Dlaczego polscy mężczyźni to pieprzone sknery
Jesteś facetem. Masz owłosione jaja, rozpiera cię testosteron. Potrafisz im tak dogodzić, że wyją z zachwytu. Prawda?
To teraz wyobraź sobie jesteś ładną 20-kilkuletnią kobietą. A może 30-kilkuletnią? Masz długie nogi, niezły tyłek, ciemne albo rude włosy i spory cycek. A często chodzisz bez stanika.
I nosisz kucyki. I masz pomalowane usta kolor starego, czerwonego wina. Na dodatek skłonność do kiecek kończących się w połowie uda.
I uśmiech jak pół słoika nutelli.
Ok. Rozmarzyłem się.
Ale zastanów się. Czy po trzech tygodniach znajomości, dwóch kolacjach, dłuższym pocałunku (z języczkiem), zmacaniu cię przez bluzkę, przyjęłabyś od niego bransoletkę za 500 zł?
Tak?
To błąd. Nic nie wiesz o kobietach. A za chwilę wyjaśnię ci, dlaczego.
Rysio
Faceci w Polsce zasadniczo są skąpymi kutasami. Poznajcie Rysia.
Rysio ma 33 lata (Chrystus w tym wieku dokonał już kilku rzeczy, Rysiu pracuje w dużej kancelarii). Ma (to jego życiowe osiągnięcia):
40 par butów.
10 płaszczy. Wczesnojesienny, Poźnojesienny, na wczesna zimę, na duże mrozy, elegancki do pracy, do samochodu i do czegoś jeszcze kurwa tam . Do tego kurtka puchowa, kurtka dżinsowa, na wczesna wiosnę i dwie skóry,
Aha – 60 koszul z Vistuli, Wólczanki i Lamberta.
Pensja – pięciocyfrowa.
Ale ciężko mu kupić kobiecie kwiaty w Lidlu za 10 zł. Dlaczego? To wyrzucanie pieniędzy. Jak miał kupić żel dla laski aby szybciej doszła (60 PLN) miał prawie łzy w oczach przy regulowaniu rachunku.
Kwadrans później bez mrugnięcia okiem kupił sobie grę na konsolę za ponad dwie stówy. Dlaczego tak? Bo dlaczego ma wydawać na kobietę, aby było jej miło? Nie wystarczy, ze sam ocieka zajebistością?
Benzyna
Kobieta będąc na pierwszym albo drugim roku dowolnych studiów zna już wszystkie okoliczne parki, jeziora, stawy i inne takie przybytki. Bo są za darmo.
Zna je tak dobrze, że mogłaby być tam przewodnikiem.
Później przerabia po kolei:
1. Ojej nie wziąłem portfela możesz za nas zapłacić?
2. Po co do kina wydamy tyle kasy a możemy obejrzeć na kompie.
3. Może pani nalać fajnego drinka jakiś kolorowy ale do 20 zł bo to dla tamtej pani.
4. Tam na drugim końcu miasta jest piwo po 4 zika to chodźmy.
5. Będę musiał zostać u Ciebie chyba ze dasz mi na taksówkę.
6. JAK MAM PO CIEBIE PRZYJECHAĆ TO MUSISZ MI DAĆ NA BENZYNE.
Kumpela jednemu z takich panów dała na taksówkę. Żegnając go następnie staropolskim spierdalaj i z poleceniem aby taksówkarz wywiózł go w cholerę. Później stwierdziła: „studenci to podludzie. Przykro mi, że niektórzy widzieli mnie nago”.
Wiem, wiem studenci są biedni. Ale to nie chodzi o to. W tym kraju nie ma znaczenia czy facet jest bogaty czy biedny. I tak zazwyczaj jest skąpy.
Pokażę wam teraz jak to wygląda w kilku popularnych sytuacjach społecznych, gdzie kobieta spotyka się z mężczyzną.
# 1 Drink
Klub. Widzisz ładną kobietę. Ewentualnie kobietę, która ci się podoba. Podchodzisz do niej, zagadujesz: („Śniłaś mi się dzisiaj w nocy, podawałaś mi swój numer telefonu. Nie zdążyłem zapisać, powtórzysz?)
Teraz chcesz jej postawić drinka.
Co oznacza, przyjęcie drinka od faceta dla kobiety?
Jeśli go weźmie (a biorą coraz rzadziej, przynajmniej w dużych miastach) będzie się czuła zobowiązana aby spędzić z Tobą przynajmniej 15 minut.
Jeśli jest mocna psychicznie a ty zacząłeś projekcję zajebistości własnej osoby, wygłaszając monolog, ewentualnie śmierdzi ci z gęby po tym kwadransie powie: nic nie będzie.
Ale jeśli jest słaba – uzna, że za tego drinka powinna spędzić z tobą wieczór. Wynudzi się jak cholera. I pójdzie wściekła do domu, wyrzucając sobie, że była taka głupia. Swoją drogą teraz wiesz, dlaczego tyle razy ci nie wyszło.
A co oznacza przyjęcie drinka przez kobietę dla mężczyzny? „Kupiłem jej wódkę z red bullem, zapłaciłem złotą kartą? No to musi być przynajmniej lodzik.”
Wiesz dlaczego Francuz albo Chorwat ma lepszą skuteczność od ciebie? Bo on postawi drinka kobiecie, tylko dlatego że się ładnie uśmiecha. Tylko dlatego, że ma ładne oczy.
Spróbuj. Podejdź do nieznajomej kobiety. Kup jej drinka. Powiedz, że to tylko dlatego, że jest piękna. Albo, że ma świetny tyłek.
I niczego nie oczekuj w zamian.
Nie potrafisz, prawda?
# 2 Restauracja
Myślisz, że ona cię będzie chciała naciągnąć? Zabierz ją do restauracji. Kobieta (normalna kobieta) od razu zaczyna myśleć. Bo kobiety swojego czasu przeznaczają na myślenie.
Ty bierzesz menu, patrzysz co tam jest i myślisz: z chęcią opierdole coś na ciepło.
Ona bierze menu i wybiera dwie opcje. Następnie pyta się, co ty bierzesz. Jeśli weźmiesz coś tańszego to i ona tak zrobi. Będzie myślała, że nie masz kasy.
Jeśli pozwoliła ci później zapłacić rachunek, a następnie wsiadła do taksówki i odjechała to znaczy, że spotkanie było nudniejsze niż obiad u ciotki. A twój rachunek to rekompensata za jej stracony czas.
Ale jeśli pozwoli ci zapłacić za siebie a na pożegnanie dostaniesz buzi, masz bardzo duże szanse.
# 3 Początek związku
Jest seks. Morze seksu. I rozkoszne kolacyjki, które ciągną się do białego rana, tak że rano ze zdziwieniem stwierdzasz, że ten smętnie dyndający brelok, to właśnie twój penis.
Ona biegnie dla ciebie do sklepu cała w podskokach. Kupuje różne rzeczy, aby nakarmić swojego księcia, kiedy on wróci zjebany z pracy.
Płaci raz, drugi, trzeci, piąty.
I w pewnym momencie, po miesiącu albo dwóch zaczyna ją to wkurwiać.
Bo, nic tak nie psuje rozpoczynającej się właśnie relacji między kobietą a mężczyzną w związku jak pieniądze. Bo niby mieliście dzielić wszystkie wydatki pół na pół.
A później rozliczasz ją z dokładnością co do 10 groszy.
Zamawiacie pizzę, ty płacisz o 2 zł więcej. A następnego dnia chcesz od niej te dwa złote.
Wiesz co jest od tego gorsze? Kiedy pożyczasz od niej pieniądze. I ich nie oddajesz.
# 4 Bransoletka
Czy będąc kobietą przyjąłbyś od faceta bransoletkę wartą 500 zł?
Nie. A wiesz dlaczego?
Bo, kobieta wie, ze musiałaby ją odpracować. I nie chodzi o to, że zwracałaby ją na kolanach.
Kobiety czasami lubią paść na kolana. Ale jeśli chcesz je dać bransoletkę zaraz by się zaczęła zastanawiać
Czy on chce mnie kupić?
To jest jakieś zobowiązanie.
Musiałabym to jakoś spłacić. Emocjonalnie? Zaangażować się?
Zresztą jak po miesiącu kupuje Ci droga biżuterię to po roku przyniesie Brada Pitta w celofanie?

Photo by Lies Thru a Lens/CC Flickr.com

Piotr C.'s Blog
- Piotr C.'s profile
- 34 followers
