Zajebiście ważne pytanie
Siedziałem niedawno z kumplem w parku. Omawialiśmy scenę z filmu. Ten film nie był wcale specjalnie dobry. Z perspektywy czasu oceniam go jako podstawkę pod pizzę i trzy piwa.
Zawierał jednak scenę, która nas mocno zafrapowała. Scenę, o której gadaliśmy przez 45 minut, aż przerwały nam dwie kobiety. Zaczęły się tłuc rozrywając na sobie ubrania tak, że na wierzchu pokazały się ich pełne, mleczne piersi (oczywiście, że musiałem napisać coś o cyckach).
[Tak naprawdę to się nie pobiły ale mało brakowało. Jedna z nich pozwoliła dziecku wziąć psa na taką mini karuzelę. Dziecko się kręciło, pies się kręcił razem z nim. Druga naskoczyła na pierwszą, że pozwala męczyć zwierzę.
Pies przypatrywał się temu obojętnie. Dwie młode matki wygrażały sobie pięściami, w końcu obie zaczęły dzwonić na policję. Ciekawe co byśmy zrobili gdyby zaczęły się bić? Gdybyśmy je rozdzielili pewnie oskarżyłyby nas o gwałt. ]
W tym filmie jeden z bohaterów mówi niezwykle intrygującą kwestię:
..wystarczy że odpowiesz sobie na zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić, a potem zacznij to robić
Wiecie, każdy z nas chciałby być przystojny (albo piękny), mieć dużo kasy, dobrą pracę, rodzinę, pasję, pałę Fassbendera, rżniecie jak z produkcji Brazzersów, ipada, iphona i jeszcze tak grać na gitarze, aby wywoływać odwodnienie.
Każda laska chciałaby być zgrabna, jeść wszystko a być szczupła, mieć tego jednego romantycznego, ale męskiego. Miękkiego ale twardego (i z pałą Fassbendera), dzieci, karierę, zniżkę w spa, wieczory na mieście i… wstaw tu dowlną kwestię której pożądasz.
Nikt jednak nie pyta o cenę, która idzie za tymi rzeczami.
Jestem człowiekiem, który odniósł jakiś tam sukces. Nie twierdzę, że wielki. Jakiś.
Napisałem dwie książki, które sprzedały się w 50 tys, egzemplarzy.
Pracuję, zarabiam zdecydowanie więcej niż 97 proc. ludzi w moim kraju.
Ćwiczę, czytam, prowadzę tego bloga itd. itp. Ale cały czas za to płacę. Żeby napisać drugą książkę, przez pół roku żyłem jak mnich. Pracowałem w domu, pracowałem w pracy, pracowałem wieczorem. Płaciłem. Nie przyszło mi to kurwa łatwo.
Jeśli widzisz padalca w garniturze, który idzie ulicami twojego miasta, w białej koszuli i drogich butach na jakie cię nie stać, robi zakupy w Almie gdzie zachowuje się jak kutas – uwierz mi on płaci. Za to co ma. Chcesz pracować po 60 godzin tygodniowo, przerzucając papiery, chcesz żyć w toksycznym biurowcu ze szkła, patrząc na światło monitora w momencie gdy inni ludzie żyją?
Jeśli tak, będziesz chodzić w tych butach.
Widzisz młodą dziewczynę, która pracuje w wielkiej międzynarodowej korporacji na wysokim stanowisku, która wysyła zdjęcie na Instagrama z dalekiej podróży. Zdjęcie gdzie się uśmiecha z satysfakcją, gdzie są palmy, lazurowa woda i egzotyczny drink w dłoni? Uwierz mi ona płaci za to.
Bo nie ma faceta, bo ryczy w poduszkę, bo ma dola, że nie ma faceta i dziecka. Bo ludzie patrzą jej w twarz, uśmiechają się a za plecami nazywają dziwką. Bo przecież to niemożliwe aby tak młodo zajść tak wysoko, musiała zdobyć soją pozycję na kolanach ciągnąć komuś.
Jeśli widzisz matkę z 5 letnim dzieckiem, kiedy idą razem ulicą i ona trzyma je za rękę a dziecko radośnie do niej papla – ta matka zapłaciła za tą chwilę. Brakiem snu, wkurwem, wspomnieniami za swoją figurą. I płacić będzie później. Kiedy dziecko będzie za 10 lat krzyczeć: nienawidzę cię, zmarnowałaś mi życie.
Ludziom wydaje się, że rzeczy przychodzą łatwo.
Chcesz mieć związek? Kobietę, mężczyznę, dom? Płać świadomością, że trzeba ryzykować a i tak może się nie udać.
Chcesz mieć dmuchanie jak Brazzersi? Nie dziw się, że zapłacisz za to niemożnością uzyskania bliskości. Pieprzenie będzie sprowadzone do techniki i płynów rozlewających się dookoła.
Chcesz mieć pracę? Żyjesz pracą? Oddychasz pracą? Pogódź się z tym, że nie będziesz mieć rodziny. Nawet jeśli ją masz.
Chcesz mieć większe cycki, bardziej wystające kości policzkowe, większe usta? Zapłać za to. Będą cię rozdzierali, wypychali i zszywali z powrotem. A później będzie cię boleć jak nigdy w życiu.
Chcesz rzucić wszystko i ruszyć w podróż dookoła świata? Na Bogów zrób to. Ale pamiętaj, że za to zapłacisz. Jakimś brakiem. Stabilizacji, pieniędzy, pracy etc.
Musisz wybrać jak wysoką cenę gotów,/ gotowa jesteś zapłacić. A później po prostu zacznij to robić.
Photo by by Laenulfean a Creative Commons license


Piotr C.'s Blog
- Piotr C.'s profile
- 34 followers
