Riello > Recent Status Updates

Zeznania Zhanga były naprawdę nudne.

Nie lubię Yuriko od pierwszego zdania, w którym się pojawia, serio.

Jakie to jest grube! Nie spodziewałam się tak drobnego druku i zarazem tak gęstego.

Ta książka jest całkiem pokręcona.

Czekałam na tę książkę, bo ktoś nie zwrócił do biblioteki w terminie, ale nareszcie ją mam.

Muszę sobie dawkować, bo aż mi się w głowie kręci.

Nie jest to łatwa książka. Język jest przystępny i tak naprawdę pędzi się ze stronami, ale wiecie.. ten ładunek emocjonalny jest serio duży. Podoba mi się, mimo wszystko.

Oj coś czuję, że ta książka nie będzie dla mnie łatwa ze względu na temat jakiego dotyka..

Przez ten dialekt troszeczkę wolniej się czyta, ale po jakimś czasie mój mózg ogarnia i sunę jak burza 😂

Ciekawie się zapowiada.

Kupiłam sobie pod choinkę i zabieram się za nią już w styczniu.. Normalnie cud świata 😅

Robiło się ciekawie i główna bohaterka oczywiście traci świadomość i budzi się po wszystkim. To robimy ten thriller, czy nie? Bo już nwm..

Średnio na jeża, że się tak wyrażę.

Dialogi są jakieś dziwne, lepsze są opisy, serio.

"I simply wondered about the dead because their days had ended and I did not know how I would get through mine.”