Jump to ratings and reviews
Rate this book

Shyness: What It Is, What To Do About It?

Rate this book
Thousands of people suffer from the debilitating effects of shyness. A noted professor of psychology at Stanford University, Dr. Philip G. Zimbardo helps men and women, youngsters and oldsters, overcome this self-defeating condition.

271 pages, Paperback

First published January 1, 1977

Loading interface...
Loading interface...

About the author

Philip G. Zimbardo

119 books803 followers
Dr. Philip George Zimbardo is an American psychologist and a professor emeritus at Stanford University. He is president of the Heroic Imagination Project. He is known for his Stanford prison study, and authorship of various introductory psychology books and textbooks for college students, including The Lucifer Effect and The Time Paradox.

Ratings & Reviews

What do you think?
Rate this book

Friends & Following

Create a free account to discover what your friends think of this book!

Community Reviews

5 stars
78 (20%)
4 stars
111 (29%)
3 stars
135 (35%)
2 stars
42 (11%)
1 star
14 (3%)
Displaying 1 - 27 of 27 reviews
Profile Image for Carol.
183 reviews3 followers
May 10, 2013
This is an extraordinarily popular book by noted psychologist Philip Zimbardo (of the student "prisoner" experiments and the introductory psychology textbook). I would have given it four or five stars when it first came out. It is still eminently readable as a self-help book but its scientific and theoretical basis is quite dated. Dr. Zimbardo, in the 1970's, developed a questionnaire that he administered to thousands of people worldwide began a self-help program for self-described "shy" students to improve their relations with others. The self-help part of the book is still quite readable and useful; an interesting feature is interviews with celebrities such as Carol Burnett, who said she felt quite "shy" singing a "straight" rather than a "character" song.

However, the theoretical parts of this book are mired in 1970's fads such as encounter groups, communal living, and behavior modification. While some benefit might be found in these trends, it is nevetheless true that a behavior found in one-half to one-third of "normal" adult samples is not necessarily a "pathology" that needs "fixing." More troubling is the suggestion that cultural norms in countries such as Japan make them breeding grounds for pathological shyness; such a viewpoint seems ethnocentric. Also lacking in this work are evidence from later studies using genetic mapping and brain scans that have presented a clearer picture of the influences of genes and prenatal and early life experiences in shaping the neural substrate underlying adult differences in temperament and behavior.

"Shyness" is still a worthwhile read but needs to be read together with newer works with updated information.
Profile Image for Geri.
10 reviews
August 24, 2008
This book was a godsend and literally changed my life! I read the earlier version of it back in the '80s. I was painfully shy as a child & teenager. I read the book, did the exercises & followed Zimbardo's recommendations. I was able to deal with my shyness. I won't say I completely overcame it because it seems to lurk in the back of my mind, but I still use the skills I learned whenever I feel shyness getting in the way of my perceptions of myself & my life. Because of this book, I became interested in psychology which led to a counseling career in the fields of criminal justice, domestic violence & now mental health crisis work. I credit Dr. Zimbardo as one of the people who has transformed my life forever. Even if someone does not suffer from shyness, this book will provide a valuable lesson in human behavior.




Profile Image for Ptichka_schebetunya.
159 reviews15 followers
March 26, 2021
Это вторая книга автора, которую я прочитала. Он склонен делать выводы, не основанные на научных исследованиях. Недаром его репутация как ученого далека от идеала.
А то, что он описывает "положительный " опыт общины Синанон (которая на самом деле является сектой), нивелирует остатки уважения к нему.
Profile Image for Федор Кривов.
114 reviews10 followers
June 16, 2018
Слушал в аудиоформате, поэтому заметок не делал. В целом, полезное закрепление имеющихся знаний в области психологии.

Не принимать отказ как неприязнь лично к себе, искать причины в другом.
Застенчивые люди нарциссичны, чрезмерно сфокусированы на себе, поэтому не слышат многое из того, что говорят им другие.
Чаще хвалить, реже ругать, особенно детей.
Разделять человека и его поведение, критиковать не человека, а поведение.
Активное слушание, задавать вопросы, уточнять.
Profile Image for Alireza.
37 reviews27 followers
August 27, 2017
I became tempted to read this book after Dr. Zimbardo connected the prisoner-guard relationship in the Stanford Prison Experiment to the outer-inner self. In Lucifer Effect, he proposed that our subconscious-self may be playing the role of a correctional officer that criticizes us for every private thought, permanently paralyzing us in the time for taking actions and making us obedient to its authority in judgment and decision, which in turn leads to a condition known as shyness!

Even though the book was written some 30 years ago, it is oddly relevant to the current social norms and does not feel outdated. In the book, we first learn about what shyness is, and how it impacts the individuals and why it should be addressed at all levels of the social hierarchy, starting from the self to the entire nation. We then learn about the practices that can help people overcome their shyness.
Profile Image for Radosław Magiera.
475 reviews10 followers
October 30, 2021
Nieśmiałość jest moim trzecim, po Efekcie Lucyfera i Paradoksie czasu, spotkaniem z książkami profesora Zimbardo, światowej sławy psychologa społecznego, obecnie emerytowanego, i guru tej fascynującej dziedziny. Kolejność moich lektur pióra Profesora jest najzupełniej przypadkowa, ale wydaje mi się, że miałem szczęście – jest niezwykle trafiona, przynajmniej dla wszystkich, którzy nie są profesjonalistami w tej dziedzinie. Efekt przyciąga niezwykle nośnym tematem wiodącym; wszak walka dobra ze złem fascynuje ludzkość od początków jej świadomego istnienia. Paradoks czasu drąży drugi z kapitalnych problemów filozofii – czas. Te dwie pozycje są niczym koła zębate; jedno zazębia się z drugim, uzupełnia i wzajemnie nadaje sobie pełnię. Ponieważ Nieśmiałość najczęściej opisywana jest jako poradnik leczenia tytułowej przypadłości, więc podchodziłem do niej z wyraźnymi obawami, iż może to być jakiś cud przepis typu „Jak poderwać każdego w pięć minut” lub „Sam zrób z siebie gwiazdę”. Do takich produkcji mam zdecydowanie negatywne nastawienie i, co jeszcze gorsze, z reguły okazuje się ono najzupełniej uzasadnione. Jakby tego było mało, kiedyś postrzegałem się jako człowieka zupełnie nieśmiałego, a ponieważ uporałem się z nadmiarem owej cechy już wieki temu, więc koncepcja poradnika tym bardziej mi się nie uśmiechała, jako zbędna lektura. Na szczęście opisy, które mnie tymi wątpliwościami napełniły, okazały się bardzo powierzchowne i niepełne, choć nie fałszywe.

Już od pierwszych stron czytelnik rozpoznaje znak firmowy autora, czyli specyficzny język i sposób przekazywania myśli. Prosty i obrazowy, nie sprawiający kłopotu nikomu, nie tylko psychologicznym dyletantom, ale nawet odbiorcom kompletnie nieoczytanym i zielonym zarówno teoretycznie, jak i życiowo. Niejednokrotnie, niezależnie od siebie, słyszałem opinie, iż książki Zimbardo czyta się wręcz jak powieść, i to dobrą powieść, choć zawierają jak najbardziej solidną porcję trudnej i fascynującej wiedzy. To opinie w pełni uzasadnione, które w całej rozciągłości potwierdzam. Z tego powodu, czyli tej wiedzy, zarówno bezpośrednio, jak i luźno związanej z głównym tematem, po każdym mini rozdziale, a niejednokrotnie i akapicie, zatrzymywałem się, by zweryfikować mój stosunek do tego, co właśnie przeczytałem, ułożyć to na swoim miejscu w piramidce wiedzy, a niejednokrotnie posnuć dłuższe rozważania często kończące się gruntownym przewartościowaniem pewnych sądów. Oczywiście jest Nieśmiałość i poradnikiem dla cierpiących z powodu własnej lub cudzej nieśmiałości, jednak nie jest ani trochę mniej wartościowa dla nie nieśmiałych. Tym bardziej, iż jak wynika z lektury, głównym i praktycznie jedynym istotnym elementem odróżniającym nieśmiałych od nie nieśmiałych jest etykietka nieśmiałości, którą noszą ci pierwsi, i najczęściej sami ją sobie, w mniejszym lub większym stopniu, przylepiają. Książka ta jest jakby kolejnym kołem zębatym w zimbardowskiej maszynie przybliżającej ogółowi fascynującą materię psychologii społecznej. Jest wciągającą trzecią częścią niesamowitej opowieści o tajemnicach najbardziej zagadkowego stworzenia w historii Ziemi – homo socialis.

W Nieśmiałości znajdziemy obszerne wyjaśnienie, czym jest tytułowa cecha, a wbrew pozorom niejedno ma ona oblicze. Dla mnie szczególnie interesujące było w tym wątku skonstatowanie, iż poważnie i autentycznie nieśmiali mogą być ludzie, których nikt by o to nie podejrzewał: politycy, aktorzy, gwiazdy mediów, modelki czy nawet osoby zajmujące się prostytucją, gwałciciele i terroryści. Warstwa poradnikowa okazuje się interesująca nawet dla całkowicie nie nieśmiałych, gdyż pokazuje nie tylko jak walczyć z własną nieśmiałością, lecz jak pomagać innym, którzy cierpią z jej powodu, która to pomoc najczęściej jest i w naszym interesie oraz, co jeszcze ważniejsze, jak przeciwdziałać powstaniu patologicznej nieśmiałości.

Jak i w poprzednich moich lekturach pióra Zimbardo, tak i w tej, widać wyraźnie sympatyczną skromność autora. Gdy wymienia warte uwagi kliniki nieśmiałości, swoją umieszcza na końcu. Gdy mówi o osiągnięciach, podkreśla dokonania innych i poprzez rozbudowaną bibliografię oraz liczne odnośniki ułatwia dotarcie do nich. To dodatkowo wzmaga zaufanie czytelnika i sprawia, iż czuje się on nie jak słuchacz drętwego polskiego wykładu, ale jak czegoś, co jest niestety w naszym kraju rzadkością – jak adresat opowieści mistrza rozmawiającego z uczniami.

Sam siebie postrzegam zdecydowanie bardziej jako umysł ścisły niż humanistyczny i z tego powodu, choć zawsze się psychologią interesowałem, uważałem ją za pseudonaukę. Może nie aż tak jak astrologię, ale chyba niewiele mniej. Wystarczy poczytać o Noblu dla Moniza. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale chodzi głównie o to, że nie do końca nazwałbym nauką coś, co nie daje żadnych obiektywnych narzędzi do oceny stanu faktycznego, o ekstrapolacji nie wspominając. Tym bardziej zafascynowała mnie psychologia społeczna, gdyż choć jest najczęściej określana jako gałąź psychologii, to jej miejscami matematyczna wręcz elegancja pociąga nieodpartym urokiem, który można spotkać tylko w naukach ścisłych. Nie zmienia tego w najmniejszym stopniu to, iż tak wiele w niej względności i białych plam, co wielokrotnie Zimbardo podkreśla. Profesor, sądząc z jego książek, gdyż nie miałem szczęścia spotkać go osobiście, musi mieć niesamowity talent dydaktyczny. W każdej pozycji z jego dorobku, obok głównego nurtu, którym w tym wypadku jest nieśmiałość, znajdujemy elementy nawiązujące do całości dorobku tej dziedziny nauki i pozwalające lepiej osadzić omawiane zagadnienie w skali; określić jego wagę w stosunku do innych problemów, jego wzajemne powiązania z nimi i skutki, jakie może wywrzeć na jednostkę lub społeczność. Jednocześnie mamy też cechy prawdziwej gawędy, które w wykład potrafią wpleść tylko nieliczni – elementy związane ściśle z tematem, a zarazem niezwykle poruszające odbiorcę nie ze względu na wkład w tematykę tylko, ale również z powodu przemyśleń o materiach niezwykle nieraz odległych, jakie wręcz wymuszają.

Ta ostatnia cecha sprawia, iż choć Zimbardo bardzo rzadko o Polsce czy Polakach wspomina, a w Nieśmiałości ani razu, to bez przerwy w trakcie lektury każdy fragment co rusz prowokuje do refleksji o naszych realiach. Niestety wnioski te są bardzo pesymistyczne.

Prawdziwą maestrię Zimbardo widać również w tym, iż choć jego pisane wykłady są niczym powieść naukowa, upstrzona często i gęsto anegdotycznymi wręcz (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) odwołaniami do doświadczeń własnych i innych osób oraz do ciekawostek historycznych, czyli językiem jak najbardziej konkretnym, to jednocześnie roi się w tekście od sformułowań tak celnych i zwartych, iż Nieśmiałość, podobnie jak inne książki autora, jest po prostu kopalnią cytatów. Takie fragmenty, jak choćby opowieść o rozmowie z psychologiem przychodni studenckiej macierzystej uczelni autora, która jest perfekcyjnie obrazowym ukazaniem różnicy pomiędzy psychologią klasyczną i społeczną, są prawdziwą ucztą dla czytelnika. Nie brak też elementów wręcz przerażających, gdy sobie unaocznimy ich rzeczywiste znaczenie dla każdego z nas, jak choćby fascynujące eksperymenty Rosenhama i jego następców.

Jak w każdej książce Zimbardo, tak i w Nie��miałości, napotykamy liczne perełki. Przykładowo kapitalna jest wręcz sprawa hucpy (chyba bardziej poprawnie, choć mniej popularnie chucpy). Słowo modne ostatnio, nadużywane w mediach i nie tylko. Sam go nie stosowałem i nie sprawdzałem słownikowego znaczenia, uważając iż są słowa nasze rodzime, piękne i o wyraźnie określonym znaczeniu, które powinny mieć pierwszeństwo przed modnymi zapożyczeniami o rozmytej i niejednoznacznej treści. Czytając w Nieśmiałości o hucpie nagle stwierdziłem, że coś tu nie gra. Wyraz, którego znaczenie znałem co prawda tylko z kontekstu, ale jednak znałem, nagle dla Zimbardo ma całkiem inne znaczenie. Sięgnąłem więc do słowników. Polskich. Konsternacja. Anglosaskich – wyjaśnienie i jeszcze większa konsternacja. Choćby dla tego aspektu, hucpa a sprawa polska, pobocznego i przez autora w ogóle nie przewidywanego, warto Nieśmiałość poznać, gdyż refleksje są dość poważne. Na czym rzecz polega nie wyjaśniam. Poczytajcie sami.

Jak psychologia społeczna, to jednostka tylko jako element Systemu i Sytuacji. Jak System i Sytuacja, to grupa, społeczność, naród i państwo. Nieśmiałość okazała się nie mniej pochłaniająca niż jej poprzedniczki. Już same informacje o tym, co najważniejsze, czyli o perspektywach nowych pokoleń w różnych społeczeństwach, o mniej lub bardziej zaburzonych priorytetach, są wystarczającym powodem, by każdy po nią sięgnął. Dane zaś o ekstremach, czyli Chinach, Izraelu i niektórych społecznościach w Stanach z jednej, a Japonii i Tajwanie z drugiej strony, są w pełnym tego słowa znaczeniu szokujące. Szkoda, że nie ma danych z Polski. A może i dobrze…? A takich rzeczy, z których każda sama z siebie uzasadniałaby sięgnięcie po Nieśmiałość jest w niej bez liku. Nie mam więc innego wyjścia, jak bezapelacyjnie i z pełnym przekonaniem stwierdzić, iż to pozycja, którą każdy powinien przeczytać. Niezależnie od tego, czy jest nieśmiałym, czy nie nieśmiałym

źródło:
http://klub-aa.blogspot.com/2013/11/n...
Profile Image for Dmitry.
699 reviews68 followers
August 22, 2021
(The English review is placed beneath the Russian one)

Довольно неоднозначная книга. ��втор описывает только застенчивых людей, но не интровертов. И тут-то мы и сталкиваемся с вопросом: а кто такие застенчивые люди и чем они отличаются от интровертов? Потому что по ходу чтения я ловил себя на мысли, что некоторые описания, что даёт автор, вполне подходят и к интровертам. С одной стороны, интроверт, это человек который любит находиться в одиночестве, но он не обязательно является застенчивым человеком. А с другой, интроверту свойственно, в той или иной мере, быть застенчивым. Проблема в том, что автор этот вопрос не проясняет. В книге вообще не встречается слово «интроверт» (а также экстраверт). Значит, речь идёт исключительно о застенчивых людях. Возможно даже, о болезненно застенчивых людях. Когда я читал эту книгу в первый раз, у меня сложилось именно такое впечатление. Т.е. что книга рассказывает не о застенчивости и не о застенчивых людях, а о сильно застенчивых людях, о болезненно застенчивых даже. Так как я сам интроверт, но не болезненно застенчивый, мне было трудно вообразить некоторые моменты, о которых пишет автор, но только некоторые. С третьей стороны, как ни крути, а книга очень и очень короткая. Автор настолько мало посвящает анализу феномена застенчивости, что картина в целом даже и не вырисовывается. Такое чувство, что книга является черновым вариантом, наброском, но никак не полноценной работой по данной теме. А это очень жаль, ведь больше книг на тему застенчивости и нет. Есть относительно много книг по теме «интроверты/экстраверты», но ничего по теме застенчивости. Я хочу ещё раз подчеркнуть, что потенциал у книги был огромен. Читая главы нельзя не заметить, что на эту тему можно было написать не 150 страниц, а все 300-400. Здесь же автор очень коротко объясняет возможные причины застенчивости (культура и наследственность) и довольно много места в книге посвящает различным примерам, включая интервью и цитаты застенчивых людей. И в итоге мы узнаёт не так уж и много, ибо все эти «истории из жизни» занимают большую часть книги. А из-за этого самому исследованию фактически не остаётся места (в книге). В итоге мы читает то, о чём и так знали. Например, для кого является секретом, что застенчивым людям очень тяжело пригласить девушку на танец? Для кого секрет, что таким людям очень трудно устанавливать социальные связи, заводить друзей (да и не только исключительно болезненно застенчивым людям)? А вот именно об этом и пишет автор. Т.е. тема интересная, а ценного материала очень и очень мало. Да, он есть, но он не обеспечит читателя материалом для создания полной картины рассматриваемого вопроса. Всё это выглядит как какие-то обрывки, как статья для журнала «Психология сегодня».

Так же нужно сказать, что теоретической части отдаётся лишь одна часть книги. Ибо вторая половина книги, это практические инструменты для преодоления застенчивости. Я лишь пролистал её и поэтому мне трудно оценить её ценность. В принципе, упражнения интересные.

В итоге, мне трудно дать оценку этой книге. С одной стороны, других книг на эту тему просто нет. А с другой, данная книга предлагает очень мало полезной информации, у читателя вряд ли сложится полная картинка описываемой темы. И добавим к этому, что интровертов автор вообще не упоминает. Поэтому как итог: положительная оценка только по причине того, что это единственная книга по теме «Застенчивость».

Quite an ambiguous book. The author describes only shy people, but not introverts. And here we are faced with the question: who are shy people, and how do they differ from introverts? Because as I read, I caught myself thinking that some of the descriptions the author gives are quite appropriate for introverts as well. On the one hand, an introvert is a person who likes to be alone, but he or she is not necessarily a shy person. And on the other hand, it is inherent to the introvert, in one way or another, to be shy. The problem is that the author does not clarify this issue. The word "introvert" (as well as an extrovert) does not appear in the book at all. So we are talking exclusively about shy people. Maybe even painfully shy people. When I first read this book, that was my impression. That is, that the book is not about shyness and not about shy people, but severely shy people, about painfully shy people even. Since I am an introvert myself, but not painfully shy, I had a hard time imagining some of the points the author writes about, but only some. On the third hand, as much as I can tell, the book is very very short. The author devotes so little to analyzing the phenomenon of shyness that the big picture doesn't even emerge. It feels like the book is a rough draft, an outline, but not a full-fledged work on the topic. And this is a pity because there are no more books on the topic of shyness. There are relatively many books on introverts/extroverts, but nothing on shyness. I want to emphasize again that the potential of the book was enormous. Reading the chapters, one cannot help but notice that one could have written not 150 pages on this topic, but the whole 300-400. But in this book, the author very briefly explains the possible causes of shyness (culture and heredity) and quite a few different examples, including interviews and quotes from shy people. And in the end, we don't learn much because all these "life stories" take up most of the book. And because of this, there is virtually no room left (in the book) for the study itself. We end up reading things we already knew about. For example, for whom is it a secret that it is very difficult for shy people to ask a girl to dance? For whom is it a secret that it is very difficult for such people to establish social connections, to make friends? And that is exactly what the author writes about. That is, the topic is interesting, but there is very very little valuable material. Yes, this material is there, but it will not provide the reader a comprehensive picture of the issue at hand. It all looks like some scraps, like an article for the journal "Psychology Today."

It should also be said that only one part of the book is theoretical because the other half of the book is a practical tool for overcoming shyness. I have only glanced through it, so it is difficult for me to assess its value. In principle, the exercises are interesting.

In the end, it is difficult for me to evaluate this book. On the one hand, there are no other books on the subject. And on the other hand, this book offers very little useful information; the reader is unlikely to form a complete picture of the topic described. And add to this that the author does not mention introverts at all. So in summary: a positive evaluation only because it is the only book on the subject of shyness.
Profile Image for Chris Tempel.
115 reviews17 followers
May 20, 2015
[rambling, partial take] i like the idea of an expert-- not someone afflicted with the disease, but attached to it nonetheless (professionally, in this case)-- giving critical thoughts on shyness. ive spent decades trying to embrace it, live in it, justify it, find some artistic, social, or literary merit to it but when the day is done I too want it to just go away. the merits: it has sometimes helped me find friends that are less status-seeking, more into books, more thoughtful, less into the drunken idiot scene. the downside: it can be arrogant and i dont have connection to many people because i just dont know what to say. it only runs in my family because we are a bunch with relationship & social issues, albeit relationship & social issues that are different from those that tend to misrepresent themselves. nothing is remarkable if it doesn't adhere to strict guidelines that make me comfortable, and that's a burden.
Profile Image for Arailym.
14 reviews
February 22, 2023
Я не считаю себя застенчивым человеком, разве что ситуативно. Но тем не менее, решила прочитать для того, чтобы узнать больше о данной теме. Книга рассматривает феномен застенчивости с разных сторон, тем и хороша. Есть реальный практические советы, которые помогают не только для личностого роста, но и для улучшения межличностных отношений. Если вас беспокоит эта тема, то рекомендую прочитать эту книгу.
October 30, 2021
Dobra książka, by... zrozumieć, że nie jest się nieśmiałym ;)

Momentami nudnawa, jednak część z praktycznymi ćwiczeniami daleko wykraczającymi poza temat nieśmiałości, a także poruszenie tego zaniedbanego w psychologii tematu są powodami, dla których warto przeczytać tę książkę.
Profile Image for Keith.
1,134 reviews6 followers
March 2, 2021
Pretty good book on Shyness, but I guess it's outdated now. I was trying to solve my problem and it helped me to understand it, at least.
Profile Image for Braileanu Olga.
11 reviews
December 18, 2022
Какая тюрьма темнее, чем сердце? Какой тюремщик строже, чем ты сам?
мнение ребенка о самом себе отчасти обусловливается ожиданиями, которые на него возлагаются.
Profile Image for Agnesshard.
27 reviews
September 13, 2018
Po książkę sięgnęłam z polecenia przyjaciela. Autora już znam, więc nie obawiałam się, czy będzie wystarczająco pomocny. Spodziewałam się, że zrozumiem możliwie całe zagadnienie i liczyłam, że będzie sposób dla mnie, żeby radzić sobie z nieśmiałością. Czy było tak? Było. Sposoby są, okazuje się, że część z nich sama można powiedzieć, że praktykowałam i nakładałam na siebie przedtem.
Książka otworzyła mi oczy na kilka ważnych aspektów, jakich nie dostrzegałam przedtem, a teraz będę miała na uwadze. Dobrze ukierunkowuje, daje nico do myślenia. Pozostało teraz zwalczyć możliwie nieśmiałość, która uprzykrza mi życie sukcesywnie, ale jestem dobrej myśli i wierzę, że dam radę.
Styl pisania jest bardzo przyjemny w odczycie. Książka sama jest wciągająca.
Jedynie w moim wydaniu widzę literówki, na co jestem uczulona, ale się tego nie czepiam, bo to nie wpływa na moje oceny zwykle.
Słowem: Polecam. :)
1,211 reviews19 followers
Read
June 3, 2010
I think this is the book I read, except I remember the edition having a green background.

In common with most self-help books, this book is very good at delineating a problem; not so good with solutions. It doesn't help to tell shy people they've just got to pull up their socks (what socks?) and be more assertive. As with most social conditions, there're the usual number of people who really haven't examined their situation. But most shy people are introspective by nature, and they know very well what benefits AND costs shyness has. They're about as likely to be able just to stop being shy as I am to be able to walk across a grating I can see through. Intellectually, I know that the grating (probably) won't collapse: but my gut won't hear the 'still, small voice of reason', and the gut can induce panic. Which do you think will triumph, reason or panic?
Profile Image for Shyanne Diaz.
1 review
October 3, 2014
This book is a bit outdated; one chapter refers to calling the phone operator to get your foot in the door with talking to people. It stood out and made me smile. There is also outdated research. But if you look past the fact of the book being old, one will benefit with reading this book. I am a shy person because of the recent situations I find myself in. This book has helped me realize just that: people who are shy are not unworthy people, just people struggling to get through a point in their life, a point needing to realize that he is better than the shy personality. This book is filled with many exercises for "understanding yourself" and "understanding your shyness." Even though it is outdated I would still recommend it to anyone trying to overcome their shyness, to anyone who knows someone dealing with shyness, or parents and teachers who have shy children.
Profile Image for Valeria Vozzheva.
10 reviews1 follower
July 29, 2016
Мне кажется "застенчивость" не совсем корректное слово, однако, не могу подобрать более приемлемый вариант. Понравилось множество интересных примеров, подкрепленных статистическими данными; неожиданные, порой пугающие истории и их разбор.

Вторая часть книги - рекомендации по борьбе с "застенчивостью". Некоторые из них вызывают легкое недоумение... Возможно, вот так, прочитав эту книгу, некоторые персоны с непрокачанными социальными скилами и становятся крипами :)
Profile Image for Dan Richter.
Author 15 books42 followers
March 19, 2015
Wer ist nur für dieses grässliche Cover verantwortlich! Das Buch ist viel mehr ein populärwissenschaftliches Buch zum Thema Schüchternheit als ein reines Selbsthilfebuch.
Zimbardo führt hier im Grunde seine Forschung zum Thema Gefangenschaft, die mit dem berühmten Stanford-Experiment nicht begonnen haben und auch nicht endeten, fort. Und nun geht es eben um die Gefangenschaft in sich selbst.
Profile Image for Gina.
61 reviews
February 25, 2008
I found this book interesting and I don't regret reading it, however, I think it was more clinically written than I expected, I thought it would be more of a parenting book. Regardless, there were some interesting pieces of information in this book.
Profile Image for Stark.
203 reviews7 followers
November 15, 2008
I picked this up because I was intrigued by the fact that the man who conducted the infamous Stanford Prison Experiment had written it. Yup shyness is but another form of prison but more importantly I am reminded to work the idiomatic verb phrase "to lay a trip on [someone]" much, much more often.
Profile Image for Susan.
40 reviews1 follower
April 22, 2007
The book was very helpful for me and my thinking towards people who deal with shyness (a lot of people do).
Profile Image for Sandra.
160 reviews
March 25, 2009
I'm overcoming shyness!
Really interesting how people get shy sometimes. I'm a blushing person, so that's one thing I still need to deal with, but it isn't going to be a problem.
Displaying 1 - 27 of 27 reviews

Can't find what you're looking for?

Get help and learn more about the design.