What do you think?
Rate this book


401 pages, Hardcover
First published January 1, 2009
"Sztuka komunikowania się polega na wypowiadaniu się z czułością i bez osądów. Impulsywna werbalizacja wszystkich uczuć, jakich doświadczamy, nie ma sensu. Jeśli chcemy coś wyrazić, powiedzmy o tym spokojnie."
(s.59)
"Czy zastanawiałeś się kiedyś, czego ludzie boją się najczęściej? Z badań statystycznych wynika, że listę strachów otwiera publiczne przemawianie. Dla wielu ludzi konieczność wystąpienia przed publicznością jest bardziej przerażająca niż śmierć, choć ta znajduje się na niezbyt dalekim drugim miejscu. Satyryk Jerry Seinfeld powiedział kiedyś, że większość z nas wolałaby leżeć w trumnie niż wygłaszać mowę pogrzebową."
(s.181)
"Załóżmy, że po drodze do pracy łapiesz gumę, przez co omija cię bardzo ważne spotkanie. Masz pełne prawo być sfrustrowany. Opowiedz o tej sytuacji koledze, a potem odetnij się od niej, przestań o niej myśleć - nie pozwól, aby kształtowała ona twoje samopoczucie przez resztę dnia. Oczywiście możesz przez cały dzień mielić w głowie te przykre uczucia, tylko po co? Skoncentruj się lepiej na przezabawnym dowcipie opowiedzianym przez kolegę lub na zupełnie udanych popołudniowych spotkaniach. Doskonałość w sferze emocjonalnej jest pochodną konsekwentnego decydowania się na szczęście."
(s.221)
"Przebywanie na słońcu poprawia nastrój, gdyż stymuluje mózg do wydzielania serotoniny."
(s.306)
"Trwanie w gniewie przypomina chwytanie w dłonie rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś. Tak czy owak to ty się tym węglem poparzysz.
- Budda"
(s. 365)
"Aby poćwiczyć nieco zdolność przebaczenia, zastanów się nad następującą kwestią: ludzie wnoszą do swoich związków życiowy bagaż krzywd, co może powodować, że w swoich zachowaniach koncentrują się raczej na sobie niż na tobie. (...) Najczęściej ludzie zachowują się najlepiej, jak potrafią - z pewnością nie bardzo cię to pociesza, ale taka jest smutna prawda. Jeżeli pogodzisz się z realnymi ograniczeniami drugiej osoby, łatwiej ci będzie jej wybaczyć."
(s.380)
"Zgadza się, żona porzuciła cię dla swojego instruktora jogi. Tak, twój chytry współpracownik wbił ci nóż w plecy. (...) Powinieneś również pamiętać, że najlepszą formą zemsty jest twój sukces, twoje szczęście, triumf polegający na tym, że nie pozwoliłeś mściwym ludziom pozbawić się wewnętrznego spokoju."
(s.382)
"Odpuść sobie. Czasami po prostu nie warto zaprzątać sobie głowy osobami, które naruszają naszą sferę osobistą. Dotyczy to szczególnie tych ludzi, których nigdy więcej już nie spotkasz - może to być kobieta z kolejki do odprawy lotniskowej, która nieustannie o czymś opowiada, albo mężczyzna, który zajął twoje miejsce parkingowe. Pewien niezwykle spokojny przyjaciel powiedział mi kiedyś: "Już nikt nie zajeżdża mi drogi w korku, bo sam wszystkich wpuszczam." Wykazując tego rodzaju postawę, odnosisz największe możliwe zwycięstwo, a mianowicie zachowujesz spokój. Skoncentruj się na czymś pozytywnym i spokojnie żyj dalej."
(s.392-393)