Pewnie dziś lub jutro skończę. Mam wrażenie, że autor na początku miał inne plany. Ta powieść różni się od późniejszych. Jest tutaj więcej poważnych wątków takich jak brutalność policji. Autor też lubi karać złe postacie - coś w rodzaju wracającej karmy. Postacie też są inne niż w późniejszych powieściach. Później pijakiem jest głównie Olkiewicz, a tutaj nawet niepijący w dalszych książkach szef także sobie popija.
— Sep 16, 2021 02:21AM
Add a comment