Karolina Tomaszek > Recent Status Updates

co ta historia ze mną robi...

Damn...
(Also wolność zaznaczania cytatów i pisania we własnym egzemplarzu >>>)

Mojbozemojbozemojboze

W Bogu nadzieja - jak piszą na nagrobkach.
Musisz sie czuć bardzo rozdarty. Pewnie nie po raz pierwszy.
Żeby tak chociaż zadzwonić. Chyba że dzwonkiem. A z resztą, gdybym nawet miała telefon, i tak nie miałabym do kogo zadzwonić.
O Boże, to nie żart. O Boże, o Boże! Jak dalej żyć?"

Jeśli mają umrzeć, spraw, aby stało się to szybko. Mógłbyś im nawet zapewnić niebo. Do tego nam jesteś potrzebny. Piekło zapewniamy sobie sami.
Powinnam tez powiedzieć, że przebaczam tym, którzy to wszystko zrobili i robią dalej. Spróbuje, ale to nie jest latwe.
No i wreszcie Królestwo Boze, moc i chwała. Trzeba wielkiego wysiłku, żeby w to uwierzyć właśnie teraz. Ale mimo to spróbuję
...

„Mój Boze. Który jesteś w Niebie, czyli w duchu.
Mam dosyć chleba powszedniego, więc nie będę traciła na to czasu.To nie jest najważniejszy problem. Problem polega na tym, żeby go przełknąć i sie nie zadławić.
A teraz przebaczenie. Nie trudź się przebaczaniem mi właśniew tej chwili. Są rzeczy ważniejsze. Na przekład: czuwaj nad bezpieczeństwem innych, o ile są bezpieczni. Niech zbyt wiele nie cierpią.
...

„Plamy na materacu. Pochodzące z dawnych czasów. Jak uschnięte płatki kwiatów. Stara miłość; w tym pokoju nie ma teraz innej."

„Na lunch były błogosławieństwa. Niech będą błogosławieni ci, niech będą błogosławieni tamci."

mój boze

„Nie marnotraw, nie pożądaj. Ja się nie marnuję; dlaczego jeszcze czegoś pożądam?"

...
I'm speachless
To będzie to.

OH COME ONN
YALLL DID NOT JUST~
MY GOODNESS...

OooOoo a to jest całkiem solidna scena batalistyczna i like ittt walka na smokach - klasa🤌🤌
Podoba mi się finał i faktycznie czuć napięcie ale czekam na ostateczny mic stop co się odwali w tych trzech rozdziałach (i kto tym razem zapewne umrze xdd)

Wreszcie rozmawiają ze sobą!!!? To już jakiś progres (nawet jeśli z tych rozmów wychodzi jeszcze większy pierdolnik ( ale to szczegóły xdd))
Mam wrażenie że momentami uciekają mi jakieś szczegóły fabularne??? (być może jest to kwestia tłumaczenia ) no chyba że po prostu nieuważnie czytam albo skipując właściwie całość smutów umyka mi co nieco tu i ówdzie
100 stron do końca to wypatruję co pierdolnie tym razem

„Mój dom. Moje miejsce. Moja kobieta."
Jprdl. no words. Problemem tej książki jest dokładnie ta dynamika. Skończcie błagam pls 🙏🙏😫😫😭 (porzygam się w tym tempie)
Polityka slay, worldbuilding mega slay
Tylko ta dwójka i kolejny kanciasty trójkąt miłosny do wywalenia

Xaden u being acosf's Rhys and New moon's Edward combined. Stop.
Violet to było slay muszę przyznać (częściowo)

cool plottwisty polityczne, fajne tempo akcji, trzyma mnie w napięciu (Nie Violet. Nie musisz mi przypominać o tym co ty takiego wiesz a czego oni nie wiedzą że ty wiesz, co doprowadziłoby do twojej rychłej śmierci gdyby się dowiedzieli że ty wiesz, bo to takie tajne info i o jakim ty agentem-szpiegiem-assassinem nie jesteś. Zrozumiałam.)
Tairn na plus (on jest takim staruchem prześmieszne jest jak dissuje Violet xd)

AAAaAAaaaAAaAaaAaaaaaaAAaaaaGhh
TEN DUPOKONFLIKT STOJACY NA DRODZE JAKZE GORACEJ MILOSCI TEJ DWOJKI IDIOTOW MA EMOCJONALNA GLEBIE PROBLEMOW EDWARDA I BELLI W DRUGIEJ CZESCI TO TAK BARDZO WSZYTSKO SA ROZMOWY CHUJA Z BUTEM O CO WAM WGL CHODZI LUDZIE TRZYMAJCIE MNIE
(a jak jeszcze raz przeprowadza SMUTną rozmowę stylizowaną na romantyczne wyznanie uczuć to jebnę ta książka przez pokój przysięgam)(6 stron?!?6 STRON?!?!)

Sprawia mi to pewną perwersyjną przyjemność (co prawda oczywiście nie bez wielkiej liczby przewróceń oczami)

Ojoj...

„Sam Gamgee pokiwał głową jakby słowa nic tu nie mogły pomóc, i szepnął do siebie: 'Kocham go. Jest, jaki jest, a czasem prześwieca dziwnie. Ale, tak czy owak, kocham go.' "
Awwwwwww so cute

2/2
...
- Gdyby to ode mnie zależało, wybrałbym inną drogę - odparł Gimli - ale dobrze, przecierpię Fangorn, jeżeli obiecasz mi, ze wrócimy do pieczar i będziesz je razem ze mną podziwiał.”

Awwwwwww you cuties to takie urocze proszę żeby się to ziściło ja chcę zobaczyć tę dwójkę na wspólnych wakacjach😭😭

1/2
„-Wzruszasz mnie, Gimli - rzekł Legolas. - Nigdy jeszcze nie słyszałem z twoich ust takich słów. Niemal żałuję, że nie widziałem pieczar w Helmowym Jarze. Słuchaj! Zawrzyjmy umowę. Jeżeli obaj żywi wyjdziemy z niebezpiecznych przygód, które nas jeszcze czekają, będziemy jakiś czas wędrowali razem po świecie. Ty zwiedzisz ze mną Fangorn, a potem ja z tobą pójdę obejrzeć tamte podziemia.
...

„Pieczary! Dla nich to po prostu pieczary! Czy nie widziałeś, jak ogromne i wspaniałe są pieczary w Helmowym Jarze? Gdyby o tym wiedziano, krasnoludy pielgrzymowałyby tutaj tłumnie, żeby je chociaż zobaczyć. Tak! Płacilibyśmy szczerym złotem za jedno krótkie spojrzenie!
- Ja bym dużo zapłacił, żeby ich nie ogladać - rzekł Legolas - a gdybym tam zabłądził, ofiarowałbym podwójną cenę, byle się stamtąd wydostać."

Uwielbiam dynamikę Legolasa i Gimlego oni są prześmieszni jako besties i ten ich zakład o to kto więcej orków ma na koncie po prostu złoto