Leon Adamczak’s Reviews > Magiczna rana > Status Update
Like flag
Leon’s Previous Updates
Leon Adamczak
is on page 113 of 160
"Budzisz się rano, chwilę jeszcze się unosisz, bujasz przyjemnie w jakichś oparach nieświadomości, a potem zaczyna wszystko osadzać się, docierać, krystalizować. Myślisz niejasno „aha, aha, ach więc to to. Ten koszmar to jakby moje życie” – i wtedy nagła klarowność: „O nie, to znowu ja!”. To krzycząc, spadasz w otchłań kolejnego dnia."
— Sep 04, 2024 02:25PM
Leon Adamczak
is on page 105 of 160
Huh?
"Po tej kolejce mąż całkowicie już rozluźnia się i zaczyna zachowywać się przyjaźniej. Gdy przechodzę, potajemnie wkłada mi rękę pod sukienkę i łapie mnie mocno za wargi sromowe. W takich niespodziewanych chwilach ciągle jest jeszcze między nami dużo pożądania, zwłaszcza przy innych ludziach."
— Sep 04, 2024 02:12PM
"Po tej kolejce mąż całkowicie już rozluźnia się i zaczyna zachowywać się przyjaźniej. Gdy przechodzę, potajemnie wkłada mi rękę pod sukienkę i łapie mnie mocno za wargi sromowe. W takich niespodziewanych chwilach ciągle jest jeszcze między nami dużo pożądania, zwłaszcza przy innych ludziach."
Leon Adamczak
is on page 100 of 160
Tytanów się tutaj nie spodziewałem... ale w sumie jedna postać miała na imię Armin
"Jest większa jak Pałac Kultury, w ręce wymachując wielkim morderczym wałkiem do rozmasowywania powięzi. [...] Każdy jej krok powoduje ogromny huk; ulica zapada się, a poderwany asfalt wznosi się lekko jak dywan, przewracając kamienice."
— Sep 04, 2024 12:54PM
"Jest większa jak Pałac Kultury, w ręce wymachując wielkim morderczym wałkiem do rozmasowywania powięzi. [...] Każdy jej krok powoduje ogromny huk; ulica zapada się, a poderwany asfalt wznosi się lekko jak dywan, przewracając kamienice."
Leon Adamczak
is on page 67 of 160
"Jakiś ostatni mocniejszy uścisk po Dzienniku czy poklepanie po plecach i już – dwie pechowe komórki wpadły na siebie w drogach rodnych matki, i zlepione w fatalnym uścisku zaczęły wić i wyplatać jego żałosne istnienie."
— Sep 04, 2024 08:20AM
Leon Adamczak
is on page 67 of 160
Typ się przeruchał ze swoją niepełnoletnią kuzynką...
"Wszystko poszło w miarę gładko, tylko musiał odbyć spowiedź. Ale podobno znajomy ksiądz w porządku, gej, pije i pali. Nie robił z tym żadnych problemów, a nawet na koniec, jak starzy se poszli, zajarali gibona. Z księdzem, tak? I skakali na trampolinie w ogródku w restauracji. Ale ogólnie bardzo kulturalnie, na spokojnie."
— Sep 04, 2024 08:16AM
"Wszystko poszło w miarę gładko, tylko musiał odbyć spowiedź. Ale podobno znajomy ksiądz w porządku, gej, pije i pali. Nie robił z tym żadnych problemów, a nawet na koniec, jak starzy se poszli, zajarali gibona. Z księdzem, tak? I skakali na trampolinie w ogródku w restauracji. Ale ogólnie bardzo kulturalnie, na spokojnie."
Leon Adamczak
is on page 58 of 160
Nie wierzę, że z własnej woli czytam Masłowską i nawet mi się podoba😳
— Sep 04, 2024 07:58AM
Leon Adamczak
is on page 11 of 160
Ja pierdole co się tutaj dzieje xd
"Idę do kibla i zaczynam srać. Suche gówno jednak utyka mi w dupie; muszę długo siedzieć, czekając, aż się odczepi, i słyszę, że w pokoju jest niezręczna cisza."
— Sep 03, 2024 04:11PM
"Idę do kibla i zaczynam srać. Suche gówno jednak utyka mi w dupie; muszę długo siedzieć, czekając, aż się odczepi, i słyszę, że w pokoju jest niezręczna cisza."

