Piękna czy bogata?

- I jak było u rodziców?


- A weź spierdalaj – Marian wyglądał jakby weekend spędził pod celą w Sztumie, unikając schylania się po mydło.  – Siedliśmy. Ciasto. Kawa, herbata. Jak w pracy? Co u was? Myślę zniosę to jakoś nie? Zawszę znoszę. Ojciec nalewa sobie koniaku, spogląda na Weronikę i patrząc jej prosto w oczy mówi: kobita to musi być bogata.  Ładna nie musi być, to już się znajdzie na mieście…


-  Ała.


- W sumie to ma rację – Marian zarechotał przypominając sobie jaką minę zrobiła jego żona. – Później matka opowiadała, jak było na spotkaniu z okazji 40 lecia ukończenia medycyny.  No i spotkała koleżankę. Kulawą.


- Takie pseudo?


- Nie, zwyczajnie kulawa jest. W dzieciństwie miała jakieś problemy. Kulawa jest z kolei obrzydliwie bogata. Mąż nawigator zarobki 20 tysia ojro na miesiąc, ona kupę kapusty zarabia. Wynajmuje domy, mieszkania, imaginuj ma gabinet urządzony za milion zł. Jeden problem – dzieci nie mają.


Jak sobie popiły to żałowała że kiedyś w kłótni wywrzeszczała mężowi, że jest bezpłodny od tych fal radiowych. Bo tak to by sobie coś na boku zmajstrowała i wkręciła go, że to jego. I wkurwiona na swojego nawigatora jest bo nie zgodził się na adopcję. Teraz pracują a i tak nie mają majątku komu zostawić. I wiesz co powiedziała jej moja matka?


- No?


- Żeby mnie adoptowała.


- LOL. W pieluchy już w sumie nie robisz.


- Też prawda.


- To czemu taki zmarnowany?


- Bo, później chlaliśmy z ojcem ten koniak do pierwszej nad ranem. I mi mówił, że teraz żałuje, że się nie zabrał za Kulawą, ale matka mu się bardziej spodobała.


3523121750_b0a0398d00_o


Photo by Alexander a Creative Commons license


 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on August 20, 2014 13:00
No comments have been added yet.


Piotr C.'s Blog

Piotr C.
Piotr C. isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Piotr C.'s blog with rss.