Dlaczego goły kawałek cyca jest niebezpieczny dla społeczeństwa?

Co byś zrobiła/ zrobił gdybyś wiedział, że jutro umrzesz? A gdybyś wiedziała, że umrzesz za tydzień? A za miesiąc? A za dwa lata?


Zmieniłabyś wszystko prawda? A dlaczego wobec tego nie zrobisz tego już dzisiaj? Życie jest tak skonstruowane że cały czas istniejemy na kredyt a przejmujemy się pierdołami. Czy tylko ja mam wrażenie, że jakoś nie potrafimy się w tym kraju cieszyć życiem?


Nie bójcie się będzie o cyckach a nie o polityce. Właśnie zaczynam.  W nowojorskim Central Parku od trzech lat działa klub książki.  Panie propagują literaturę leżąc sobie na kocykach, czytają dyskutują, piją napoje różnego sortu, cieszą się słońcem przy czym drobna uwaga praktyczna robią to topless.


Znaczy się bez staników.  Również bez bluzek.


Czyli tak:


img_4500


Photo by http://coedtoplesspulpfiction.wordpre...


Klub nazywa się  The Outdoor Co-ed Topless Pulp Fiction Appreciation Society. Panie mają swojego bloga, na który wrzucają zdjęcia z spotkań członkowskich.


Czytają właściwie wszystko ze szczególnym zamiłowaniem do pulp fiction. Co za doskonała promocja literatury!!! Absolutnie jestem za tym aby moje książki tak czytano. Jakież dodatkowe emocje ;)


Gdy jest zimno swoją miłość do książek uprawiają w butikowych hotelach albo  w spa. W stanie Nowy York paradować z gołym cycem można od 1992 roku. Skoro faceci mogą prężyć klatę to dlaczego nie kobiety? Jak gender to gender.


Żeby nie było w 2010 roku niejaka Jill Coccaro postanowiła sobie przetestować znajomość prawa wśród funkcjonariuszy policji i poszła świecąc gołym cycem po Delancey Street.


Została oczywiście aresztowana na 10 godzin. Ale później miasto w ramach ugody musiało jej wypłacić 29 tys. dolarów.


A Andrews założycielka klubu książki twierdzi, że owszem czasami jakiś przechodzeń rzuci w ich kierunku “brudne” spojrzenie, ale generalnie ludzie reagują entuzjastycznie. Się nie dziwię sam reagowałbym entuzjastycznie.


Poza tym to Nowy York, ludzie po prostu chodzą swoimi ścieżkami.  No i ostatnia rzecz jak w mieście jest ponad 30 stopni fajnie jest zdjąć stanik I położyć się na kocu na trawie aby poczytać coś dobrego.


Wyobrażacie sobie taką porcję szaleństwa u nas? Przecież byłaby to obraza kraju, kościoła, moralności oraz prezesa Kaczyńskiego.


Znając życie od razu pojawiłaby się grupa pań z różańcami w rękach, szybko organizacje katolickie opracowałyby petycję żądając wprowadzenia w parku uzbrojonych patroli policji i straży miejskiej.


Iść przez miasto rozwalając wszystko dookoła po wygranym meczu można. Spuścić wpierdol tez można. To jest dobra, katolicka rozrywka.


Ale pokazywać gołe cycki w parku to już nie. To prowokacja, moralna zgnilizna i upadek. Myślę, że bylibyśmy o niebo lepszym krajem topless.



 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on May 27, 2014 13:40
No comments have been added yet.


Piotr C.'s Blog

Piotr C.
Piotr C. isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Piotr C.'s blog with rss.