Post-it i mazaki
Coraz mniej Spraw Na Świecie mnie dziwi (i z niecierpliwością wyczekuję demencji starczej, redukującą wspomniane do zera), ale w tym przypadku... Do rzeczy.
Pamiętacie o inicjatywie Komiks Bękartem Kultury? W dużym skrócie, chodzi (ło) o to, że z widma działań kulturalnych, mających miejsce w Europie, organizatorom Europejskiego Kongresu Kultury (słowo Europejskiego jest w tym przypadku kluczowe) zniknął komiks. Zauważył ten błąd Sebastian Frąckiewicz, dzieląc się spostrzeżeniem na łamach swojego bloga. Notka była fundamentem inicjatywy.
Po wymianie korespondencji z organizatorami Kongresu, wyszło na to, że (cytując list EKK do KBK):
Europejscy twórcy komiksu są dla nas ważni na równi z europejskimi twórcami pozostałych dziedzin sztuki.
W konkretach wyglądało to tak, że EKK zaprosiło dwójkę twórców komiksu na Kongres - Sfara i Satrapi (wymienieni w liście EKK, innych nazwisk brak). Kiedy ci odmówili (z nieznanych mi przyczyn), EKK umyło ręce. Darujemy sobie teraz złośliwości, dobra?
Anecdata: na 300 metrach kw. Swo... Tfu! Bydgoskiego Szwederowa, na którym się wychowałem, gleba wydała twórców pięciu: Simsona, braci Wyrzykowskich, Jacka Przybylskiego i mnie.
Po drodze były jeszcze jakieś nieporozumienia KBK z PSK (jak to w komiksowie), ale się rozmyły i przepadły (jak to w komiksowie). Dwójka przedstawicieli PSK spotkała się w końcu, w Warszawie, z przedstawicielami Narodowego Instytutu Audiowizualnego, najwidoczniej odpowiedzialnymi za przyboczny do EKK projekt Czytelnia (nazwa chyba robocza, chuj wie), w którym komiks miał znaleźć swoją niszę, bo na komiksowych (sic!) panelistów w głównej części Kongresu nie było już co liczyć.
Jak relacjonuje w swoim felietonie Kuba Jankowski: Podczas spotkania atmosfera była fajna, dyskusja rzeczowa. Przedstawiciele PSK zasugerowali szereg propozycji, dotyczących komiksowych działań w ramach Czytelni (Kuba wspomina o nich w felietonie). Z tychże, przyznam - chytrze, ludzie Instytutu wybrali jedynie opcję karteczek post-it i mazaki (plus frajera, który pro bono będzie te karteczki rozklejał i mazał po nich).
Panie, panowie, to już wszystko, dziękuję za uwagę i do następnego!
Pamiętacie o inicjatywie Komiks Bękartem Kultury? W dużym skrócie, chodzi (ło) o to, że z widma działań kulturalnych, mających miejsce w Europie, organizatorom Europejskiego Kongresu Kultury (słowo Europejskiego jest w tym przypadku kluczowe) zniknął komiks. Zauważył ten błąd Sebastian Frąckiewicz, dzieląc się spostrzeżeniem na łamach swojego bloga. Notka była fundamentem inicjatywy.
Po wymianie korespondencji z organizatorami Kongresu, wyszło na to, że (cytując list EKK do KBK):
Europejscy twórcy komiksu są dla nas ważni na równi z europejskimi twórcami pozostałych dziedzin sztuki.
W konkretach wyglądało to tak, że EKK zaprosiło dwójkę twórców komiksu na Kongres - Sfara i Satrapi (wymienieni w liście EKK, innych nazwisk brak). Kiedy ci odmówili (z nieznanych mi przyczyn), EKK umyło ręce. Darujemy sobie teraz złośliwości, dobra?
Anecdata: na 300 metrach kw. Swo... Tfu! Bydgoskiego Szwederowa, na którym się wychowałem, gleba wydała twórców pięciu: Simsona, braci Wyrzykowskich, Jacka Przybylskiego i mnie.
Po drodze były jeszcze jakieś nieporozumienia KBK z PSK (jak to w komiksowie), ale się rozmyły i przepadły (jak to w komiksowie). Dwójka przedstawicieli PSK spotkała się w końcu, w Warszawie, z przedstawicielami Narodowego Instytutu Audiowizualnego, najwidoczniej odpowiedzialnymi za przyboczny do EKK projekt Czytelnia (nazwa chyba robocza, chuj wie), w którym komiks miał znaleźć swoją niszę, bo na komiksowych (sic!) panelistów w głównej części Kongresu nie było już co liczyć.
Jak relacjonuje w swoim felietonie Kuba Jankowski: Podczas spotkania atmosfera była fajna, dyskusja rzeczowa. Przedstawiciele PSK zasugerowali szereg propozycji, dotyczących komiksowych działań w ramach Czytelni (Kuba wspomina o nich w felietonie). Z tychże, przyznam - chytrze, ludzie Instytutu wybrali jedynie opcję karteczek post-it i mazaki (plus frajera, który pro bono będzie te karteczki rozklejał i mazał po nich).
Panie, panowie, to już wszystko, dziękuję za uwagę i do następnego!
Published on July 25, 2011 08:25
No comments have been added yet.
Michał Śledziński's Blog
- Michał Śledziński's profile
- 12 followers
Michał Śledziński isn't a Goodreads Author
(yet),
but they
do have a blog,
so here are some recent posts imported from
their feed.

