Co sprawia, że jeden człowiek nie zabija drugiego, aby odebrać mu portfel pełen pieniędzy? Oczywiście świadomość konsekwencji. Ale co jeśli potencjalny morderca wierzy, że nikt się nie dowie o jego czynie? Wtedy zabezpieczeniem jest tylko jego sumienie. Zabijać ani kraść przecież nie wolno, bo… tak nas wychowano. Gdzieś tam w górze jest Bóg, który ostatecznie nas rozliczy z całego życia. Ale jeśli Boga nie ma, to znika też kalibrująca sumienie nieuchronność kary. (więcej w październikowym wydaniu Nowej Fantastyki…)
Published on September 28, 2011 12:19