Jump to ratings and reviews
Rate this book

Nikola Tesla. Zapomniany geniusz

Rate this book
Nikola Tesla był niedocenionym za życia geniuszem elektrotechniki. Jednym z najwybitniejszych umysłów nowożytnego świata, autorem ponad 300 patentów i twórcą przeszło 120 wynalazków, które przyczyniły się do dynamicznego rozwoju inżynierii elektrycznej i innych gałęzi nauki w XX wieku. Bez niego nieznane byłyby m.in. elektrownie wodne, prąd zmienny, prądnica, pilot do telewizora, roboty przemysłowe ani radio. Jego życie kryje również wiele tajemnic. Podobno wymyślił promienie potrafiące strącać samoloty z odległości kilkuset kilometrów, bezprzewodową transmisję prądu, potrafił kontrolować pogodę… O tajemniczych urządzeniach, które demonstrował jedynie wybranym osobom, do dzisiaj krążą legendy. Sam twierdził, że pomysły zawdzięcza trójwymiarowym wizjom, które stają mu przed oczami. Jeszcze w 1919 roku mówił: „Świat nie jest gotowy na moje projekty”.

Dlaczego więc ten fascynujący, zasłużony i zarazem niedościgniony umysł umarł w samotności i ubóstwie, z opinią ekscentryka, dziwaka i mrocznej, nieco demonicznej osoby, podejrzanej o współpracę z siłami nadprzyrodzonymi? Przez dziesiątki lat był praktycznie zapomniany przez świat, który zawdzięcza mu tak wiele. Od niedawna powraca do zbiorowej pamięci dzięki kilku filmom, wielu publikacjom i samochodowi marki Tesla, model S.

448 pages, Paperback

First published March 20, 2020

3 people are currently reading
20 people want to read

About the author

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
5 (10%)
4 stars
7 (15%)
3 stars
29 (63%)
2 stars
4 (8%)
1 star
1 (2%)
Displaying 1 - 6 of 6 reviews
Profile Image for Maggie.
204 reviews
February 8, 2025
fajne to było, trochę za długie, ale i tak spoko wiedza
Profile Image for Ola (Wiewiórka w okularach).
276 reviews47 followers
July 12, 2020
3,5/5

https://wiewiorkawokularach.blogspot....

Fanką biografii nie jestem i w sumie, jakby mnie ktoś spytał, czemu, to nie potrafiłabym logicznie odpowiedzieć na to pytanie. Po prostu jakoś tak się złożyło, że nigdy po żadną nie sięgnęłam, bo nigdy (do tej pory) nie ciekawiła mnie ich lektura. Mając jednak możliwość przeczytania, dzięki wydawnictwu Videograf, biografii Nikoli Tesli, o którym wiedziałam niemal tyle, co nic, zdecydowałam się na jej lekturę. Czy mi się spodobała, czy jednak dalej będę unikać biografii – możecie sami się przekonać w dalszej części tego tekstu.

Nikola Tesla to serbski wynalazca urodzony na przełomie XIX i XX wieku. Wychowywał się w serbskiej wsi na terenie Chorwacji jako syn prawosławnego duchownego. Tradycją w jego rodzinie było to, że chłopcy obierali albo karierę w duchowieństwie, albo w wojsku – młody Nikola nie był w tym przypadku wyjątkiem i miał zostać prawosławnym duchownym. Ostatecznie jednak jeden z nauczycieli Tesli zdobył dla niego stypendium naukowe i namówił jego ojca, by wysłał chłopca do nauki na uniwersytecie. Studiów jednak Nikola nigdy nie skończył, a ostatecznie wyjechał do Ameryki, gdzie zdobył w ciągu lat międzynarodową sławę swoimi wynalazkami.

Tesla już w dzieciństwie miewał szalone pomysły i próbował je udowodniać. Jednym z nich był skok z parasolem ojca z dachu stodoły. Efektem tego był oczywiście bolesny upadek na ziemię, ponieważ czasza parasola wygięła się w odwrotną stronę. Jednak niezrażony tym Nikola stwierdził, że po prostu dokonał kilku nieprawidłowych obliczeń i, jeśli je poprawi, eksperyment się uda. Gdy dorósł i wyemigrował do Stanów, gdzie zamieszkał w Nowym Jorku, rozpoczął pracę u Thomasa A. Edisona, którą jednak porzucił po krótkim czasie, a już rok później założył własną firmę – Tesla Electric Light Company i rozpoczął prace nad swoimi wynalazkami – metodą wytwarzania i przesyłu prądu zmiennego (do tej pory wszędzie był stosowany prąd stały) i nad silnikiem indukcyjnym, działającym na tenże prąd zmienny.

Jeśli chodzi o samą książkę, to jest napisana niełatwym językiem. Z jednej strony czyta się ją szybko mimo mnóstwa faktów i sporej ilości dat. Styl autora jest lekki i przyjemny, czujemy się tak, jakbyśmy czytali dobrą powieść. Z drugiej jednak strony... Cóż, nie będę ukrywać, że na pewno lepiej by się przy niej bawił ktoś, kto ma techniczne wykształcenie niż taki typowy humanista jak ja. Opisy wynalazków czy tworzonych przez Teslę budowli, które miały doprowadzić go do kolejnych osiągnięć (jak wieża Wardenclyffe na Long Island czy laboratorium w Colorado Springs) kompletnie nic mi nie mówiły. Jakieś cewki indukcyjne, zwoje, cuda-wianki... Z fizyki wiem tylko tyle, co nauczyłam się w liceum, a i tak większość z tej wiedzy już zapomniałam, więc momentami czytanie o tak technicznych kwestiach było dla mnie mniej więcej tak samo zrozumiałe, jakbym słuchała pogody w suahili. Nie zmienia to jednak faktu, że dowiedziałam się sporo o geniuszu Tesli i jego życiu – jak np. to, że cierpiał na wiele neuroz i psychoz, że nie doprowadził wielu swoich wynalazków do końca, a także to, że to jemu zawdzięczamy radio, a nie Włochowi Marconiemu.

Muszę jednak dodać, że ta książka dała mi wiele do pomyślenia w kwestii tego, jak często zwycięzcy przekłamują historię. Marconi nie odkrył fal radiowych – zrobił to Tesla. Edison nie był wynalazcą żarówki – dużo wcześniej inni to zrobili. To, komu przyznano zaszczyt wynalezienia tak nam dobrze znanych rzeczy, bez których sobie teraz nie wyobrażamy życia, to tak naprawdę efekt dobrego marketingu danego wynalazcy i tego, że miał lepszy PR niż cała reszta. To przykre, bo w taki sposób wielu zasłużonych nigdy nie otrzymało ani jednego słowa uznania i wdzięczności. Co więcej, wielu, tak jak Tesla, zostało uznanych za fantastów i docenionych dopiero po swojej śmierci, pokolenia później. To Tesli zawdzięczamy początki robotyki – stworzył pierwsze, sterowane za pomocą fal radiowych statki i torpedy, które jednak nigdy nie zdobyły uznania u innych naukowców ani wśród wojska. A trzecią sprawą, która to książka boleśnie mi uświadomiła, jest to, jak wiele zawsze zależy od pieniędzy – gdyby nie ich ciągły brak, Tesla być może doprowadziłby jeszcze więcej ze swych wynalazków do końca i osiągnąłby już za życia sławę, nie musząc umierać w biedzie i opuszczeniu...

Nikola Tesla. Zapomniany geniusz to historia, która udowadnia, że na geniuszu wybitnych jednostek poznają się dopiero późniejsze pokolenia. To książka, która mówi nam, że należałoby napisać od nowa podręczniki historii. I podkreśla to, że obecnie zapomnieliśmy niemal całkiem o Nikoli Tesli, bez którego nie mielibyśmy prądu zmiennego, silnika indukcyjnego i zapewne też radio, albo odkryto by je wiele, wiele lat później.
Profile Image for Prez.
347 reviews2 followers
August 11, 2020
I've given up after 33% when the level of cheap conspiracy theories, spiritism and mystical prophetism went off my scale of patience. Additionally the author seems not to understand Tesla's scientific inventions himself so whenever I would expect accessible informations I get rewritten physics book.
6 reviews
September 7, 2022
Nie jest zła, przez większość czasu przyjemnie mi się słuchało. Mimo to, paradoksalnie, Tesli jest mało. Dużo skupienia na historii i jego otoczeniu. Jeżeli szukacie książki, która jest stricte o Tesli, to nie jest ta książka.
Displaying 1 - 6 of 6 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.