Musicie mi wybaczyć tak późnego newsa, ale dopiero co wróciłem z drugiej strony globu, przespałem 23 godziny w jednym ciągu, co być może załatwiło za jednym zamachem jetlag i przeziębienie. Tak czy inaczej, odwiedzę tegoroczny Polcon we Wrocławiu. Moje spotkanie autorskie odbędzie się w niedzielę (tak, w tę najbliższą) o godzinie jedenastej o świcie. Istnieje szansa, że wstanę i dotrę. Tym samym łamię swoją własną zasadę, mówiącą jasno „żadnych spotkań przed południem”. Cóż, zostałem przekupiony osobą prowadzącej:) O ile się orientuję, mam wziąć udział jeszcze w kilku punktach programu, ale w jakich i kiedy, dowiem się na miejscu. Bądźcie mądrzejsi ode mnie i dowiedzcie się już teraz na stronie Polconu.
Published on August 23, 2012 17:45