OtarySeal’s Reviews > Truly > Status Update

Myślałam, że gorzej być nie może, ale w jednym rozdziale dostajemy dwa razy opisana tą samą sytuację, bo przecież musimy wiedzieć co czuje chłop wkładając chuja w pizde

Bohaterka rozpadła się na kawałki, co oznacza, że mamy wszystkie możliwe cringe schematy w tej książce.

Pamiętajcie jak wasz partner bedzia rozmawiał z kimś kogo nie znacie to napewno was zdradza, więc musicie się obrazić, nie zapytać go o to kim jest ta osoba i umówić na randkę z innym bo przecież wasz chłopak wam dał jasno do zrozumienia, że to koniec związku.

Ja pierdole jakie to jest kurwa głupie xD
Konflikty w tej książce czy szczególnie w save me powstają tylko dlatego, że bohaterowie nie rozmawiają ze sobą.

"on się tak zachowuje bo mu się podobasz"

2 ROZDZIAŁY PÓŹNIEJ

"ale z niego dupek, nie powinnaś mu dawać szansy"

WOW JUNE SZYBKO TO ODKRYŁAŚ
Normalnie należy ci się nagroda za spostrzegawczość.

Cringe w chuj

Coraz bardziej to zaczyna przypominać Save me

Jebac bohaterów, którzy uważają, że ich przyjaciele powinni być z osobami, których nie lubią.

Rozdziały drugiego bohatera są tak fatalnie napisane, psują całą atmosferę książki.

Wątek miłosny do wyjebania

Było by lepiej gdyby książka była tylko z perspektywy Andie, moja trauma po Save me nadal trwa.