Veronica - I need a husband, to have a fancy last name’s Reviews > Cień utraconego świata > Status Update

'nadal uważasz, że oni mają brakujace strony z Diariusza' -> HEAR ME OUT! Podręcznik do patomorfy o nazwie Diariusz 😌 (I know, I know, zdarza mi się być geniuszem)
Także ten... jakby ktoś chciał to może go ogarnąć a ja mogę dodać jakiś fancy rysunek na okładkę 💅

Wow, nowy rozdział na równo 700 stronie. Not gonna lie. To jest bardzo satisfying 😌
+znowu mi się podoba? so paradoksalnie kinda się wkurzam, bo nie lubię jak coś jest nierówno napisane i raz jest fajne a raz... well... co najmniej średnio 😩

I'm sorry ale za każdym razem jak się pojawia Sha'teth to w głowie mam tylko: 😫 dementor dementor

No debil no... Jak ktoś ci mówi nie, to nie znaczy może / tak / koniecznie itp itd... Jesus. Widać, że he's a man 🙄

Rok i jeden dzień XD. A czemu nie dwa? Czemu nie pół? Każdy jest inny 🙄

Okej, widać że to pierwsza seria tego autora... I thank god, że czekałam z czytaniem tego bo tbh nie wiem czy bym przez nią przebrnęła kiedy wyszła. I mean it's good ale monentami strasznie przynudza i przez to przestaję być jakkolwiek skupiona 😩

"Nie zapominaj o Diariuszu" 💀💀💀 no powiem ci, droga książko, że nie da się o Darku zapomnieć

Nie róbcie mi tego 😭😭😭 Nie nazywajcie książki dIariuszem bo przeczytałam to jako Dariuszem i at this point zdanie "Do Diariusza mamy dostęp wszyscy" jest straszne. Zwłaszcza jak w głowie mam jedynego prawidłowego Dariusza 🍞