Peeling

- Nie wiem jak on ze mną wytrzymuje – westchnęła spektakularnie Lisicia niewłaściwa znad stosu teczek z fakturami. Teczki były grube. Jej paznokcie długie, wypielęgnowane i pomalowane na świeżą wiśnię.


- To musi być miłość – wycedziła Lisica Właściwa. Na temat miłości wiedziała już sporo rzeczy. – Miłość jest ślepa – dodała więc precyzyjnie.


- Leżymy na łóżku koło północy.


- Co on u ciebie robił koło północy zamiast być z żoną? – zainteresowała się Lisica właściwa.


- To proste. W delegacji był – wyjaśniła. – I nie miałam peelingu, a dostałam jakiegoś uczulenia na twarzy i dwa kremy żeby go zlikwidować, to chciałam zrobić sobie ten peeling.


Mina Lisicy właściwej nie wykazywała żadnych uczuć. Nawet cycek jej nie drgnął.


- To ja mu mówię, że chcę peeling.


- A on?


- Że chce spać. Kasiu jest północ. Jutro sobie kupisz – mówi. I jeszcze się nie wkurzyłam nawet. Byłam spokojna jest ten kwiat lotosu na tafli jeziora i mu mówię kulturalnie: że chce peeling i że pliz, pliz, plizzzz.


- Poszedł?


- A gdzie tam. Jakieś nonsensowne wymówki zaczął robić.


- Na przykład?


- Że już o tej godzinie to nie kupi bo niby gdzie i przecież już dziś nie będę go robić. Jutro sobie kupisz – powiedział i ipada włączył.


- Bydlę. Nic nie wie o kobietach – skomentowała Lisica właściwa.


- To mu zaczęłam robić awanturę, bo się już wkurzyłam że jakby mnie kochał to by pojechał i jak mu się nie podoba to niech już spada do żony. I się drę.


- I wtedy pojechał?


- Ubrał się, wziął kluczyki od auta i pojechał. Wrócił po 45 minut z jakieś apteki na Bemowie. I jeszcze dwa razy dzwonił czy to na pewno ten, jakby nie mógł zapamiętać baran. Wraca i wręcza mi ten peeling na zasadzie: masz, zadowolona?  I wtedy to mu dopiero zrobiłam awanturę!


Walnęłam go tym peelingiem w łeb i kazałam spadać do domu.  I jeszcze mu teczkę wyrzuciłam na korytarz.


- Za co?


- Wiesz z jaką miną on mi to wręczył???  Jakby mi wielką łaskę zrobił!!!


1012774_10152031972972287_856313363_n 8044_510e_500


 


 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on December 01, 2013 23:00
No comments have been added yet.


Piotr C.'s Blog

Piotr C.
Piotr C. isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Piotr C.'s blog with rss.