Nikita niby jest już postacią, którą jako fanka książek Jadowskiej znam dobrze, ale mimo w wszystko w każdej książce, w której występuje potrafi mnie czymś zaskoczyć. Tak też było w tym opowiadaniu, uważam, że zachowała się naprawdę szlachetnie i jak dla mnie, całe to opowiadanie było świetne. Czasem ci, którzy sami określają się potworami, niekoniecznie są nimi w rzeczywistości. Opowiadanie było długie, to na minus.
— Dec 19, 2023 01:57PM
Add a comment