Jump to ratings and reviews
Rate this book

הלווייתן מבבל #1

הלווייתן מבבל

Rate this book
Una noche, un ladrón se infiltra en el laboratorio del doctor Emanuel Margolis —un reputado científico que está trabajando para acabar con la depresión y la tristeza en la humanidad—, robando la medicina con la que el doctor pretende curar a su esposa Tammy, que languidece en un hospital psiquiátrico. Sus hijos, Yonatán y Ela, siguen al ladrón a una Babilonia antigua, donde se encuentran con un mundo fantástico en el que coexisten la magia y la ciencia, los demonios y las máquinas... y los psicofármacos.
Babilonia está gobernada por el Emperador y la terrible Orden de los Ajshadrapanim. Estos controlan a la población, sobre la que se cierne la amenaza de la Plaga de las Manchas Tenebrosas, una terrible enfermedad que se originó en el Abismo y que hace que los que la sufren caigan en una profunda depresión, siendo internados en «campos de sanación».
Pero un ejército rebelde se está preparando en las montañas. Están comandados por el caudillo Hilel Ben Shajar, que según los chamanes fundará una nueva dinastía y acabará con el poder de la Orden.
Mientras, en todo el reino crecen los rumores acerca de la llegada de un Leviatán, una ballena de tamaño y poderes extraordinarios...
En esta audaz novela, Yanai utiliza elementos sacados de la mitología judía, babilónica, sumeria y acadia, y también crea una nueva y emocionante historia alternativa.

«Hagar Yanai nos ofrece algo completamente nuevo en el mundo de la fantasí una cosmología imaginaria que parece sacada directamente de la antigua Babilonia. Una novela potente, muy buena, que merece llegar a los lectores de todo el mundo».
Neil Gaiman

«La historia no es sólo un instrumento para comunicar una filosofía poco elaborada y simple, sino una de múltiples niveles de lectura, rica, flexible e inesperada».
Guili Bar-Hillel, Yediot Ajaronot

«El Leviatán de Babel es el primero de una serie de originales libros de fantasía, y señala quizá el nuevo lugar del género en la literatura hebrea. La autora ha creado un mundo nuevo e impresionante, prometedor, que despierta la curiosidad de ver qué hará con él en sus próximos libros».
Eli Eshed, Ha-Aretz

317 pages, Paperback

First published January 1, 2006

5 people are currently reading
124 people want to read

About the author

Hagar Yanai

13 books6 followers
Hagar Yanai (Hebrew: הגר ינאי‎; born 1972) is an Israeli author, recipient of the 2008 Prime Minister's Award for Israeli Authors and two-time recipient of the Geffen Award for Best Original Hebrew Fantasy.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
33 (20%)
4 stars
69 (41%)
3 stars
47 (28%)
2 stars
13 (7%)
1 star
3 (1%)
Displaying 1 - 29 of 29 reviews
Profile Image for Siv30.
2,782 reviews192 followers
July 1, 2019
אביהם של יונתן ואלה פיתח תרופה נגד המחלה של אימם שהיתה מאושפזת בבית חולים לנפגעי נפש. לילה אחד ביתם עובר התקפה, התרופה נגנבת ואביהם נפצע. בעקבות אירועים אלה יונתן ואחותו אלה נשאבים אל עולם אחר שבו שולטים אחשדרפנים. זה עולם הנשלט ע"י פחד מהדיכאון ומרגשות עצובים ומונע ע"י שליטה מלאה בחייו של האדם.

יש אספקטים מעניינים בסיפור והרעיון עצמו מעניין, גם הכתיבה שואבת ומשעשעת - במיוחד החלקים של פזוזו ויונתן. אבל הספר הזה הוא כזה בלגן קטסטרופלי שקשה לי להבין את התשבוחות שעפו עליו.

עלילה רודפת עלילה ולפעמים קשה להבין כיצד כל העלילות מתחברות.

השימוש במיתולוגיה המסופוטמית (בבלית /אשורית) לא עקבית וחבל לדוגמא ב
snow crash ניל סטיבנסון עושה שימוש מופלא במיתולוגיה האשורית ובהתפתחות השפות השמיות בבסיס עלילת הספר. הוא הופך את ההטמעה של סיפור התפתחות השפה לאמנות. פה לעומת זאת גם אין שימוש עיקבי בסיפורים אבל גם יש עירבוב בלתי נסבל בין סיפורים תנכיים (כמו לדוגמא סיפור מגדל בבל) למיתולוגיה כנענית (דמויות של בני אדם משולבות בחיות, סיפור המפלצות הימיות) ומיתולוגיה מסופוטמית (סיפור המלחמה בין מורדוך ותיאמת). אני לא מומחית למיתולוגיה בבלית או כנענית אבל יש לי מושג בסיסי בסיפורים שלהם ובמיוחד בסיפור הבריאה הבבלי ובמלחמה בין מורדוך לתיאמת שבסופו לפי מיטב זיכרוני תיאמת מפסידה , מתה וכל בניה נרצחים.

דבר נוסף שנורא מפריע לי הוא שצמד הדמויות יונתן ואלה עוברות בין העולמות, אבל למעשה זה אותו עולם רק בקיום מקביל. העובדה הפעוטה הזו, שמדובר באותו עולם בקיום בהווה שונה אינה מוסברת בספר. כך גם לא מוסבר הקרע בין העולמות והמעבר בינהם כשלמעשה לא אמור להיות מעבר כזה. והכי חשוב הדיפוזיה בין העולמות ששניהם למעשה נשלטים ע"י אנשים רעים ורודפי כח.

ולחלק המפריע ביותר, העלילה מחוררת כגבינה שווצרית. אין בה עקביות בזמנים ובלוח האירועים שקורים. דמויות נעלמות ושבות בלי הסבר כשיונתן או אלה נזקקים להצלה. אלה שהתחילה את הסיפור בת 12 ובסופו היא בת 16 קפצה על 4 שנים בזמן שבחלקים מהספר יונתן קפץ בגיל שלו רק שנתיים. או שיתכן שפשוט לא הבנתי, אבל זה לא חשוב כי מה שחשוב הוא שכל ציר הזמן פשוט נבצר מבינתי.

גם הסיום של הספר לא משהו עם חזרתה של הדודה ריטה המטורפת שמלכתחילה לא הבנתי את החחק שלה בעלילה ועם קרב האיימתני של נסרדור לשלוט בממלכה. הרגשתי שמשהו ממש מתפקשש בעלילה.
Profile Image for Максім Паморак.
25 reviews1 follower
November 21, 2024
Спачатку думаў звычайная гісторыя патрапенцаў, але як пачалося: дэманы, магія, танкі ды агнястрэльная зброя. З глузду з'ехаць можна ад такой мяшанкі
Profile Image for Racheli Zusiman.
1,992 reviews74 followers
December 8, 2017
ספר פנטזיה ומד"ב אפי וממש ממש מגניב. הגר ינאי בראה עולם שלם ומרתק, והכתיבה ממש טובה. איך עדיין לא עשו ממנו סרט הוליוודי?!
Profile Image for Yaara.
422 reviews43 followers
January 27, 2018
בגדול אהבתי. הרעיון הכללי והעלילה מעולים. חבל שהכתיבה לא אחידה. לפעמים יש חוסר עקביות, לפעמים חיבורים מאולצים בין קווי עלילה, לפעמים זה מרגיש קצת פשטני.. אבל בגדול זה נחמד ובהחלט אמשיך לספר השני.
Profile Image for Іллюк.
61 reviews2 followers
July 7, 2025
Цікавая кніга (пачатак гісторыі). Добрае спляценне сусветаў. Гісторыя захапіла.
Пачатак разчароўваў стварэннем штучнага ўзрушэння. Нагадваў Гары Потэра ці Олівера Твіста. Ёсць прэтэнзія да хуткасці адаптацыі звычайных падлеткаў у незвычайных абставінах ды да захавання сакрэту старэйшай сястры. Праз 100 старонак чытаць было ўжо цікавей.
Profile Image for Lily.
376 reviews17 followers
July 21, 2025
סיפור מקסים וכיף לקריאה. הקצב היה לא הרמוני במיוחד, קפיצות גדולות בזמן שלדעתי רק גרעו. כן הייתי רוצה להמשיך בסדרה
Profile Image for Gili.
382 reviews
March 25, 2016
לא כל כך התחברתי לזה... מבחינתי ה-tone היה מאוד לא קונסיסטנטי.
בהתחלה היו חלקים שכאילו נלקחו מאיזה תוכנית טלוויזיה דלת תקציב- הרבה בובות של מפלצות, והומור נמוך.
חלקים מאוחרים יותר כללו תכנים אפלים, השלכות כלל עולמיות ובין עולמיות, וכן התבגרות רצינית של הדמויות הראשיות, שלא ממש היינו עדים לה.
למרות חוסר הקונסיסטנטיות , החלקים המאוחרים יותר של הספר היו טובים יותר, והם הסיבה שלא נתתי לו 2 כוכבים (וגם כי בחלק הזה הפסיקו לתאר כל דמות שמנה כסופר מגעילה. WTF).
Profile Image for KittyAilla.
97 reviews8 followers
June 4, 2017
Styl autorki na początku mnie przeraził. Aby wprowadzić nas w świat, stosowała ona prawie wyłącznie same opisy! Na szczęście po wyjaśnieniu większości spraw powróciła ona do lekkich i naturalnie napisanych dialogów! Jedyny błąd, jaki wykryłam - i tutaj nie wiem czy ze strony tłumaczki, czy autorki - to używanie przez Elę formy żeńskiej czasowników w dialogach podczas, gdy udawała ona mężczyznę. Nie non stop, ale zdarzyło się to chyba ze trzy razy. Nie wiem jednak, jak wygląda tłumaczenie książek z izraelskiego, więc całkiem możliwe, że zamieszała się sama autorka.

Jak na debiut, autorka postawiła sobie ambitny cel. Nie dość, że wykreowała cały nowy świat, to próbowała to wszystko naukowo wyjaśnić, aby wpleść w historię powiązania między naszym światem, Babilonią, a Otchłanią. Próby wyszły całkiem nieźle, bardzo dobrze czułam się w Babilonii, rozumiejąc jej zasady. Ponadto wizja innych wymiarów, do których możemy przedostać się przez wodę brzmi doprawdy ciekawie. Nie mając nic do zarzucenia światu oraz rządzącym w nim zasadom, przejdę do fabuły. A tutaj niestety pojawiły się zgrzyty. Na początku akcja utrzymuje dobre tempo, następnie przechodzimy do fali opisów, gdzie akcja zwalnia prawie do prędkości zerowej, ale jest liczona w miesiącach czy nawet latach, aby potem przejść w nieustający już do samego końca galop. I tutaj muszę zarzucić autorce kilka niekonsekwencji. Po pierwsze przez dwa lata ludzie na pewno się zmieniają, zwłaszcza osoby w wieku dojrzewania. Natomiast Ela i Jonathan utrzymują mniej więcej ten sam poziom rozwojowy, nabywając jedynie nowych umiejętności. Poza tym przez rzeczone dwa lata żadnemu z nich nie przyjdzie do głowy, że skradzione tabletki mogły zostać już spożyte! Ba, nie starają się nawet znaleźć śladu złodzieja przez większość czasu.

Relacja brat - siostra także została przez autorkę zlekceważona. Na początku niby obiecują sobie, że się odnajdą, ale ostatecznie w ogóle nie zaczynają się szukać. Ela niby podpytuje buntowników czy nie widzieli chłopca wyglądającego, jak John, on natomiast jakby w ogóle zapomniał, że ma siostrę, skupia się na pomocy mamie. W jego planie nie ma nawet słowa o szukaniu Eli! Przypominają sobie o swoim istnieniu i wielkiej tęsknocie dopiero w momencie spotkania.

Z opisaniem przewidywalności również będzie ciężko. Autorka chyba najpierw wymyśliła główny zarys historii, a potem dosłownie wszystkie fanty i wskazówki rzucały się bohaterom pod nogi same z siebie. Dlatego nie bardzo mamy szansę przewidzieć, co będzie się działo. Jednak plusem fabuły jest sam pomysł na nią. Bunt, państwo skażone przez ciemne plamy i rządzone przez kastę, która najchętniej zmieniałaby wszystkich mieszkańców w szczęśliwe, posłuszne zombie. Ta historia miała ogromny potencjał, autorce udało się go prawie w całości wykorzystać, ale niestety przez wspomniane wcześniej zaniedbania uważam, że mogła przemyśleć wszystko lepiej.

Ela to bohaterka, do której nie umiem się ostatecznie ustosunkować. Chwilami irytowała mnie, w innych wykazywała się rozwagą oraz odwagą, które cenię w bohaterach. Jonathan za to jako dziecko wyjątkowo potrafił sobie poradzić, a wierny przyjaciel-demon Pazuzu próbuje mu na każdym kroku pomóc, jak tylko potrafi. Ten duet zdecydowanie zdobył moje serce. Hilel natomiast potrafił postępować lekkomyślnie, ale ujął mnie swoją delikatną naturą. Przyjął swój los, nie próbując mu się przeciwstawić. Ulubioną postacią żeńską zostaje księżniczka, Mino. Przykład władczyni doskonałej, przedkładającej własne pragnienia i ambicje nad dobro narodu. Muszę przyznać, że ona jako jedyna postać niesamowicie się rozwinęła. Reszta postaci, pomimo braku tego rozwoju, także wypadła w miarę naturalnie oraz realnie.

Podsumowując, w książce z pewnością są niedociągnięcia. Jeśli je jednak zignorujecie tak, jak ja od pewnego momentu czytania, możecie poznać naprawdę ciekawą i intrygującą opowieść o Babilonii, o ludziach, którzy za wszelką cenę musieli być szczęśliwi, ponieważ smutek uznawano za chorobę oraz o chciwości, która doprowadza do strasznych czynów nawet ludzi mających już teoretycznie wszystko, co mogli osiągnąć. Moglibyście pomyśleć, że Lewiatan mi się nie podobał, ale tak nie było. Naprawdę uważam, że opowieści należy dać szansę, bo sam pomysł na fabułę oraz bohaterowie zdecydowanie podnoszą ocenę tej książki. Akcja od momentu poznania przez Jonathana prawdy nabiera tempa i dąży do kulminacyjnego, zaskakującego końca.
Profile Image for Era Papieru.
138 reviews5 followers
June 4, 2020
Ostatnio przeniosłam się do innego świata za sprawą powieści „Lewiatan z Babilonu. Okładka jak z czegoś w stylu kodu Leonarda lub Indiana Jones’a. Opis z typowej fantastyki, a wnętrze… Zaczynamy od mieszanki kryminału z thrillerem. Mamy tajemnicę, napaść, chorobę psychiczną, potencjalne lekarstwo na nią od genialnego naukowca, i… wredną ciotkę Ritę.

Z „Lewiatanem…” nie wiązałam zbyt dużych nadziei. Wydawało mi się, że będzie to prosta historyjka, jakich wiele. Przeczytam, zapomnę i będę miała problem z wyrażeniem swojego zdania o jej nijakości. Tymczasem autorka mnie pozytywnie zaskoczyła. Hagar Yanai stworzyła ciekawy świat pełen budzących sympatię demonów oraz czystej, szalonej przygody.

Niemal od początku spodobał mi się styl autorki oraz to po jakie rozwiązania fabularne sięga. Nie ma to jak porządny mindfuck o piątej rano. Jadę autobusem i czytam kryminał, w którym bohaterowie ni z tego, ni z owego wchodzą do wanny, aby przenieść się do innego świata. Trzy razy czytałam ten akapit żeby się upewnić, że mi się to nie przyśniło na jawie. Lubię czasami dostać taką abstrakcją w twarz.

Dalej było tylko lepiej. Powieść jest napisana z dużą dawką absurdalnego poczucia humoru…

– Nie umiesz czytać? O godziny otwarcia trzeba pytać w sekretariacie.- A gdzie jest sekretariat?- Nigdzie. Zamknęli go wiele lat temu.

Pomimo, że głównymi bohaterami są nastolatkowie, to na nudę nie narzekałam. Fakt, wiele rzeczy przewidziałam, ale jest to nie do uniknięcia, gdy się dużo czyta. Jonathan i Ella są sympatyczni, da się ich lubić, a przynajmniej z czasem – polubić 😉 Jednak moje serce skradła postać o nieco innym kształcie i rozmiarze. Pazuzu – odważnie-tchórzliwy demon z małymi skrzydełkami. Jakże można nie polubić pierwszego czorta, z którym człowiek zawarł przymierze krwi?

„-Co w niej jest? – Tami roześmiała się słabo, a ciemne kręgi pod jej oczami się pogłębiły – W mojej krwi płynie Otchłań. I żadne ludzkie lekarstwo jej z tego nie uleczy.”

To, do czego mogę się doczepić, to oponenci. Opisywani, jako niezwykle groźni i niepokonani, a tymczasem, gdy się człowiek zaczyna zastanawiać na tym, co się właśnie stało – wychodzą na niezdary, ofermy i ich skomplikowane plany „zapanowania nad światem” wychodzą im bokiem. Pewnie już wiecie, że lubię dobrze zrobionych „złych” jednak tu ich nie znalazłam. A pojedynek niepokonanej generał z Elą to porażka.

Na wyróżnienie zasługują dwie rzeczy: inspiracja mitologią (żydowską, babilońską i bliskowschodnią), co u mnie punktuje oraz ciekawa wizja przedstawienia depresji, jako plam ciemności. Wydaje mi się, że gdyby powieść skierowana była do troszkę starszego czytelnika, to można by z tego wątku wyciągnąć zdecydowanie więcej i kto wie czy nie zostałabym przyszpilona do fotela. Póki, co muszę zadowolić się taką delikatną wersją – jednak przyjemną w odbiorze.

„_Gdyby moja dusza zboczyła z idealnego kursu, który on dla niej przygotował, i coś we mnie wybuchłoby i naruszyło równowagę, którą we mnie stworzył, być może straciłabym wartość, jako osiągnięcie medycyny. Ale teraz już jestem zbyt słaba, żeby przydarzyło mi się coś niespodziewanego.”

„Lewiatan z Babilonu” Hagar Yanai nie dołączy do mojej półki chwały. Nie wiem na ile zostanie przeze mnie na dłużej. Jednak jest na tyle sympatyczny i dobrze napisany, że chętnie poznałabym dalsze losy Pazuzu, Jonathana i Elli. Z tego, co wiem druga część trylogii jest już wydana, więc wszystko przede mną.

Zachęcam was do zapoznania się z „Lewiatanem…” Pazuzu czeka ;)
Profile Image for Sergio.
165 reviews36 followers
October 27, 2014
Éste es un caso de no es lo que parece. ‘El leviatán de Babel’, la primera novela de Hagar Yanai que la editorial Pamiés acaba de publicar en España, me ha gustado y me ha entretenido (tampoco le pedía más al libro), pero solo después de que consiguiera situarme en la propuesta real de la novela, y no en la que parece proponernos la edición española de la misma. Vayan por delante las dos advertencias que la edición en castellano no te hace en ningún momento y que para mí le han restado puntos a la experiencia: 1) es una novela juvenil (yo diría que en infantil durante la mayor parte del tiempo) y 2) forma parte de una trilogía, por lo que el final de la historia es, como mucho, un final a medias.

Y no, no estoy criticando la edición sin más. La portada me gusta, el formato es muy agradable y robusto (rústica con solapas, pero de buena calidad) y hasta el tamaño de la letra es más que correcto, pero no era, en mi opinión, la edición que pedía esta novela. Una portada menos ‘seria’ (o menos bíblica tal vez) y una advertencia en algún sitio de: ‘Primer libro de una trilogía’ hubieran sido lo más honesto. Y oye, a mí me hubieran convencido igual porque me encantan las sagas y me gustan las novelas juveniles.

Una noche, un ladrón se infiltra en el laboratorio del doctor Emanuel Margolis —un reputado científico que está trabajando para acabar con la depresión y la tristeza en la humanidad—, robando la medicina con la que el doctor pretende curar a su esposa Tammy, que languidece en un hospital psiquiátrico. Sus hijos, Yonatán y Ela, siguen al ladrón a una Babilonia antigua, donde se encuentran con un mundo fantástico en el que coexisten la magia y la ciencia, los demonios y las máquinas... y los psicofármacos.

Babilonia está gobernada por el Emperador y la terrible Orden de los Ajshadrapanim. Estos controlan a la población, sobre la que se cierne la amenaza de la Plaga de las Manchas Tenebrosas, una terrible enfermedad que se originó en el Abismo y que hace que los que la sufren caigan en una profunda depresión, siendo internados en «campos de sanación».

Pero un ejército rebelde se está preparando en las montañas. Están comandados por el caudillo Hilel Ben Shajar, que según los chamanes fundará una nueva dinastía y acabará con el poder de la Orden.

Mientras, en todo el reino crecen los rumores acerca de la llegada de un Leviatán, una ballena de tamaño y poderes extraordinarios...

En esta audaz novela, Yanai utiliza elementos sacados de la mitología judía, babilónica, sumeria y acadia, y también crea una nueva y emocionante historia alternativa.

Dicho esto, que en realidad es más una crítica a la edición que a la novela en sí, lo que nos propone ‘El leviatán de Babel’ es una propuesta no demasiado original, pero sí muy bien ejecutada. A lo largo del libro (382 páginas) nos encontraremos con dos jóvenes/adolescentes que se ven involucrados en lo que parece una conspiración empresarial orquestada por la farmacéutica para la que trabaja su padre, pero que en seguida comenzará a tomar tintes fantásticos. Los protagonistas de repente darán el ‘salto’ a un mundo totalmente fantástico un poco al estilo ‘Narnia’, con el que para mí comparte intenciones. Dentro de este mundo, que me ha resultado original e interesante, pero también un poco incoherente en demasiados momentos, seguiremos la historia no solo de estos dos jóvenes: ‘Yonatan’ y ‘Ela’, si no también de otros dos jóvenes originarios de allí con los que entrelazarán sus destinos: la princesa ‘Ninó’ y el líder de los rebeldes ‘Hilel’.

Hay que admitir que Yanai consigue introducirnos en la trama desde las primeras páginas y que despliega un buen puñado de escenas maravillosas de fantasía que parecen sacadas de películas de los años 80. Pienso, por ejemplo, en todo el periplo de Yonatán por esa extraña biblioteca, en el demonio-pájaro que le acompaña Pasusu, o en lo acartonados (pero también por ello un poco entrañables) malvados de la historia.

‘El leviatán de Babel’ es ante todo una historia escrita para entretener y enganchar, y la verdad es que cuando se le coge el tono a libro lo consigue. La dificultad de esto no radica tanto en que sea una novela juvenil, como en el hecho de que para mí, al menos, es una novela infantil-juvenil, y no la clásica Young Adult a la que estamos acostumbrados. Hay un buen montón de momentos que son simplemente infantiles (Odo, de ‘Sense of wonder’ citaba la aparición de una tarta gigante en su reseña, pero yo añadiría muchas más como la conversación con un raro abogado o la que hay más adelante con un perro guardián, o incluso la llegada a la biblioteca que citaba antes). Sin embargo, lejos de ser algo negativo, estos pasajes de candidez infantil han sido mis preferidos del libro, de la misma forma en que disfruté (salvando todas las distancias) con la primera entrega de Harry Potter, antes de que la saga (también muy acertadamente) empezara a ‘madurar’.

Como único punto negativo al contenido del libro, destacar la falta de coherencia que mantiene. Por un lado hay montones de ‘Deux ex machina’ y de personajes que aparecen simplemente para salvar al protagonista, algo que es habitual en este tipo de historias más bien ‘frenéticas’, si no fuera porque en varios momentos nos encontramos con reflexiones como ésta:

“(…) En los dos últimos años había aprendido que nada de lo que él necesitaba ocurría gracias a la fuerza del destino, de un milagro o de la suerte. Si él no encontraba soluciones, ellas no iban a surgir por generación espontánea (…)”

Hombre, no voy a soltar ningún spoiler, pero es curioso que lo diga después de que hayan ocurrido ciento un casualidades que le han ido ayudando a salir de los peligros y a ponerle en la dirección de sus ‘objetivos’.

En todo caso, esto forma parte de las reglas del juego, y la verdad es que la mayor incoherencia la he visto en el desarrollo tecnológico del mundo fantástico que nos propone Yanai. La cosa llega al punto de ser bastante retorcida, ya que este Babel utiliza la magia (normalmente a cargo de demonios domésticos) para resolver asuntos tan banales como batir la nata, limpiar la casa o enviar mensajes. De alguna manera se nos advierte de que estamos ante el clásico mundo medieval de la fantasía. Pero también hay momentos en los que se nos da a entender que existen las ‘fotografías’. Más aún. Cuando ciertos personajes de este mundo van a la tierra, tienen serias dificultades para comprender lo que es un taxi (un vehículo), y sin embargo, en una conversación a uno de ellos se le advierte que tenga cuidado con “cámaras y sensores láser” y ni siquiera se inmutan.

Sé que son detalles de poca importancia en una propuesta infantil-juvenil como la que tenemos entre manos, pero cuesta pasarla por alto cuando el libro viene precedido de una cita de Neil Gaiman alabando la “cosmología imaginaria” que nos propone la novela y que “parece sacada directamente de la antigua Babilonia”.

"– ¿El Big Bang?

– Estupideces. Al principio existía Tiamat. El alma del abismo y de la magia. La Madre Primigenia de todos nosotros. Ella abrigó en su interior la Primera Creación, ella fue la primera Creación, y nosotros, los demonios, fuimos sus niños bonitos. Nacimos cuando sus pensamientos se frotaron unos contra otro y ella tuvo conciencia de sí misma. Éramos multicoloroes unos, y tenebrosos otros, pequeños como mosquitos e inmensos como continentes. Éramos diez mil veces su rostro, como los colores del arcoiris son diez mil veces el rostro de la luz".

Ahora, que dicho esto, también hay un loable esfuerzo por parte de la autora no solo de ser original en la concepción de su mundo, si no incluso en las explicaciones de este mismo. La segunda mitad del libro gana en fuerza y ritmo, y hacia el último tercio empezamos a comprender todas las fuerzas que están involucradas en la lucha de poder y se nos ofrece un desconcertante pero atractivo origen del universo fantástico, gracias a ciertos experimentos desarrollados por agencias gubernamentales. Me morderé la lengua para no decir más.

Así, para ser honestos, pocas pegas que ponerle a un libro infantil que entretiene y que sorprende, pero sí muchas que ponerle si se le coloca en la estantería que no le corresponde. Una buena novela infantil-juvenil y un buen inicio de trilogía que deja con ganas de más.
Profile Image for Calensûl.
103 reviews9 followers
August 8, 2018
Yo iba al puesto de Pámies buscando una novela histórica, pero en cuanto le puse los ojos encima a esto, tuve que comprarlo. No era una apuesta segura, podía salir horriblemente mal, pero si salía bien, sería arrasador. Y así ha sido.

El género de la fantasía está tan regurgitado que este mundo mitad fantasía, mitad ciencia ficción, basado en la antigua Babilonia es como agua de mayo. Los demonios y su magia conviven con la orden divina gobernante, esperando a que su madre y diosa, Tiamat, despierte para liberarlos. La historia del origen del mundo me encantó. La forma en que se relacionan los dos mundos de la novela, aunque abstracta, está muy bien explicada. Y, de fondo, amenazante, el Leviatán.

Eso sí, tengo que recriminarle a la autora que mezclase en el mismo mundo lo que parece ser energía eléctrica producida a gran escala y viajes en carromato; rebeldes con arcos y flechas atacando tanques. La fantasía también tiene que ser consistente.

La trama de intriga estuvo bastante bien, aunque no es su punto fuerte, ya que inicia muchas cosas y las resuelve muy bruscamente al final. De los dos hermanos, Yonatán es el que más se implica en el misterio tras el ataque a su padre y la desaparición de su madre, y así consigue descubrir el secreto, o parte de él. Como decía, me gusta mucho el concepto, aunque la explicación se hace algo brusca (típica escena "el malo cuenta sus planes y su vida"). Por otra parte, esto es el inicio de una trilogía y esto se siente más como la introducción que es que otra cosa.

Lo que hace fuerte a la trama son los personajes. Hermana y hermano se separan bastante pronto, pero ambos tienen esa resolución de encontrarse y salvar a su madre. Pasusu es una joya y me reí mucho con él, y me gustó mucho la dinámica entre Elia y Hilel, esa profunda amistad, posible gracias a una mentira. La princesa Ninó era un personaje muy proactivo también, pero nada de lo que hacía llegaba a ninguna parte, lo cual era bastante frustrante. Hay varios antagonistas menores, pero el mayor, revelado al final, me parece débil. El conflicto "dos-hombres-una-mujer" está muy visto y el rechazo no me parece suficiente motivación.

Con todo, adoro este libro y me encantaría continuar la trilogía, pero el idioma original es hebreo y aún no han traducido el segundo y el tercero, así que habrá que ver.

¡Muchas gracias por leer!
Profile Image for Eliza Nalecz (ksiazkomolik).
90 reviews1 follower
January 26, 2021
Fabuła raczej nie porywa, nie jestem tez pewna do jakiej grupy wiekowej skierowana jest ta książka. Z jednej strony styl pisania jest neutralny i nadajacy się zarówno dla młodszego jak i starszego czytelnika (choć nie porywa), z drugiej strony przerywany jest on momentami żenującymi dialogami na poziomie wyzwisk podwórkowych. Jednakże doceniam to, ze autorka stworzyła świat przedstawiony bazując m.in. na mitologii swojego kraju. Zakończenie nie jest odkrywcze, ale jako że to pierwszy z tomów serii należało się tego spodziewać. Ogólnie nie jestem pewna czy sięgnę po kolejne tomy.
Profile Image for Esther G. Recuero.
Author 31 books266 followers
November 24, 2017
Un caramelito para los amantes de la literatura juvenil fantástica que no os dejará indiferentes. La historia continúa, cosa que no sabía al comenzar a leerlo (que iban a ser más libros), pero me ha gustado tanto que estoy dispuesta a continuar esta... ¿trilogía?, ¿saga? Muy recomendable.
https://youtu.be/Csum3Abp47I
Profile Image for Jacob Guy Segalov.
391 reviews3 followers
December 6, 2023
חששתי מספר נעורים גנרי, אך הופתעתי לטובה.
אומנם חלק מהטרופים של הז'אנר (מאפייני הסוגה?) נמצאים כאן (משולשים רומנטים, עלילת הנבחר, מציאות דיסטופית, מדריך/ידיד/בן לוויה ועוד), אבל לצידם ישנה בניית עולם ייחודית המבוסס על מיתוסים מסופוטמים, דילוג בין עולמות (חיבור העולם שלנו לעולם הפנטסטי), ונגיעות של הומור.
אמשיך לספר הבא
Profile Image for David Coloma García.
64 reviews6 followers
November 9, 2019
Una historia que te enganchará desde el principio con muchas referencias a la mitología judía y una trama implacablemente desarrollada con varios giros hacia un final trepidante.
Uno de los mejores libros que he leído y se lo recomiendo a todos.
176 reviews11 followers
November 26, 2020
Marna pociecha z małego zainteresowania starożytną Mezopotamią,: Irytują mnie trochę mniej realia i mogę spokojnie narzekać na to jak kompletnie sztampowe i bez wyrazu jest to dzieło
Profile Image for liza .
80 reviews4 followers
January 19, 2024
Muy entretenido, mantiene el misterio y el interés hasta la última página.
Profile Image for Nimrod Daniel.
184 reviews308 followers
Read
April 3, 2024
קראתי רק 13% אז לא אדרג אותו.
זה לא ממש מעניין, ונראה שככה זה ממשיך. אולי יש כאלו שיהנו, אבל זה לא בשבילי
Profile Image for Hacedores.
339 reviews46 followers
April 29, 2015
Como ya habréis podido comprobar, uno de mis intereses es comprobar toda la fantasía y la ciencia ficción que pueda de distintas partes del mundo. En este caso, la editorial Pàmies nos ha traído la obra de la autora israelí Hagar Yanai, y se encuadra dentro de esa pequeña área difuminada que puede circunscribirse a la ciencia ficción tan fácilmente como a la fantasía. Es una fantasía, que emplea algunos artificios de la ciencia ficción (en particular, las drogas de la felicidad absoluta de libros como Un mundo feliz) e incluye el viaje entre nuestro mundo y el de Babel, en una especie de multiverso. En definitiva, una novela distinta que, además, se beneficia de una concepción espiritual bastante distinta a la que tenemos en Occidente, pero, al mismo tiempo, se mantiene lo suficientemente cercano como para que la alienación no sea completa. Esto es, sobre todo, gracias a los personajes protagonistas a los que podemos, sin mucha dificultad, comprender.

Sigue leyendo...
Profile Image for David Raz.
550 reviews36 followers
July 20, 2018
Since, to the best of my knowledge, the book was not released in English, the review is in Hebrew. I'll be happy to translate it if anyone wants to read it.

לכבוד יציאת הספר השלישי בסדרה קראתי שוב את הספרים הראשונים וגם בפעם השנייה לא אהבתי. אני מאוד מעריך את הניסיון לכתוב פנטזיה בעברית ואני אפילו מזהה את המקורות שאיתם הסופרת מתכתבת, אבל גם ספרות פנטזיה וגם ספרות נוער צריכות קודם כל להיות ספרות ובצד הזה הספר הזה חלש מאוד. מה שלי הכי מפריע הוא שהעלילה מלאת חורים. כמעט כל החלטה שמקבלים הגיבורים נראית לי תלושה ולא הגיונית. גם הדמויות עצמן פלקטיות וחד מימדיות. אני מניח שבתחרות שיש בה רק ספר אחד, הספר הזה הוא ספר הפנטזיה הטוב ביותר שנכתב בעברית בשנת 2006, אבל גם בקריאה השנייה, שני כוכבים מתוך חמישה.
Profile Image for Leore Joanne Green.
48 reviews14 followers
June 21, 2007
This was the first Israeli fantasy literature I have ever read, and I am glad to say that I made a smart choice in my pick.
Originally a book my younger brother bought for himself (Israeli book week festivities), I grabbed it for a night of quiet reading.

I finished it within a night, though I discovered that it is part of a series. It was a very fresh sort of fantasy for me, based on ancient babylonian and Hebrew myths, so that I slightly recognized a lot of the names from long gone Bible lessons.

Fantastic!

20.6.07
Profile Image for Aleksandra Janusz.
Author 19 books79 followers
Read
March 15, 2016
(edycja polska) Mam wrażenie, że ta książka trochę się dusi w formie powieści dla młodszych nastolatków i skorzystałaby na wyjściu z tego gatunku. Świat przedstawiony jest niesłychanie bogaty i niektóre rozwiązania fabularne wydają się przez to zbyt naiwne. Trochę antyutopii, trochę filozofii i psychologii, sporo fantastycznej przygody i szczypta pomysłów w kreacji świata, które byłyby dowcipne, gdyby nie to, że budzą dyskomfort. Mocno niesamowita i bardzo świeża.
9 reviews
December 5, 2019
Podría haber sido mejor.

Un relato que inició lento, por momentos toma ritmo. Hay referencia a muchos personajes que da por sentado que todos conocen. Probablemente si fueran pocos no sería problema, pero son muchos. Hacía la última parte, cuando se va poniendo más interesante, suceden cosas un tanto ilógicas en relación al relato. El final, aún en el supuesto que uno pudiera interpretarlo a gusto, fue demasiado incompleto y muy poco estructurado, a mi gusto.
Profile Image for Rachel.
20 reviews2 followers
Read
February 20, 2016
מעניין מוזר ומקורי. אין סגירה של הכל אבל מספיק שלא מרגישים תלויים לגמרי, ואשמח לקרוא המשך/ים לכשיהיו.
Profile Image for Zehavit.
432 reviews6 followers
September 30, 2018
This book successfully exploits my undying love for all things Mesopotamian.
Profile Image for A Daniel.
10 reviews
October 13, 2020
Una aventura bastante interesante y particular. Realmente nunca sabes lo que va a pasar después
Displaying 1 - 29 of 29 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.