Pi�� powod�w, kt�re sprawi�, �e te �wi�ta na pewno b�d� dro�sze, ni� si� spodziewa�e�

Niedawno by�o w blogu o tym jakie prezenty chcieliby�my znale�� pod choink� A ile pieni�dzy wyrzucimy w b�oto w te �wi�ta? Dzi� - a tak�e w czwartkowych "Pieni�dzach Ekstra" w "Gazecie Wyborczej" - wsp�lnie z Mariuszem Piotrowskim z Ekipy Samcika - spr�bowa�em to policzy�. W sumie... im wi�cej wyrzucimy, tym lepiej, bo dzi�ki temu gospodarka ro�nie szybciej. Podobno przeci�tna polska rodzina wyda w Bo�e Narodzenie ponad 1100 z�. Chodzi o to, �eby z powodu patriotyzmu portfel cierpia� tylko w styczniu, ewentualnie w lutym. Wychodzenie z debetu i wi�ksze, ni� zwykle sp�aty kart kredytowych to niestety tak�e cz��� po�wi�tecznego rytua�u. Ale niekt�rzy z moich znajomych konsekwencje Bo�ego Narodzenia odczuwaj� w domowych bud�etach do wiosny, a czasem i do wakacji. Niekoniecznie tylko tych najbli�szych ;-). Jak wyj�� z tego zakl�tego kr�gu? Jak si� w nim w og�le nie znale��?



1. Kupisz za du�o jedzenia, wi�c przep�acisz . Ka�dy czas, w kt�rym przygotowujesz si� do ugoszczenia wi�kszej liczby os�b, powoduje k�opoty z oszacowaniem, ile jedzenia trzeba kupi�. Przewa�nie po�wi�teczna inwentaryzacja lod�wki wykazuje mniejsze lub wi�ksze straty. Ile pieni�dzy wyrzucamy razem z jedzeniem? Od po�owy do dw�ch trzecich wydatk�w �wi�tecznych poch�aniaj� zwykle przygotowania do �wi�t (jedzenie, choinka, gwiazdkowe akcesoria), a reszt� prezenty. Je�li �ywno�� stanowi po�ow� przeci�tnego bud�etu �wi�tecznego, czyli 550 z� i wyrzucisz tylko 10% jedzenia (a wed�ug dzia�aj�cych w Polsce bank�w �ywno�ci przeci�tny "wska�nik marnowania" jedzenia wynosi 20-30%), to z dymem pu�cisz ponad 50 z� .� Przy wy�szym bud�ecie i wy�szym "wska�niku marnowania" mo�e to by� kilka st�wek.



2. Wpadniesz w debet, wi�c przep�acisz . Nie zaci�gasz na �wi�ta �adnych nowych kredyt�w? To super, ale wystarczy, �e z powodu wydatk�w �wi�tecznych zwi�kszysz wykorzystanie pieni�dzy z linii debetowej, a ju� jeste� ugotowany. Je�li masz kart� kredytow�, to te� nawet nie zauwa�ysz, �e wyda�e� wi�cej, ni� w poprzednich miesi�cach. Dopiero w po�owie stycznia dostaniesz rozliczenie transakcji z kwot� do zap�aty - zapewne wi�ksz�, ni� w listopadzie, czy pa�dzierniku. W korzystaniu z pieni�dzy udost�pnionych przez bank nie ma nic z�ego, o ile b�dziesz w stanie najp��niej w styczniu, lutym doprowadzi� saldo debetowe oraz to na karcie kredytowej do stanu sprzed Bo�ego Narodzenia. Je�li zdarzy�o ci si� w przesz�o�ci, �e po grudniowym rozpasaniu przez ca�y kolejny rok boryka�e� si� z wysokim d�ugiem kartowym, wprowad� dzienny limit wydatk�w. Pami�taj: ka�dy 1000 z� dodatkowego d�ugu na karcie to 10-15 z� miesi�cznie wi�cej odsetek.



3. Dasz dziecku prezent-pu�apk�. Przep�acisz (w przysz�o�ci) . Prezenty te� trzeba kupowa� z g�ow�. Niestety, zwykle dajemy si� wodzi� za nos marketingowcom, kt�rzy promuj� g��wnie zabawki i upominki, kt�rych zakup jest elementem wi�kszej serii. Jaki� czas temu dziecko znajomych dosta�o album do zbierania kart z pi�karzami dru�yn wyst�puj�cych w Lidze Mistrz�w. Nie kosztowa� wi�cej, ni� kilkadziesi�t z�otych. Od tego czasu z dymem posz�y znacznie wi�ksze pieni�dze na zakupy kart do tego albumu (bo w zestawie startowym dali oczywi�cie tylko niewielk� ich cz���). Paczka z sze�cioma kartami kosztuje ok. 3-4 z�. Paczka z 60 kartami - ponad 50 z�. A trzeba ich uzbiera� kilkaset. Albo konsola. Kilka lat temu zap�aci�em za Xboksa 900 z� i uwa�a�em, �e zrobi�em �wietny interes. Przez cztery ostatnie lata na gry do tego badziewia wyda�em ju�, lekko licz�c, 2500 z�. �rednia cena gry to 150 z� (nowej, bo u�ywane mo�na kupi� za 40-50 z�), a kupi�em ju� ze dwadzie�cia. To przyk�ad prezentu dla dziecka, kt�ry jest strza�em w stop�, bo skazuje prezentodawc� na znacznie wi�ksze wydatki w przysz�o�ci. Je�li dzi� kupujesz dziecku prezent zaczynaj�cy kolekcj� za 200 z�, to potem b�dziesz musia� jeszcze wyda� kolejne 200-400 z� na dalsze cz��ci kolekcji (ostro�nie licz�c).



4. Podarujesz jej (sobie) odrobin� luksusu. I przep�acisz . Serce nie s�uga. „Ona jest tego warta”, „Podaruj mu odrobin� luksusu na �wi�ta” - kusz� eleganckie witryny salon�w z drogimi zegarkami, bi�uteri� i perfumami. Od po�owy listopada sklepy zaczynaj� podnosi� ceny o 10-15 proc. Im bli�ej �wi�t, tym jest dro�ej - mamy coraz mniej czasu, nie patrzymy na ceny, a przecie� musimy kupi� ten idealny prezent. Niestety, ceny towar�w luksusowych po �wi�tach nie spadn� - szczyt dro�yzny w segmencie luksusowym ko�czy si� dopiero po Walentynkach. Patrz�c na reklamy mo�na te� doj�� do wniosku, �e w �wi�ta ceny elektroniki s� najni�sze. Ochoczo przyznaj� to rzecznicy sieci handlowych. Bzdura! �wi�teczne ceny wcale nie s� szczeg�lnie atrakcyjne. Komunie, miko�ajki czy gor�cy czas przed�wi�teczny to dla sklep�w �niwa. Na pocz�tku grudnia ub.r. �rednia cena Samsunga Galaxy Tab2 w internetowych sklepach skoczy�a w g�r� �rednio o 25 z� - z 855 do 880 z�, a spad�a w drugim tygodniu stycznia. Je�li poczekasz kilka tygodni z zakupem wymarzonego telewizora, zaoszcz�dzisz 10-15 proc. A zatem: je�li w Bo�e Narodzenie wydasz na bi�uteri�, albo elektronik� np. 1000 z�, to przep�acisz najpewniej o jakie� 50-100 z�.



 5. B�dziesz kupowa� wielopaki. I przep�acisz. �wi�ta to okres, w kt�rym zawsze ch�tnie daj� wszystkiego wi�cej, ni� potrzebujemy. Dwa w cenie jednego, wi�ksze w cenie mniejszego, drugi egzemplarz o po�ow� taniej... Kilka dni temu znajomy by� w sklepie ze spodniami. A tam �wi�teczna promocja - trzecia sztuka gratis. Cho� mia� zamiar kupi� tylko jedn�, wcze�niej upatrzon� par�, to sko�czy�o si� tak, �e kupi� dwie, tylko po to, �eby trzeci� dosta� gratis. Po co mu trzy nowe pary spodni? Nie wiem. Ale wiem, �e zamiast jednej pary, zap�aci� za dwie. Czyli wyda� dwa razy wi�cej, ni� chcia�. Za�o�� si�, �e w czasie najbli�szych zakup�w bo�onarodzeniowych wpadniecie w t� pu�apk� przynajmniej raz.

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on December 19, 2013 04:45
No comments have been added yet.


Maciej Samcik's Blog

Maciej Samcik
Maciej Samcik isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Maciej Samcik's blog with rss.