FNiN zbyt naukowy?
Wkrótce skończę pisanie Świata Zero 2. Jednych może zmartwi, innych ucieszy informacja, że nie będzie Świata Zero 3 ;) Nie piszę jednak teraz po to, żeby się chwalić, tylko z prośbą o sugestie. Mam ambicję pisania inteligentnej powieści dla inteligentnej młodzieży, bo wydaje mi się, że warto się trochę przyłożyć. Zawsze fajnie potem, trzymając w dłoniach własną książkę pachnącą farbą drukarską, poczuć satysfakcję zamiast niesmaku.
Opowieści o smokach, gnomach i elfach jest już dużo. I choć wcale nie uważam, żeby LoTR, HP, czy GoT były złymi powieściami, to ja podobnych nie napiszę. Jestem autorem science-fiction z powołania i kiedy czytam o smoku, to zaczynam się zastanawiać, na jakiej zasadzie zionie ogniem, i jak tak małe skrzydła mogą unieść tak wielkie cielsko. Mogę podać wzory na nośność skrzydeł, jeśli ktoś chce. F***g unromantic, prawda?
W którymś komentarzu pod wcześniejszymi wpisami padło pytanie, jak Felix mógł się domyśleć, że atom nie może zmienić swoich rozmiarów. Chodziło, o ile dobrze odgaduję intencje pytającego, o sytuację z Pałacu Snów, kiedy to Felix jako jedyny zauważył, że człowiek nie może zostać pomniejszony i nadal żyć, bo atomy w jego ciele się nie zmniejszą. Cóż, Felix jest ścisłowcem i podobnie jak ja, nie lubi, jak coś mu się nie zgadza. Pamiętacie film Innerspace albo Kochanie, pomniejszyłem dzieciaki? Gryzłem paznokcie, jak to oglądałem. Gdyby człowieka pomniejszyć do rozmiarów mrówki, natychmiast by umarł. Wystarczy zobaczyć, jak zachowuje się woda w skali mrówki. Gdyby człowiek… OK, OK, rozumiem. Właśnie tego jest we FNiN za dużo. Tak?
Gdyby nie Kasia, redaktor serii, już dawno posłałbym Felixa, Neta i Nikę do stacji orbitalnej, albo i dalej, śladami Iona Tichego. Oczywiście natychmiast połowa czytelników by się na mnie obraziła.
Wkrótce skończę Świat Zero 2, co oznacza, że przejdę do fazy koncepcyjnej kolejnej powieści, urlopów bowiem nie uznaję. Mam wiele pomysłów, z czego dwa lub trzy są moimi faworytami. Jednak postanowiłem się na chwilę zatrzymać i zapytać Was, co właściwie chcielibyście przeczytać. Nie chodzi mi o konkretne pomysły na historię, fabułę, czy zwroty akcji, bo tych mam aż nadto. Pytam o ogólne sugestie, co chcielibyście przeczytać w kolejnym tomie? Czego jest za dużo, czego za mało? Których bohaterów bardziej lubicie? Wiecej gnomów, mniej profesorów? Święty Mikołaj czy Golem Golem? Spiderman czy Latarnik? Kogo dodać? Kogo odjąć? Kto ma wpaść pod tramwaj i dlaczego z MP3 na uszach? Żartuję. Z tym tramwajem żartuję, reszta jest na poważnie.
Rafał Kosik's Blog
- Rafał Kosik's profile
- 194 followers
