Mocowanie koła zapasowego na dachu DIY

Mocowanie koła zapasowego na dachuPo założeniu do Jeepa opon AT, zgodnie z przewidywaniami pojawiła się pewna niedogodność w postaci koła zapasowego niemieszczącego się we wnęce bagażnika. Wprawdzie bardzo trudno jest rozwalić oponę AT, ale jednak człowiek jest spokojniejszy, kiedy ma zapas. Tym bardziej jeśli człowiek ten wybiera się na wyprawę, podczas której ma przejechać ponad 5000 km, nie zawsze po cywilizowanych drogach.


Koło zapasowe docelowo ma wylądować na tylnej klapie. Niestety jest to związane z zaawansowanymi pracami metalurgicznymi, na które nie miałem ostatnio czasu. Dodatkowo konieczna jest pewna ingerencja w konstrukcję tylnego zderzaka, na co już w ogóle nie miałem czasu. Tak więc tymczasowo postanowiłem zamocować koło na dachu. Aha, zapomniałem wspomnieć, że wymagany jest do tego bagażnik wyprawowy. Po namyśle… w wersji uproszczonej można by go zastąpić trzema poprzeczkami przykręconymi do relingów.


Kombinowałem kilka miesięcy, czy przyspawać pionową rurę, czy przykręcić jakieś wsporniki z pięcioma śrubami, czy mocować to koło dwoma pasami z klamrami zaciskowymi. Z pomocą jak zwykle przyszła presja czasowa. Gdy miałem ostatni dzień na rozwiązanie problemu, pojechałem do Leroy Merlin i przechadzając się między regałami działu metalowego stworzyłem i obaliłem dziesiątki nowych koncepcji. Wygrała w sumie najprostsza, a koszt jej realizacji nie przekroczył 25 PLN. Potrzebne okazały się dwa płaskowniki z otworami, u-bolt (cybant) oraz długi hak z gwintem 10 mm. Resztę składników miałem już w domu: dętkę rowerową, kilka nakrętek oraz oryginalną nakrętkę i podkładkę, trzymającą koło zapasowe, gdy to jeszcze się mieściło w bagażniku.


Poniżej na zdjęciach przedstawiam sposób montażu mocowania. Zajmuje to nie więcej niż 10 minut. Doliczyć do tego warto by jeszcze montaż jakiegokolwiek zabezpieczenia antyzłodziejowego w postaci choćby linki do przypinania rowerów.


Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu Mocowanie koła zapasowego na dachu


Korzyść z zamocowania koła na dachu jest oczywista – wnęka na koło w bagażniku, po wyłożeniu odpowiednio przyciętą i połączoną karimatą, zamieniła się w spory schowek na szpej. Minusy są cztery:

- zdejmowanie koła z dachu jest operacją wymagającą niezłej krzepy;

- wzrósł opór powietrza (nieznacznie);

- podniósł się środek ciężkości samochodu;

- zwiększyła się wysokość samochodu.

W prowadzeniu nie ma żadnej różnicy, wbrew obawom nie zrobiło się również głośniej. Przyznaję, że rozwiązanie to może się wydawać przaśne. Jednak po pierwsze tej przaśności nie widać, a po drugie wszystko działa, jak miało działać, i po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów po różnych drogach i niedrogach mogę powiedzieć, że koncepcja była słuszna.

 •  0 comments  •  flag
Share on Twitter
Published on August 05, 2013 18:25
No comments have been added yet.


Rafał Kosik's Blog

Rafał Kosik
Rafał Kosik isn't a Goodreads Author (yet), but they do have a blog, so here are some recent posts imported from their feed.
Follow Rafał Kosik's blog with rss.