Sezon urlopowy (wspomnienia z przeszłości)

- Zauważyłem, że rozpoczął się sezon urlopowy.


- Jak zwykle błyskawicznie kojarzysz. Bo? – zapytał Ufo.


- Wyszedłem na balkon.


- Tak?


- Rano. Z kawą. Wiesz espresso z mlekiem.


- No tak.


- Nagi. Z pytongiem na wierzchu.


- ???


- Gorąco jest. Nie będę spał przecież w piżamie. Jak zimno jest nie śpię, to teraz mam spać??


- OK.


- Stoję. Patrzę. Podziwiam. Zielono dookoła, ostatnie piętro. I słyszę: dzień dobry sąsiedzie! Gorąco się zrobiło co?


- Kto to?


- Sąsiadka. I się usmiecha. Taka furkocząca 40 tka. Blond. Nawet zadbana. Wiesz z tego gatunku co żyje żeby pracować, się naciągać i na wakacje na Bali jechać gdzie dosiada atrakcyjnych przedstawicieli płci przeciwnej.


- I co zrobiłeś?


- Odpowiedziałem: dzień dobry, przysłoniłem ptaka spodkiem i oddaliłem się godnie z balkonu.


- Godnie?


- Truchtem.


- A skąd ten urlop?


- Normalnie nigdy jej w domu nie ma. W firmie doradczej pracuje. Musi mieć urlop.


25477420_9cb406ad74_bPhoto by José M. Ruibérriz   a Creative Commons license


 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on April 10, 2014 14:17
No comments have been added yet.


Piotr C.'s Blog

Piotr C.
Piotr C. isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Piotr C.'s blog with rss.