Leon Adamczak > Recent Status Updates

"– Ha! – po­wie­dział Skała, pod­bie­ga­jąc do nich. – Ci lu­dzie, oni twier­dzą, że mogą wypić wię­cej niż Ro­go­żer­ca. Cho­rzy od po­wie­trza lu­dzie z nizin. Nie­moż­li­we.

– Pi­jac­ki po­je­dy­nek? – po­wie­dział Ka­la­din, ję­cząc w duchu. W co się wpa­ko­wał?"

My wczoraj xdddd

Hoid❤️

Woal👀

Rudy kot co spada na cztery łapy

O kurde o kurde o kurde

"– Ja ob­ra­żo­na! – wrza­snę­ła Shal­lan.

– Znów ob­ra­zi­łeś Jej Wy­so­kość!

– Bar­dzo ob­ra­żo­na!

– Le­piej prze­proś!

– Bez prze­pro­sin! – ogło­si­ła Shal­lan. – Buty!

Kal od­chy­lił się do tyłu i pa­trzył na nie, pró­bu­jąc zro­zu­mieć, co wła­śnie zo­sta­ło po­wie­dzia­ne.

– Buty? – spy­tał.

– Tak – od­par­ła Shal­lan. – Lubię twoje buty. Prze­pro­si­na­mi będą buty."

Boże XDDDDD

"– Nie zwra­caj uwagi na Punia! – za­wo­łał z boku Lopen. – To mój krew­niak."

Mój kot się nazywał Punia 🥺💔

"– Je­stem pa­ty­kiem – po­wie­dział. Wy­da­wał się za­do­wo­lo­ny.

– Mógł­byś stać się ogniem – stwier­dzi­ła Shal­lan.

– Je­stem pa­ty­kiem.

Kijek nie był szcze­gól­nie elo­kwent­ny. Do­szła do wnio­sku, że nie po­win­no jej to dzi­wić.

– Dla­cze­go nie sta­niesz się ogniem?

– Je­stem pa­ty­kiem."

"Żoł­nie­rze nigdy się nie wał­ko­ni­li."

Xdddd

"Plamą ciem­no­ści na pół­no­cy były Kra­iny Lodu, w więk­szo­ści nie­za­miesz­ka­ny re­gion wzdłuż po­łu­dnio­wej kra­wę­dzi Ro­sha­ru. Od czasu do czasu mi­gnął jej zarys wyż­szych kli­fów na po­łu­dniu."

Nie rozumiem... To w końcu północ czy południe?

Hoid❤️

Czy tylko mnie nudzi wątek Dalinara i Adolina...

Kabsal przypomina mi trochę Zacharego...

<<– Nie wiem, jaki jest sens – mruk­nął Teft. – Ale wy­da­je mi się, że pod­da­nie się by­ło­by ża­ło­sne. Po­win­ni­śmy wal­czyć. Aż do chwi­li, gdy tra­fią nas strza­ły. Wiesz, „po­dróż ponad celem”.>>
🫡❤️

„Próba udana. Za­uwa­ży­łem spre­ny, które po­ja­wia­ją się, kiedy ktoś jest bar­dzo pi­ja­ny. Po­ja­wia­ją się jako małe brą­zo­we bą­bel­ki trzy­ma­ją­ce się po­bli­skich przed­mio­tów. Dal­sze ba­da­nia mogą być ko­niecz­ne, by udo­wod­nić, że nie były tylko pi­jac­ką ha­lu­cy­na­cją”.

Cudowne xd

No i zaczyna się sprawa z popręgiem...

Dziwnie mi z tym, że stary Kaladin zrobił się teraz ode mnie młodszy...

Nikt się tego nie spodziewał.

''Niektórzy septonowie, mniej mądrzy twierdzą, że Valyrianie sami ściągnęli na siebie katastrofę swą heterogeniczną wiarą w stu, a nawet więcej bogów; a także dlatego, że w swej bezbożności kopali zbyt głęboko i wypuścili na Włości ognie siedmiu piekieł.''

Jak pewne krasnoludy hehe

''Dorastałem jako sługa w korytarzach, komnatach i bibliotekach Cytadeli, ale arcymaester Walgrave ofiarował mi dar czytania i pisania. Tak oto poznałem i pokochałem Cytadelę oraz rycerzy umysłu strzegących jej drogocennej mądrości. Niczego nie pragnąłem bardziej, niż stać się jednym z nich – czytać o dalekich miejscach i dawno zmarłych ludziach, patrzeć w gwiazdy albo mierzyć rytm zimy i lata.''

"PRL zo­sta­je wy­cią­gnię­ta z kon­tek­stu hi­sto­rii eu­ro­pej­skiej po­przez kom­plet­ne igno­ro­wa­nie prą­dów in­te­lek­tu­al­nych, ru­chów po­li­tycz­nych oraz to­wa­rzy­szą­cych im spo­rów ide­owych, się­ga­ją­cych cza­sów re­wo­lu­cji fran­cu­skiej. Osta­je się tylko ban­dyc­ka oku­pa­cja ZSRR, która ma słu­żyć za klucz do zro­zu­mie­nia pol­skiej hi­sto­rii naj­now­szej."

"Oprócz tego sys­tem mo­no­par­tyj­ny ty­po­wy dla re­al­ne­go so­cja­li­zmu zo­stał zmie­nio­ny na de­mo­kra­tycz­ny sys­tem wie­lo­par­tyj­ny"

Sądzę że powinno być: <>, gdyż był to termin używanym przez propagandę związku radzieckiego, określający ustroje państw bloku wschodniego.

"Bacz­ko uwa­żał, że ele­men­tów tej uto­pii po­winniśmy szukać [...] szcze­gól­nie w co­rocz­nych zjaz­dach NSDAP [...] Były one wiel­ki­mi spek­ta­kla­m [...] za­stę­py ma­sze­ru­ją­cych równo żoł­nie­rzy, po­czu­cie bli­sko­ści i solidarności z ty­sią­ca­mi ro­da­ków, wspól­ne okrzy­ki, śpie­wy i kul­mi­na­cyj­ne prze­mó­wienie Führera które było w sta­nie wpro­wa­dzić ludzi w stan eks­ta­tycz­ny [...]"

"Już dziś możemy wyobrazić sobie ustrój, w którym jednostka, nieskrępowana żadnymi paragrafami prawa, kierować się będzie jedynie nawyknieniami społecznymi — wynikiem odczuwanej przez każdego potrzeby szukania pomocy, współdziałania i sympatii swych sąsiadów."

"Bo ileż pracy idzie całkiem na marne: [...] na zaspakajanie światowych zachcianek i zbytkownej rozpusty klas próżniaczych, na zmuszanie spożywcy do nabywania przedmiotów, które zgoła nie są mu potrzebne, lub narzucanie mu lichoty za pomocą reklamy, w reszcie na produkowanie artykułów żywności bezwarunkowo szkodliwych, lecz korzystnych dla przedsiębiorcy."

"Im gęstsze zaludnienie danego kraju, tym szybszy jest postęp jego sił wytwórczych."

"Mówi się pięknie o potrzebie dzielenia się wszystkim, co posiadamy, z tymi, którzy nie mają nic. Ale niechby ktoś zechciał wykonywać tę zasadę w praktyce, natychmiast usłyszy ostrzeżenie, że wszystkie te wielkie uczucia dobre są w książkach, w poezji, ale nie w życiu. Przyznajemy, że kłamstwo jest brzydkie i poniżające, atoli całe życie człowieka cywilizowanego staje się wielkim kłamstwem."