OtarySeal > Recent Status Updates

"a może zakochałam się w moim wyobrażeniu o nim"

Ja potrzebuje więcej bohaterek, które ogarniają, że po jednej rozmowie z chłopem związku nie stworzą.

David to impostor

"a ty Vicky kogo zabierasz na imprezę ?"
"Daniela Radcliff'a albo Roberta Pattinsona"
"to chłopcy z twojej klasy?"

BOŻE PŁACZĘ

Jeszcze 30 stron i kończę te tortury.

Jakoś tak teraz szybciej się to czyta

Myślałam, że gorzej być nie może, ale w jednym rozdziale dostajemy dwa razy opisana tą samą sytuację, bo przecież musimy wiedzieć co czuje chłop wkładając chuja w pizde

Bohaterka rozpadła się na kawałki, co oznacza, że mamy wszystkie możliwe cringe schematy w tej książce.

Pamiętajcie jak wasz partner bedzia rozmawiał z kimś kogo nie znacie to napewno was zdradza, więc musicie się obrazić, nie zapytać go o to kim jest ta osoba i umówić na randkę z innym bo przecież wasz chłopak wam dał jasno do zrozumienia, że to koniec związku.

Ja pierdole jakie to jest kurwa głupie xD
Konflikty w tej książce czy szczególnie w save me powstają tylko dlatego, że bohaterowie nie rozmawiają ze sobą.

"on się tak zachowuje bo mu się podobasz"

2 ROZDZIAŁY PÓŹNIEJ

"ale z niego dupek, nie powinnaś mu dawać szansy"

WOW JUNE SZYBKO TO ODKRYŁAŚ
Normalnie należy ci się nagroda za spostrzegawczość.

Cringe w chuj

Coraz bardziej to zaczyna przypominać Save me

Jebac bohaterów, którzy uważają, że ich przyjaciele powinni być z osobami, których nie lubią.

WIEM NARZEKAM, ALE JEGO ROZDZIAŁY TO TAKIE GÓWNO I BOLI MNIE JAK ZOSTAŁA ZAORANA TA KSIĄŻKA

Rozdziały drugiego bohatera są tak fatalnie napisane, psują całą atmosferę książki.

Wątek miłosny do wyjebania

Styl bardzo podobno do Gier, którą uwielbiam, więc raczej polubię się z tą książką.

Było by lepiej gdyby książka była tylko z perspektywy Andie, moja trauma po Save me nadal trwa.

O KURWA CZY ONE ODWALIŁO TO CO MYŚLĘ, ŻE ODWALIŁY X D D D

Dobra zaczynam się wkręcać.

Dawaj Andie ruchaj ją na hajs tak długo jak możesz

1/4 książki za mną i nawet nie ogarniam tego co się dzieje.

Ratuje mnie krzesło bo gdybym siedziała na łóżku już bym zasnęła.

Chyba będzie najgorszą lekturą jaką czytałam, naprawdę okropnie się to czyta.

2 rozdziały przeczytane a mnie głowa boli jakbym przeczytała całą książkę, chyba się nie polubimy.

:o

Trochę irytuję mnie fakt, że podczas czytania tej książki muszę być w pełni skupiona bo inaczej tracę wątek i nie wiem co się dzieje.

Bardzo lubię Grappe Grappe Grappe Grappe
Ja bardzo lubię Grappe Grappe Grappe Grappe
Ja bardzo lubię Grappe Ice
Grappa ice jest bardzo nice

Ta książka każdą stroną wyniszcza psychicznie.

Ta hiperbolizacja każdej rzeczy irytuje bo zamiast podkreślać faktycznie ważne rzeczy ja odczuwam porządne przerysowanie i nieudolną chęć zrobienia poważnej książki.

Relacja Tygrysiego z Rudym uderza jeszcze bardziej kiedy zna się jej zakończenie.

Miałam w październiku nie czytać kotków, ale po dramacie jak i było Save me muszę do nich wrócić dla własnego komfortu psychicznego.