Veronica - I need a husband, to have a fancy last name > Recent Status Updates

Boże ta książka to coś pięknego 😩

'księżyc do mnie przemówił... Przemówił szumem drzew i pohukiwaniem sów, i wiecie co mi powiedział?~Że jesteś w ch** popierd**ony?'
~aka (sorry not sorry) jakby przebiegała rozmowa gdyby lekarze mówili czasami to co faktycznie myślą 👌

jak tu tego nie kochać

tłumaczenie w tym tomie jest wild 💀

nie no 10/10
nie dość że można się posmiac to jeszcze mogę sobie rozwiązać test 🤭
aż normalnie poczułam się inteligentna po raz 1 od miesiąca
Slay czy coś 💅

kto normalny nazywa leukocyty białymi ciałkami krwi w normalnej rozmowie 💀 (nie normalnej też)

Boże to jest najśmieszniejsza książka jaką czytałam a ona nawet nie próbuje być zabawna 😭
Sen o stawaniu się wirusem, atakowanie komórek i powielaniu materiału genetycznego sounds like wet dream mikrobiologa and that's so funny

not mięsożerna i antybiotykooporna bakteria pls 😭
to za dużo nawet jak dla mnie

I mean... Sama to na siebie ściągnęłam ale CRISPR still took me off guard XDD

'Weroniką... dzieckiem o potrzaskanej psychice' 💀
I cannot XDD
czemu ta książka ciągle po mnie pośrednio ciśnie

czy moje imię w prologu i tekst o lekach to forma śmiania się ze mnie? 💀
jak tak, to mało zabawna.

Hormony zamiast Harmony XD
W takich chwilach jednak kocham polskie tłumaczenia i moje zwalone poczucie humoru 🤭

💀 jak to jest ze w pierwszym tomie mniej więcej na tej samej stronie autor postanowił mnie dobić...
Wspominanie o martwych postaciach i sprawianie, że ich śmierć jest jeszcze gorsza powinno być nielegalne.

okej jestem w szoku bo póki co jest całkiem nieźle
Tho genetyka tutaj nie jest wcale prosta. Ona nie ma sensu 😭 Ja wiem, że osiągnęłam już wyższy poziom zwalenia ale jakby się zrobiło krzyżówki genetyczne to to nie ma jak działać... 💀 (I mean I get it, że to fantastyka więc tu X(A)X(A) + X(a)Y nie działa ale no kurde...)

'what the hell is wrong with me?'
FINALLY
A VALID QUESTION 🙏
Jedyne sensowne zdanie w tych wypocinach

Kiedy autorka próbuje odtworzyć coś jakby igrzyska śmierci ale apparently jej to nie idzie...

Like srsly
Epikryzy z błędami ortograficznymi mają lepszą 'akcję' i są lepiej napisane niż ta książka 😩

Okay chapter 15 jest jedynym dobrym póki co... So fun 🤪

Why is he braiding her hair out of a sudden? 💀
Wtf is wrong with everyone? The whole plague or other bullshit chyba odebrała im mózgi i common sense

Yikes... Finalnie dopiero się za to zabieram i ledwo żyję ale kurde wtf. To jest tak źle napisane. Myślałam, że tylko ludzie czytający polską wersję mają na 100% prawo się czepiać ale... 💀
czemu to zostało tak napisane, że wychodzi na to, że główna bohaterka przez 2 dni siedziała kurde w jakichś fancy komnatach i się nie umyła przez ten czas XD? gurl u ok?

don't judge
ja po prostu potrzebuje czegoś tak samo durnego jak ja bc my brain is not braining anymore 😌

goodreads wtf ta książka może i jest krótka ale nie ma kurde 11 stron tylko 3x tyle 💀

okay... I chyba rozumiem czemu ta książka podoba się uncle rickowi 🤭

What in Percy Jackson is that? Bitwa o sztandar? Apollo? Like wtf is going on?

(nie to żebym narzekała 🤭)

'Czy należy pan do gatunku Aureus?' XDDDD

Nie kurde. Do bacillus cereus 🤪

Don't do this to me, bo przez takie rzeczy nie mogę wziąć tej książki na poważnie 😭

💀okej, z użycia słowa 'rak' w prologu to ja się mogłam zaśmiać i pomyśleć o pato
ALE GADANKE O MECHANIZMIE PRZEROSTU MIĘŚNI SZKIELETOWYCH DOKŁADNIE TAK SAMO JAK DAREK NA WYKŁADZIE TO JUŻ KURDE PRZESADA.
Ja tu chciałam powieść dystopijną a nie patomorfologię by robbinson crusoe pt 2.

emotional damage 💀
a zaczęło się tak niewinnie od syna ojca 😭...
Tho powinnam była się domyślić. Guess I'm just dumb. Albo mózg mi się po prostu przegrzał

damn, on jest synem swojego ojca 🤭
co za mocny początek
I mean good for u honey...

🤭 wolność nigdy nie była tak cudowna, już nawet wspominanie w książce o stwardnieniu rozsianym mi nie straszna (tho jak ktoś wspomni o jakimś octanie glatirameru albo teryflunomidzie czy czymś tam to zacznę krzyczeć, żeby nie było)

jokes on me 💀 (tyle że to już przestało byc zabawne)



Oficjalnie należy mi się odszkodowanie od mr toast

*Screaming, crying, throwing up*

ten kto wymyślił podłoża inne niż agar z krwią i sabouraud zasługuje na to, żeby siedzieć i się uczyć wszystkich możliwych interakcji cyp w 2 dni lub mniej 🙃