Nielegalni Quotes

Rate this book
Clear rating
Nielegalni (Nielegalni, #1) Nielegalni by Vincent V. Severski
1,269 ratings, 3.99 average rating, 76 reviews
Nielegalni Quotes Showing 1-12 of 12
“Konrad był niemal pewny, skąd u niego taki wyraz twarzy i o czym on teraz myśli. Wiedział też, że Marcin ma całkowicie obojętny stosunek do męczeństwa i heroizmu żołnierzy Armii Czerwonej.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Popatrz, Saro. Zdenerwowałem się, słuchając samego siebie. Czy to normalne?”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Robimy to przecież na co dzień, żyjemy z tym, więc wiemy, że zawsze może się okazać, że niektórzy nasi bohaterowie nie byli naszymi bohaterami.”
Vincent V. Severski , Nielegalni
“Po raz pierwszy spotkała się z sytuacją, w której historia sprzed pół wieku mogła wciąż żyć i wpływać na losy Polski. Ta myśl i to, co usłyszała, spowodowało, że nagle otworzył się przed nią świat zpełnie zapomniany. I poczuła dreszcz wzruszenia, jakiego nigdy dotąd nie zaznała.”
Vincent V. Severski , Nielegalni
“Lubiła powtarzać, że pełne równouprawnienie będzie wtedy, gdy na dyskryminację zaczną skarżyć się mężczyźni.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Nie ma państwa, ale są Polacy. Z historii wiemy, że jest im obojętne, czy jesteśmy biali, czy czerwoni, bo i tak będą z nami walczyć.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Jako Wielki Manipulator zawsze potrafię znaleźć właściwą drogę i wyjść z kłopotów – powtarzał w głębi duszy Zarubin i miał podstawy, by tak o sobie myśleć.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Wstęp Berii Zarubin przyjął z satysfakcją i potraktował jako dobry znak. Sam jednak nigdy się nie zastanawiał, czy jest inteligentny.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Nie muszę wam chyba mówić, że sprawa polska ma teraz dla kierownictwa partii i osobiście towarzysza Stalina nadzwyczajne znaczenie.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Szybko jednak zorientowała się, że ten zawód nie daje oczekiwanej satysfakcji, nie stawia przed nią wyzwań, a była wtedy znacznie bardziej naiwną idealistką, niż jest teraz.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Sara widziała jego zdjęcia z czasów, gdy miał dwadzieścia pięć, trzydzieści lat, i nigdy nie zamieniłaby go na tę wcześniejszą wersję. Podobało jej się też samo imię. Nie wiedzieć czemu doskonale pasowało do jego śródziemnomorskiej urody, chociaż miała uzasadnione powody, by uważać, że to raczej semicki typ. To był jedyny Konrad, jakiego kiedykolwiek spotkała, i czasem bała się, że może natrafić na innego.”
Vincent V. Severski, Nielegalni
“Świata szpiegów, wywiadów, pełnego kłamstwa i hipokryzji, choć także przyjaźni i bohaterstwa. Świata, w którym nic nie jest tym, na co wygląda, świata, w którym nie istnieją słowa „wiem” i „nie wiem”, kolory zaś są kwestią umowy. Nie ma nazwisk, tylko imiona, a prawdziwe są może jedynie twarze.”
Vincent V. Severski, Nielegalni