzaju wrażeń, które uchodzą za fundamentalnie przełomowe”
Paweł Huelle, Śpiewaj ogrody
“Emigracja to nie zawsze dobre rozwiązanie. Brat twojego dziadka Hubert po Andersie wylądował w Afryce Południowej. I co? Szajs! Był nadzorcą w angielskiej firmie drzewnej. Czy takie tam coś. W każdym razie pił whisky od rana, sączył, dudlił. Kompletny alkoholik się z nigo zrobił. Zosia, jego żona, pisała dramatyczne listy. Ale co pomogą listy na pijaka? On się wtrążalał systematycznie. Mówił, że przeciwko amebie. Że niby dezynfekcja. I co? Umarł po trzydziestu latach chlania na amebę. Whisky nic mu nie pomogła. Nic a nic. No, emigracja to nie zawsze dobry pomysł!”
Paweł Huelle, Śpiewaj ogrody