Dlaczego mężczyźni kochają zdziry?
Oczywiście, że to pytanie jest tanią prowokacją. Mężczyźni nie kochają zdzir. Kochają je pieprzyć a to spora różnica.
Cały czas jednak nie przestaje mnie zaskakiwać, że wy kobiety zadajecie to pytanie i nie możecie zrozumieć banalnej odpowiedzi. Naprawdę jesteście takimi idiotkami?
Malwina: „Tylko z góry uprzedzam, w razie wykorzystania tych pytań gdziekolwiek proszę o anonimowość, rzecz jasna.
1. Czy faceci wolą pakować się w związki wyłącznie z ugrzecznionymi babkami „upierz-ugotuj-wyprasuj” + na misjonarza raz w tygodniu + ładnie się uśmiechaj, nie pyskuj i słuchaj się pana? A tak poważnie – czemu ciągle odnoszę wrażenie, że faceci lubią po prostu układać sobie życie ze spokojnymi kobietami, które są skromne, może lekko zakompleksione i trochę trzymające się w cieniu?
2. Czy to już jest z góry zapisane, że laska, która „da” po pierwszym, drugim, trzecim spotkaniu jest już z góry skreślona i traktowana jako łatwa? Biorąc pod uwagę to, że ewidentnie imponuje facetowi osobowością. Hipoteza bierze się właśnie z trąbienia naokoło „nie dawaj mu miesiąc!” Czy można od tego wyprowadzać wyjątki potwierdzające regułę?
3. Jak to jest z tym kompleksem mamuśki i dziwki w związkach? To z kolei przyszło mi do głowy, jak pomyślałam, że są kobiety, które się zdradza i są takie, z którymi chce się zdradzać te pierwsze. Skoro faceci zdradzają mamuśki, to po co się z nimi, kurna, wiążą?…”
Jest taki stary dowcip idealnie pokazujący męską naturę. Facet podchodzi do swojej żony. Patrzy na nią uważnie. Jest piękna. Ma doskonały tyłek coś między hot tamale a amazon, ma duże cycki, ciągle sterczące w górę, włosy długie, usta wilgotne, na tyłku kuse stringi i pas do pończoch, pazury długie i ciemnokrwiste, na stopach 12 cm szpile zdolne przewiercić podłogę na wylot.
Spogląda na nią, klepie ją z widocznym żalem na twarzy w ten doskonały tyłek i mówi: ech żebyś Ty choć trochę obca była….
Faceci jako gatunek wybierają na żony mało używane egzemplarze, o niskim przebiegu na podobnej zasadzie jak kupuje się samochód.
Bierzesz kombi bo jest praktyczne. Możesz dużo załadować. Dom, kuchnię, zakupy, dzieci, kosiarkę itd.
A skoro masz nim jeździć na co dzień, to bierzesz nowy egzemplarz od dealera. A jeśli już ma być używany to dbasz o to aby wybrany egzemplarz miał niski przebieg.
To w końcu trochę dziwna sytuacja kiedy widzisz znajomego, spogląda na twoją starą brykę i mówi: jeździłem nią. Wolna, kiepskie ssanie, słabo przyspiesza i pożyczałem ją wszystkim dookoła.
Jeśli jednak chcesz dostać sporo adrenaliny pożyczasz sobie sportowe auto i idziesz nim na tor. Nie interesuje cię kto siedział w nim przed tobą, ani kto będzie za tobą. Liczy się przyjemność, tu i teraz. A później po prostu oddajesz kluczyki i wsiadasz do kombi.
Niezależnie od okoliczności, mężczyźni szybko nudzą się samochodami. Czy to jest Skoda Octavia, czy Mazda Miata.
Cały czas chcą nowych aut. Mogą być brzydsze, niż to które mają na stanie. Ale jeszcze w nich nie jeździli. To ich przyciąga.
Oczywiście, że od tej reguły są wyjątki.Pytasz mnie jednak o stereotypy. Więc taki jest właśnie stereotyp.
Jerry Hall kobieta o twarzy upadłego anioła i małych cyckach – zapytana kiedyś jak utrzymuje przy sobie takiego mężczyznę jak Mick Jagger odpowiedziała: moja matka mówiła, że jest prosta metoda aby zatrzymać faceta przy sobie. Musisz być pokojówką w salonie, kucharką w kuchni oraz dziwką w sypialni. Ja –uśmiechnęła się Hall – zatrudniłabym kucharkę i pokojówkę. I zajęła się dobrze sypialnią.
Ma z nim czwórkę dzieci ale Mick i tak ją rzucił. Co prawda byli ze sobą przez 23 lata, jest to więc jakaś rekomendacja.
Photo by Wendell a Creative Commons license


Piotr C.'s Blog
- Piotr C.'s profile
- 34 followers
