Veronica - I need a husband, to have a fancy last name > Recent Status Updates

no chyba was cos boli.
to miało być cute, cozy itp
a nie kurde literally traumatizing
co mnie chłoniaki obchodzą jak mi tu uśmiercają wspaniałą postać. 😤

Gods I love it 🤭

Boże it has no right to be that funny. Clara and the queen are my spirit animals at the very moment

😩😩😩 U cannot do things like that. Jak ja mam potem spać. I wstawać przed 7? Like. Szanujmy się.

😩

Uznajmy, że to hematologia a ja się nie opierdalam wykorzystując ostatnie 24h wakacji 🙄

XD a teraz the cat returns vibes 🤪

srlsy, jak ludzie się przy tym źle bawią 💀

'ty krzyknęłaś, co ja doceniłem' (ah yes, normalna reakcja po postrzeleniu) XD nikt mi nie wmówi, że Bambleby to nie jakaś wersja 2.0 książkowego Hauru
to jest kopiuj, wklej + pozmieniaj tak żeby typ był królem elfów, który lubi szyć (biedna Sophie by nie miała co robić z tym typem 😩)

Idk jaki ludzie mają problem z tą książką. Nie jest idealna ale na swój sposób it's cute 🤷‍♀️
A Poe to najlepsza postać! +Thora też jest zacna tho potrzebuję więcej marudzenia żeby była postacią idealną 😩

Madame Mathilda be like:



😌 kocham te książki jeszcze bardziej skoro mogę nawiązać do stardust

I mean... That's cute. Ale dlaczego ALINA? 😭
I'm sorry ale nawet jak to jest noworodek to ja widzę kobietę uczacą ludzi pływać albo gadającą o robakach 💀
Gorzej to by tylko było gdyby był chłopiec o imieniu Roland 🤮

😭😭😭

omggg 😭😭😭 czemu tak mało osób (albo at least mam takie wrażenie) gada o tej książce jak to jest coś tak pięknego!

I to jest dobra (~wspaniała) książka 😌
Thank god 🙏 a raczej chwała osobie autorskiej

albo robię się na to za stara (pls no, ja lubię moje głupie książki na odmóżdżenie i zrelaksowanie się 😭) albo to tłumaczenie jest do kitu albo ta książka jest do kitu

idk... for sure główna bohaterka jest żałosna i jeśli ja się zachowuję kiedykolwiek jak ona skoro jest w moim wieku, to ja się nie dziwię ze jestem single as fuck 💀 (tho at least ja mam gust i nie czepiam się fantastyki 🙄)

yikes... jak ja nie lubię pl tłumaczeń takich książek 🤢🤮

don't judge, ostatnie dni wakacji zostały więc czas na bardziej ambitne rzeczy się skończył 😩

omg! rozdział z 10-letnią Ciri jest oficjalnie moim ulubionym
like jej relacja z Geraltem jest so cuteee :((

Yikes... Db wiedzieć, że nie tylko tłumaczenie z pl na ang potrafi być złe, bo tak się składa że to działa w 2 strony 😬😬😬

XD geralt to nie wiedźmin tylko student lekarskiego (chyba, że to jednak działa odwrotnie i studenci lekarskiego są wiedźminami... 🫢)
jakby vibe ten sam i nikt mi nie wmówi, że nie mam racji

I'm sorry ale to daje ten sam vibe co: You dare to defy me?! To make me feel shame?! No one beats me, no one wins my game (niech mi ktoś zabierze dostęp do epic the musical, bo już źle ze mną 😩)

😬

not a homunculus 💀
w tym tempie to pod koniec rozdziału dojdziemy kurde do kartezjusza i szyszynki (tho na to akurat bym nie narzekała, bc szyszynka is my love and my life ALE NO KURDE 😭)

What in Arystoteles i teoria samorództwa? 💀

How dare u przypominać mi o studiach, Mr Sapkowski.

ach ta magia hemosyderyny 😌 (see, mr toast, pamiętam. very demure. very mindful 🤪)

🫢

fuj. ja chyba też już nie zasnę po tym okropnym 14 rozdziale 😬
aż się czuję jakby po mnie łaziły te robaki 🤢 😭

Kto wymyślił żeby typiarza nazwać 'Agnar'... to było kurde oczywiste, że przeczytam to jako 'agar' XD
brakuje tylko krwi baraniej czy coś 🧫🦠

damn. 'grzmotnął go prosto w nerkę'?
ciekawe jak to zrobił... może powinnam uważać następnym razem jak będę sprawdzać goldflama, bo jeszcze przypadkiem też się komuś prosto do nerki przebiję 😬

RIP tłumaczenie (*) (chyba, że oryginał też jest taki)

wspominałam, że kocham smoki? 😌🤭